Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Czerwona porzeczka przedłużona burzliwa fermentacja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam na forum

mam pytanie odnośnie burzliwej fermentacji. Nastawiłem ok 5 kg czerwonej porzeczki w sobotę 29.06.2019. Dodałem drożdże, pektoenzymy pożywkę i tak odstawiłem w chłodne miejsce ale nagle wypadł mi wyjazd i od środy mnie nie było więc nie mogłem tego zlać po 7 dniach do butli. Wszystko stało sobie w wiaderku przykryte od muszek i było mieszane codziennie minimum dwa razy. Dzisiaj wróciłem i zobaczyłem, że cały osad opadł na dno na wierzchu pływają delikatnie resztki owoców pachnie niby ładnie ładnie ale czy mogę wycisnąć sok z resztek i wszystko zlać do butli na drugą fermentację? Zlewałbym dopiero jutro bo przez wyjazd nie zdążyłem zorganizować tak małej butli.

Pozdrawiam
Sprawdź czy fermentacja zaszła. Nawet po burzliwej owoce powinny być u góry nastawu wynoszone przez co2. Jeśli przefermentowało cukier spokojnie zlej do butli oddzielony od owoców płyn.
Witam ponownie.

Winko postało ok 4 tygodnie i już raczej nie fermentuje. Jaki powinie być kolejny krok? Otworzyć balon, przecedzić osad, któy pozostał i nastawiać dalej czy zlewać już do butelek? Pierwszy raz robię wino więc nie do końca wiem co i jak.

Pozdrawiam
Hmm, próbowałeś je, czy tylko patrzysz :tancze: .
Dobrze by było jednak spróbować (a jak masz cukromierz to nawet trzeba sprawdzić blg), bo trzeba wiedzieć czy potrzeba jeszcze cukru czy nie.
Jeżeli jest osad to zlać z nad osadu, nie przecedzić.
Z butelkowaniem to radzę wstrzymać do całkowitego sklarowania, zwykle tak około roku ;) .
(15-08-2019, 11:38)maly6 napisał(a): [ -> ]Winko postało ok 4 tygodnie i już raczej nie fermentuje. Jaki powinie być kolejny krok?

Napisałem jaki powinien być kolejny krok. Sprawdź czy fermentacja była, nie czy już albo jeszcze jest.
Robert - czytanie oraz czytanie ze zrozumieniem jest bardzo trudne...