Większość osób dokwasza wino z dzikiej róży cytryną, inni po prostu kwaskiem cytrynowym, ja stosowałem limonkę. Zastanawiam się jednak jakich regionalnych owoców / roślin można by użyć. Ma ktoś w tym temacie jakieś doświadczenia albo pomysły?
Po co dokwaszać DR? Czytałem, że ma ona mianowicie sama w sobie wystarczającą ilość witaminy c. Wina z DR robię już jakiś czas, ale do tej pory nie odczuwałem nigdy takiej potrzeby, żeby je dokwaszać?!
No moja DR sama w sobie nie była kwaśna. Czytałem, że inni często dodają kwasku cytrynowego. Dodałem limonki i zrobiła się dużo ciekawsza.
To ciekawe, jak duży jest rozrzut otrzymywanych rezultatów (czyli win) z tych samych owoców. Kilka razy zrobiłem wino z dzikiej róży i musiałem je odkwaszać, bo było zbyt kwaśne.
A czym dokwaszać? Można oczywiście zastosować owoce o dużej zawartości kwasu. Kieruj się własnymi upodobaniami. Ja pewnie bym dodał czarnej porzeczki. Trzeba się liczyć z tym, że owoce wpłyną na smak wina. (Co nie znaczy, że pogorszą).
(05-05-2019, 15:54)Akuratny napisał(a): [ -> ]Ja pewnie bym dodał czarnej porzeczki. Trzeba się liczyć z tym, że owoce wpłyną na smak wina.
Dodatek czarnej porzeczki sprawi że wino całkowicie zatraci swój charakter jako DR.
Nie dokwaszałem nigdy DR zawsze jest ok. Raz dodałem sok z pigwowca , 0,33 ml na 5 litrów wina ale w celu sprawdzenia smaku a nie wzmocnienia kwasowości. Całkiem pozytywny eksperyment. Trochę zmieniony smak ale DR wyczuwalna nadal.