Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: MOJA WINNICA w Zach-pom - Winnica Cisowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
JESIEŃ 2015 (winobranie nr III, podsumowanie sezonu oraz dywagacje nad przyszłymi nasadzeniami)

Wczoraj ostatnie winobranie:
https://picasaweb.google.com/11536956903...2767990226

Kwasowość pierwszego zbioru 6,6g/l, drugiego 8,4g/l i trzeciego 9,2g/l - mam nadzieję, że po połączeniu wyjdzie jednak 9g/l. W razie "W" mam w "zapasie" kilka gron z pasierbów, których nie zauważyłem:
https://picasaweb.google.com/11536956903...2401276610
Warto coś czasami nie zauważyć... Tudzież, posiadam kwas winowy...

Grona Saint Laurent:
https://picasaweb.google.com/11536956903...4450882434

Pinot Noir:
https://picasaweb.google.com/11536956903...0929564882
Maciek, a czemu tak celujesz w te 9 g/l? Na czerwone to chyba za dużo?
Maciek, ja bym jeszcze zostawił, nich powiszą co najmniej tydzień.
Ja lepsze odmiany co prawda zebrałem, ale część jeszcze zostawiłem :)
(13-10-2014, 09:01)Maciej napisał(a): [ -> ]... No i nie wiem, skąd takie twarde dążenie do kwasów rzędu 7g/l. Tyle jest fajne mieć w gotowym winie - w trakcie fermentacji kwasowość spada (przy użyciu odpowiednich drożdży - dość znacznie), w trakcie FJM organoleptycznie kwasowość łagodnieje.
Zbiór przy 7g/l może skończyć się mało trwałym kompocikiem.

(21-10-2014, 12:46)Maciej napisał(a): [ -> ]
maciek19660714 napisał(a):2014 10 20
P. Noir (S) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
P. Noir (E) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
P. Noir (G) 4 grona/krzew - 22Bx 9g/l
Syrah-----1 grono/krzew - 23Bx 8g/l

To już są parametry na przyzwoite spokojne wino. Po FJM może być mało kwaśne.
...

Od czasu, kiedy Maciej to napisał, strasznie mam ochotę przeprowadzić FJM...
Zauważyłem, że moje zeszłoroczne wino, w miarę upływu czasu - tak jakby - staje się kwaśniejsze, pomimo tego, że w zimie wytrącił się kwas winowy. Wydaje mi się, że tym samym, kwas jabłkowy daje o sobie znać. Spróbuję to "załatwić"w tym roku...

02 11 2015

Podsumowanie sezonu 2015

WINOBRANIE:
- 2015 10 27 Winobranie - Regent + Dornfelder
- Pomiary: (22Bx) (6g/l) (3,5pH) (miazga 7,5 litrów) (owoce zdrowe)

- 2015 10 28 Winobranie - Pinot Noir P + Cab. Cortis + Zweigelt
- Pomiary: (25Bx) (8,2g/l) (3,5pH) (miazga 6 litrów) (owoce zdrowe)

- 2015 10 30 Winobranie - Pinot Noir + Saint Laurent + Blaufrakisch
- Pomiary: (23Bx) (9,2g/l) (3,3pH) (miazga 7 litrów) (owoce zdrowe)

OPRYSKI ZAPOBIEGAWCZE na ogórki i pomidory:
- 2015 03 20 BBCH O3 - (roztocza)-------olej
- 2015 04 20 BBCH 07 - (Mp, roztocza)---Siarka
- 2015 05 27 BBCH 14 - (Mp+Mrz+Antr)
- 2015 06 14 BBCH 61 - (Mp+Mrz)
- 2015 07 05 BBCH 71 - (Mp+Mrz)
- 2015 08 01 BBCH 73 - (Mp)--------------Siarka
- 2015 08 18 BBCH 73 - (Mp)--------------Siarka
- 2015 08 24 BBCH 81 - (SzP)-------------Swith (podczas veraison)

INFEKCJE:
- 2015 06 14 - (Skoczki, Wciornastki)-Krzewy PN (szóste liście)(identyfikacja - UT)(nie pryskane)
- 2015 09 01 - (Mp)-----------------------jedna z sadzonek Cab. Dorsa (oprysk - Alkalin)
(02-11-2015, 10:21)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]- Pomiary: (22Bx) (6g/l) (3,5pH) (miazga 7,5 litrów) (owoce zdrowe)

Maciek, a jak wyszła wydajność poszczególnych odmian kg/krzew?

(02-11-2015, 10:21)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]OPRYSKI ZAPOBIEGAWCZE na ogórki i pomidory:

A winogrona pryskałeś? ;-)
Czy winogrona pryskałem? Nnno może trochę siarką... po górnych liściach.

Wydajności kg/krzew nie liczyłem. Myślę, że na 7,5 litra miazgi, 5 litrów to 4 krzewy Dornfelder.

Ponieważ wiosną - mam taką nadzieję - przyjdzie czas na nowe nasadzenia, już teraz powoli dywaguję nad przyszłymi decyzjami. Nie ma nic lepszego niż degustacje. Tak więc w zeszłą sobotę, w szranki stanęły; Solaris Turnau 2014 i Riesling z cukrem resztkowym. Na marginesie - niemiecki Riesling, zakręcany... Cóż rzec... takie czasy.

Prawda jest jednak taka, że nie tylko wina walczyły o moje "ach" i "och" - była też sałatka mojej Ady:
https://picasaweb.google.com/11536956903...4204998370

Co tu dużo gadać - sałatka wygrała!!!

Co do trunków; nie radzę porównywać Solaris z Riesling - to nie ma sensu. Są to... dwa różne światy. Solaris przed Riesling jest piękny. Riesling... nawet po Solaris jest wspaniały. Reasumując; osobno - oba są przepyszne i potrafią rozłożyć na łopatki...

Podsumowując, sumowanie; Riesling wygrał. Następne dywagacje dotyczyć będą Riesling i Hibernal...
No niestety prawda jest bolesna. Ostatnio piłem parę wspaniałych Pinot Blanc. Po powrocie do domu wlałem sobie Solarisa. Nigdy więcej w tej kolejności. Przepaść.
Tej gładkości, czystości, harmonii nie da się podrobić. Solaris jest po prostu toporny.
Ale jak się samego pije to jest ok.
Testuję w tym roku połączenie Solarisa z Muscarisem - po obciągu zapowiada się nieźle, przynajmniej aromatycznie, czas pokaże co z tego wyjdzie.
Żeby jeszcze ten Riesling u nas tak niezawodnie dojrzewał co roku jak Solaris,to było by pięknie.
A tak, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...:lol:











(10-11-2015, 20:07)franekk napisał(a): [ -> ]Żeby jeszcze ten Riesling u nas tak niezawodnie dojrzewał co roku jak Solaris,to było by pięknie.

Są takie miejsca, Kolego, choćby winnica w Zakrzowie ( gmina Gogolin, woj. opolskie ), gdzie właściciel, p. Dramsfeld, serwuje własne Rieslingi do obiadów w swoim hotelu ( dawny pałac ). Uprawę widać ładnie z A 4. Inne to Winnica w Paczkowie, która każdego roku produkuje kolejne wina z Rieslinga, podobnie "Jaworek" i "Adoria", a zapewne i w innych winnicach jest podobnie. A tak w kontrze do Rieslinga, to może warto zmierzyć się z Białym Burgundem, czyli Weissburgunderem.
(09-11-2015, 23:45)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]...nie radzę porównywać Solaris z Riesling - to nie ma sensu. Są to... dwa różne światy...
Maćku podczas sadzenia warto brać jeszcze pod uwagę wydajność tłoczenia z konkretnej odmiany. Ja na razie dosadzam Pinot Gris, a nie Solarisa.
(10-11-2015, 00:10)kilis napisał(a): [ -> ]No niestety prawda jest bolesna. Ostatnio piłem parę wspaniałych Pinot Blanc. ...
Paweł, a co myślisz o Chardonnay'u (trochę bardziej mrozoodporny) w porównaniu do PB?
(11-11-2015, 08:27)Dolnoslonzok napisał(a): [ -> ]
(10-11-2015, 20:07)franekk napisał(a): [ -> ]Żeby jeszcze ten Riesling u nas tak niezawodnie dojrzewał co roku jak Solaris,to było by pięknie.

Są takie miejsca, Kolego, choćby winnica w Zakrzowie ( gmina Gogolin, woj. opolskie ), gdzie właściciel, p. Dramsfeld, serwuje własne Rieslingi do obiadów w swoim hotelu ( dawny pałac ). Uprawę widać ładnie z A 4. Inne to Winnica w Paczkowie, która każdego roku produkuje kolejne wina z Rieslinga, podobnie "Jaworek" i "Adoria", a zapewne i w innych winnicach jest podobnie. A tak w kontrze do Rieslinga, to może warto zmierzyć się z Białym Burgundem, czyli Weissburgunderem.

Kolego, z jakichś powodów polski Riesling jeszcze świata nie zawojował, najczęściej jest niedojrzały i zwyczajnie kwaśny,aczkolwiek są wyjątki.
Niejednokrotnie pora zbioru to początek listopada.
Dlaczego Turnau posadził obok Rieslinga- Johannitera,Hibernala,Seyvala czy Solarisa?
Nie chodzi tylko o to żeby mieć wino z Rieslinga,tylko o to żeby mieć dobre wino.

Ps. Maciek może trzeba porównać Rieslinga i Solarisa ale z tej samej winnicy np. Turnau.Solaris od nich jest medalowy,a o medalu dla Reslinga nie słyszałem.
W sklepie Turnau nie ma Riesling, natomiast oprócz Solaris, miałem okazję kosztować Hibernal. Właśnie, chyba głównie na tą odmianę, postawię w przyszłym roku w szpalerze. Na ścianę pójdzie prawdopodobnie Riesling. Może jeszcze, po jednym krzewie Pinot Gris, Johanniter i Seyval Blanc do testów.

Erikos, jakie parametry miałeś na Pinot Gris?
Hibernal to chyba dobry trop,miałem okazję próbować owoców u Zbyszka i smak zrobił na mnie ogromne wrażenie.Choć też jest dość późny i u mnie raczej nie da rady.Co do Seyvala to chyba Kilis pisał,że to woda o zapachu wina.I ta recenzja mi wystarczy.
Riesling od Turnaua jest jeszcze dostępny u Kondrata
http://www.marekkondrat.pl/sklep?kolor[]...=1505&cena=
(11-11-2015, 11:53)franekk napisał(a): [ -> ]Kolego, z jakichś powodów polski Riesling jeszcze świata nie zawojował, najczęściej jest niedojrzały i zwyczajnie kwaśny,aczkolwiek są wyjątki.
Niejednokrotnie pora zbioru to początek listopada.
Dlaczego Turnau posadził obok Rieslinga- Johannitera,Hibernala,Seyvala czy Solarisa?
Nie chodzi tylko o to żeby mieć wino z Rieslinga,tylko o to żeby mieć dobre wino.
W tym cała rzecz, że polskie wina nie mają mieć ani ambicji zawojowania świata, bo to typowe porywanie się z motyką na Słońce, co przynosi jedynie rozczarowania lub twierdzenia w stylu p. Kondrata, znanego aktora, a mają konkurować na rynku środkowoeuropejskim. Czechy, Słowacja, Saksonia - to nasza liga, nie Ren, czy Gaskonia. Miałem ostatnio okazję dwukrotnie pić wino z Paczkowa, właśnie z Rieslinga. Nie był to kwas, ustępuje ono, na mój skromny gust, winom tej odmiany pochodzącym z Niemiec. Rozumiem ironię w pierwszym zdaniu, lecz są doprawdy miejsca w płd. zach. Polsce, gdzie Riesling dojrzewa i powstają z niego dobre wina.
Solaris daje świetne wino, dojrzewa co roku, ma wysoki cukier, schodzi z kwasu stabilnie, nie trzeba odkwaszać. Jest bardzo plenny. Można z 1 krzewu co roku zbierać 2-2,5 kg owoców i z tego zrobić 1 l wina. Jest odporny na choroby. I do tego można robić winobranie Solarisa z przyjemnością, we wrześniowym słońcu. Dla mnie to też zaleta. Wino można pić już na Boże Narodzenie :-)

A Rieslinga zbiera się 6 tygodni później. W tym roku koło 10 listopada. Dojrzewa z kwasem 10-15 g/l. Riesling (wino) musi dłużej dojrzewać. Na Rieslinga trzeba mieć dobrą lokalizację, warunki do leżakowania wina i umiejętności.

"Amatorsko" w małej skali wygrywa Solaris. A jak ktoś już ogarnie Solarisa, to można myśleć o Viniferach.
Amatorsko to jednak stawiam na Rieslinga. Robię wino dla siebie i ma mi smakować. Turnau ma zarabiać pieniądze, ja nie.
Ale są miejsca gdzie na Rieslingu się zarabia.

Właśnie przed chwilą zebrany został Riesling ok 4,5 tony u Wesołego - Winnice Wzgórz Trzebnickich. 2014 jeśli ktoś trafi w sklepie to polecam, rasowy Riesling. Pełny, cytrusowy, długi w smaku, żadnych nachalnych kwasów. Po prostu dojrzały.
Z Solarisem go nie porównamy, bo Wesoły go nie ma :D
Szkoda miejsca na taką odmianę na tej wzorowej winnicy.
(11-11-2015, 11:45)Castleman napisał(a): [ -> ]
(10-11-2015, 00:10)kilis napisał(a): [ -> ]No niestety prawda jest bolesna. Ostatnio piłem parę wspaniałych Pinot Blanc. ...
Paweł, a co myślisz o Chardonnay'u (trochę bardziej mrozoodporny) w porównaniu do PB?
Chardonnay jak dla mnie za mało wyrazisty. Może są jakieś fajne klony ale są ich setki.
Mieszany z Auxerrois dostaje fajnego aromatu.
Może jakby okrywać całe krzaki, ale ja sobie tego nie wyobrażam, dlatego nie mam nawet PG. A chciałbym.
Jednak Rieslingi i Traminer są najbardziej odporne. Reszta VV to ok -18-20C i mniej.
(12-11-2015, 09:54)kilis napisał(a): [ -> ]Amatorsko to jednak stawiam na Rieslinga. Robię wino dla siebie i ma mi smakować...

Kilis to pochwal się ile i jakie odmiany posiadasz.I kiedy całkowicie wymienisz Solarisa na Rieslinga?


Jeśli chodziło by tylko o zarobki to Turnau powinien posadzić tylko Rieslinga bo biorą 90zł za butelkę,a za Solarisa 65zł.

Nie wymieniam bo mam wielu znajomych, którzy lubią półsodkie.

Coś nie bardzo ci to liczenie idzie.
Z Rieslinga pewnie osiągniesz 1-1.5kg - da się więcej ale nie dojrzeje.
Z Solarisa można i 2-4kg i dojrzeje. Poza tym 95% ludzi w PL nie pije wytrawnych.
To na czym się więcej zarabia?

Jeszcze dodam, że mam beznadziejną lokalizację. Gdybym miał lepszą na białe posadziłbym tylko VV.
Kłóciłbym się z niepiciem wytrawnych. Ostatnio to wszędzie słyszę, że "tylko wytrawne, bo cukier" i to w klasie pijącej wina za 10zł i za 50zł.
To,że VV są lepsze to oczywista oczywistość i ten fakt nie podlega dyskusji.
Niestety, także moja lokalizacja i zapewne wielu innych forumowiczów,jest kiepska.
U mnie np. w tym roku pierwszego października spadły wszystkie liście po przymrozku,nie wspominając o paskudnej pogodzie przez ostatni miesiąc.Więc wychodzi mi na to,że jak chce się napić dobrego Rieslinga to muszę kupić górkę w Węgrowie albo niestety iść do sklepu:lol:
Chyba nie radzisz mi obciążać Solarisa 4kg.Myślałem ,że 1,5kg to optimum.
Do swojego użyłem drożdży tak jak radziłeś i wyszedł b,dobry. -2Blg z 24 i słodycz może jest wyczuwalna ale na mój gust raczej nie wynikająca z cukru resztkowego.Alkohol też nie rzuca się na pierwszy plan czego się obawiałem.I na pewno nie jest półsłodki.
Zaraz Maciek nas stąd wyrzuci. Niezły bałagan mu tu robimy.

@PaulCraft tak się wydaje, ale jak popytasz handlowców to niestety prawda jest tak jak piszę.

@franekk - u mnie podobnie. 15-30. X i koniec. Riesling tak dojrzewa parametrami, ale fajnie jakby jeszcze sobie powisiał ze 2-3 tygodnie. Jak właśnie na Wzgórzach Trzebnickich. Październik potrafi być suchy i do tego ciepły.

Jest niewielu zarejestrowanych winiarzy, którzy chcą i potrafią zrobić dobre wino z VV. Reszcie się nie chce/(albo nie muszą), bo w tej chwili polski rynek łyknie każdą kroplę polskiego wina. Jest tego tak mało, że to margines sprzedaży. Niejedna winnica jest większa od całości produkcji wina w Polsce.

Solarisa nie przeciążaj, parametry dojdą oczywiście, ale będzie to woda z alkoholem.
Tylko się cieszyć że dobre wino zrobiłeś, ale nie pij go po Pinot Blanc :lol:
(11-11-2015, 23:31)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]...Erikos, jakie parametry miałeś na Pinot Gris?
Parametry:
Cukier 21,2Brix
Kwasy 7,12g/l

pH mierzyłem ale nie zapisałem.
Ostatnio już po fermentacji pH 3,01
Fermentowałem w dość niskich temperaturach i w smaku wyszło półwytrawne pomimo tego, że spławik tonie do około -3Blg
Na chwilę obecną wydaje się świetne.