Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Tematy w dziale Uprawa - dyskusja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Nie chcę Maćku zaczynać dyskusji, ale chcę się wypowiedzieć w kwestii porządku na forum. Potem do usunięcia, przeniesienia, cokolwiek.
W zasadzie darowałem sobie już poszukiwania informacji na forum, bo bardzo ciężko znaleźć to, czego się szuka.
A dlaczego? Bo wszystko, co mnie interesuje w zasadzie jest w pięciu stustronowych tematach, czyli w osobistych pamiętniczkach kilku najbardziej aktywnych forumowiczów. Zdecydowanie wolałbym, żeby sprawy były podzielone na konkretne tematy, a nie na winnice. Czyli jeśli Ty Maćku piszesz o mierzeniu kwasowości, to wolałbym mieć to w wątku "pomiar kwasowości" a nie MOJA WINNICA w Zachodniopomorskiem. Dziś zanim dotrę do konkretnej informacji o pomiarach, drożdżach, cokolwiek, muszę przewertować całą kilkuletnią historię Twojej, czy jakiejś innej winnicy. Oczywiście to jest ciekawe, ale kiedy szuka się czegoś konkretnego, nieco irytujące.

Tyle. Pozdrawiam.
Artur, rzeczony pomiar kwasowości i inne wymienione przez Ciebie czynności to "tylko" technologia, natomiast autorskie tematy to terroir. Inny efekt dadzą drożdże UCLM S325 w Podlaskiem, jeszcze inny w Wielkopolskiem. Kwitnienie PN w Zach-Pomorskiem będzie się minimalnie różnić od kwitnienia w Opolskiem ale już być może znacznie, od tej fazy BBCH w Lubelskiem. Podobnie jak dojrzewanie Regent w różnych regionach, ba... nawet w obrębie jednego województwa.

Terroir jest najważniejsze, technologia natomiast wszędzie taka sama (co nie znaczy, że nie jest istotna!). Idąc dalej tym tropem; jedne odmiany warto uprawiać tu, a inne tam. Gdzie? Ano... na takie pytania odpowiadają owe tematy. Odpowiadają lub starają się odpowiedzieć... Może to i wygląda na pamiętniczki ale dla wnikliwego czytacza - mam nadzieję - okażą się wyznacznikiem tego co posadzić...
Artur z nadmoderatorem nie dyskutuj. To nie ma sensu. On wie lepiej.
Na szczęście są inne fora na których można zapytać i poszukać co jest potrzebne.

PS Sam się zastanawiam po co tu jeszcze piszę. Chyba tylko z powodu wieloletniego przyzwyczajenia...
Od lat piszę tu z przyjemnością i z dużą atencją czytam wątki Kolegów. Właśnie ta forma pamiętnikarskich notatek, uwag i spostrzeżeń jest tu wyjątkowym walorem oddającym regionalizację uprawy winorośli w tym kraju. Odmienność odmian, klimatów, cech terroir są ciekawe same w sobie i tworzą tak zajmujący i zróżnicowany obraz polskiego winiarstwa. Pozostańmy w tej formie.
Przyznam, że muszę zgodzić się z autorem wątku. Interesują mnie konkretne tematy, a nie pamiętniczki winiarzy. One też jakiś tam walor mają, ale nie chce mi się ich śledzić. A nie daj Boże jakby jeszcze więcej tych winiarzy było... A nowym osobom na forum też to na pewno nie pomaga w znalezieniu odpowiedzi na nurtujące problemy. Z tego powodu nie czytam za bardzo tego forum. Jedyną zaletą obecnego układu jest to, że można sobie łatwo odpuścić pisaninę Dolnoslonzoka.
Ale prawda jest taka, że na sąsiednim forum też o wiele lepiej nie jest, bo od paru lat wszyscy piszą w rozwlekłych wątkach pt. wiosna, lato, jesień, zima itp. Czyli o wszystkim i o niczym.
Panowie,nie ma zlotego środka na wyrób wina medalowego...
Tu na forum,czy na sąsiedniem, jest dużo informacji,fakt trzeba się naszukać.
Dla mnie wątek osobisty z moją winniczką jak najbardziej mi pasuje
Pamiętniczek? A pewnie,że pamietniczek! I to jaki!!!;)
Ktoś kto nie lubi czytać i nie interesuje się uprawą odpuści,i dobrze...jego strata.
No nic,wskakuję na swój pamiętniczek, cusik szrajbnąć.. ;)
Pisząc "pamiętniczki" nie miałem nic złego na myśli. Sam swój prowadzę i podczytuję czasami inne. I są one en masse ciekawe, natomiast nadal będę się nieco upierał, że forum w tej formie traci przejrzystość i spada wyszukiwalność tematów. Skoro terroir jest tak ważny, może dobry byłby podział na regiony (Małopolska+Podkarpacie, Dolny Śląsk+Lubuskie, Sandomierskie, Mazowsze+Podlasie, Pomorze). I w każdym regionie mogą pisywać sobie winiarze w różnych wątkach: choroby, laboratorium, BBCH, odmiany, zbiory. Z drugiej strony wszyscy mamy te same problemy. Pojawiają się tylko wcześniej lub później.
Ale nic to. Korzystam dalej, cenię sobię porady, piszę o swoich winach.
Każda metoda opisywania "winnych" sukcesów i problemów ma swoje wady i zalety.

Jako "winnemu" laikowi, odpowiada mi taki sposób jak na forum.

Bywam gościem u każdego Kolegi na jego winnicy.
(10-09-2019, 12:08)drajla napisał(a): [ -> ]...Jako "winnemu" laikowi, odpowiada mi taki sposób jak na forum...

I dzięki temu tylko kilka osób pisze ze sobą. Reszta poszukała lub szuka innych forów. Gratulacje :1miejsce:
Paweł jak masz zamiar kasować moje posty to proszę o bana wieczystego.
PS Wiem, że prawda kole w oczy. Tam nie było nic takiego co by było niezgodne z Regulaminem tego forum.
To się Krzysiu doigrałeś, myślałem, że sam usunąłeś......... żenada........ nic się nie zmieniło, jest coraz gorzej.
Żenada. Roman tam nie było nic niezgodnego z Regulaminem. Zresztą jak widzę czytałeś.
Myślę, że mój czas na tym forum dobiega końca. Z koniem kopał się nie będę.
Posta przywróciłem.
Czytałem Krzysiu, bo w związku z "Wysową" zaglądam częściej ostatnio, a poza tym tak jak pisałeś

[Obrazek: 252073c28af5f247med.png]
(07-09-2019, 22:02)narc81 napisał(a): [ -> ]Pamiętniczek? A pewnie,że pamietniczek! I to jaki!!!;)
Ktoś kto nie lubi czytać i nie interesuje się uprawą odpuści,i dobrze...jego strata.
Ja lubię czytać i interesuję się uprawą. I odpuszczam. Po prostu nie chce mi się śledzić kilku pamiętniczków. Moim zdaniem forum to dyskusja. A pamiętniczek z definicji wręcz przeciwnie. Dlatego wg mnie ich rola powinna być co najwyżej uzupełniająca w stosunku do wątków problemowych.
Arturze i Piotrze pewnie,że do wyszukania problemu,który akurat nas trapi,to ten układ nie jest doskanaly i mógłby być bardziej czytelny,to jasne.
Jednak patrząc z perspektywy nowicjusza, który zaczyna przygodę z winoroślą,to takie "pamiętniczki" to naprawdę spora baza doświadczeń..!
Zakładanie winnicy od podstaw,przycinanie...itd...itp...
Tak to jest,że idziemy do przodu i jeśli przebrnie się przez problemy z rozróżnieniem korzeni od miejsca szczepienia...to już z górki!!! :co_jest:
 Miejsce na ogólną dyskusję też powinno się znaleźć,też tak myślę.
 Żeby było PiotrSz jasne,to nie był przytyk do Ciebie... tylko ogólna uwaga.Twoje posty naturalnie czytam. ;)
 Ja żeby dopełnić post napiszę,że na podstawie takich wątków stawiałem pierwsze kroki i pisałem równolegle swój.
(10-09-2019, 17:48)drajla napisał(a): [ -> ]Posta przywróciłem.

A "magiczne" słowo - przecież to nie przedszkole.......

Bana przyjmę po Wysowej.
Dlaczego to forum ma przypominać inne? Są tu przecież tematy o technikach winifikacji, o chorobach, szkodnikach, cięciu oraz całej rzeszy wątków, gdzie każdy może coś odnaleźć. I są właśnie opisywane osobno osobiste doświadczenia winiarzy i winogrodników w ich uprawach. Jeżeli amator przygody z winoroślą spod Oławy lub Brzegu chciałby dowiedzieć się czegoś na początek, ma do dyspozycji wątki regionalne, w których znajdzie informacje na temat odmian i szans uprawy w tych właśnie lokalizacjach, czytając wątki opolsko-dolnośląskie. Dlatego jeżeli już mówimy o regionalizacji tematów na forum, to warto zrobić to wg podziału ustalonego już dawno, a który opiera się na wspólnych warunkach klimatycznych regionów i łączących je tradycjach historycznych.
[attachment=29896]
P.S.
Rejon Pomorza Zachodniego powinien jednak być włączony do rejonu zielonogórskiego lub tworzyć nowy region nadmorski na wzór Meklemburgii.
Ja popieram wątki "pamiętnikowe" - dają swobodę wypowiedzi. W wątkach tematycznych. nie toleruje się pytania każdego z osobna "jak ciąć" i "kiedy zbierać". A w takim pamiętniku można poczytać, pooglądać zdjęcia.

Co do rejonizacji... Mamy może ze 4 aktywne pamiętniki... Nie ma co dzielić :-)

A gdybym miał określić reojony winarskie Polski - to wydaje mi sie, że są dwa:
Odrzański - zachodnia i południowo zachodnia Polska - gdzie Vinifery zimą nie przemarzają
Wiślański - południowa i południowo-wschodnia Polska - gdzie latem jest najcieplej, ale zimą najzimniej...
(06-09-2019, 11:21)ArturK napisał(a): [ -> ]A dlaczego? Bo wszystko, co mnie interesuje w zasadzie jest w pięciu stustronowych tematach, czyli w osobistych pamiętniczkach

Gwoli uzupełnienia, bo to jest wg mnie największy problem.
Czy jest możliwość ustawienia "szukania" w ten sposób, by wychodziły konkretne strony, na których znajdują się interesujące nas problemy?

Co by się nie wpisało, pojawia się 5 pięć tych samych wątków plus kilka zombiaków dawno wymarłych. Ja bym chciał wiedzieć, że info o drożdżach znajdę na 56, 78 i 93 str wątku Maćka itp. Bo to, że gdzieś tam coś jest, to jestem pewny.

W zasadzie to jest sednem problemu. A pamiętniczki są fajne, o ile ma się czas na ich studiowanie.

Podział na Odrę i Wisłę wydaje mi się uczciwy. Ale z dopływami i dopływami dopływów :)
ZbyszekT nie wiem,bo nie dowidzę na tej mapie...
Czy ta linia graniczna północno - zachodnia, obejmuje również REJON NADWARCIACIAŃSKI???
Dokładniej Pojezierze Międzychodzko - Sierakowskie, obręb Puszczy Noteckiej i docelowo KRAINĘ 100 JEZIOR w Sierakowskim Parku Krajobrazowym?
Jeśli tak, to pełna zgoda...! ;)
(11-09-2019, 08:36)ArturK napisał(a): [ -> ]Czy jest możliwość ustawienia "szukania" w ten sposób, by wychodziły konkretne strony, na których znajdują się interesujące nas problemy?

W sumie tak. Zaznacz w "opcji wyświetlania" - posty, po kliknięciu w konkretny post przenosi Cię bezpośrednio w to miejsce dyskusji gdzie wybrany post.
Poza tym nie musisz przeszukiwać całego forum wystarczy zaznaczyć konkretny dział, poddział czy temat do przeszukania.
(11-09-2019, 09:53)narc81 napisał(a): [ -> ]ZbyszekT nie wiem,bo nie dowidzę na tej mapie...
Czy ta linia graniczna północno - zachodnia, obejmuje również REJON NADWARCIACIAŃSKI???
Dokładniej Pojezierze Międzychodzko - Sierakowskie, obręb Puszczy Noteckiej i docelowo KRAINĘ 100 JEZIOR w Sierakowskim Parku Krajobrazowym?
Jeśli tak, to pełna zgoda...! ;)

Włodek - Sieraków to będzie osobny DOC - z dopiskiem "Vinifery dojrzewają w sierpniu"....... :lol:
Pewnie tak...;) Ale to za 3-4 lata...
Narazie połowa Johana na kompostownik...;(
Czerwona zgnilizna dopadła moją piękność i wykończyła bidulka!
Widzę Zbyszku, że jestem w regionie odrzańskim. W wąskim paseczku ale... jestem. Tak na poważnie to z tym paseczkiem to absolutna prawda, nieco dalej i jest zupełnie inaczej.

Narc, no Ty chyba żartujesz! A tak ładnie wyglądały na zdjęciu fb.
Stron: 1 2