Forum Domowych Winiarzy

Cześć.
Mam chwilę więc opiszę wszystkie dni w jednym poście
Tak jak wcześniej w temacie o winie z agrestu napisałem, połączyłem dwa fakty:
1 promocja w TESCO na brzoskwinie
2 wywalczenie przez Real Madryt tytułu mistrza Hiszpanii  (do kibiców Barcelony by nie byli smutni jak Barca wygra to za rok nastawię wiśnie z jagodą na ich cześć )
Przepis tradycyjnie wg. książki Ewy Kwapisz poddany lekkiej modyfikacji do mojej gramatury. 
(przepis oznaczony jako wino dla początkujących)

Cytat:składniki:
9 kg brzoskwiń
1,8 kg cukru
2,3 l wody
1 g taniny (zastąpię połową kubka czarnej herbaty)
drożdże + pożywka.

Cytat:przepis:
Do pojemnika fermentacyjnego należy włożyć drobno pokrojone brzoskwinie i dodać pierwszą porcję syropu cukrowego. (1 kg cukru + 1,4 l wody). Całość odstawić by nastaw fermentował przez 4-5 dni. Następnie odcedzić osad rozluźnionej pulpy brzoskwiń, do przesączu dodać drugą porcję syropu. (0,8 kg cukru + 0,9 l wody) dodać taninę i poddać dalszej fermentacji. Po 4 tygodniach ściągnąć wino znad osadu. Jeśli jest zbyt wytrawne należy je delikatnie dosłodzić i po dofermentowaniu przechowywać w balonie wypełnionym po szyjkę lub rozlać do butelek. Wino jest gotowe do spożycia po 3-4 miesiącach.

No dobrze tak wygląda przepis a teraz czas na dziennik:

Dzień 1 (16 lipca 2020)
Brzoskwinie umyłem i pociąłem w drobne kawałki. Owoce zajęły objętość 13 litrów w pojemniku fermentacyjnym. Delikatnie ugniotłem, dodałem syrop cukrowy i dodałem drożdże aktywne Bulldog (wsypałem do nastawu)
BLG ?
Kwasowość ?
Syrop jest zbyt gęsty i nie mam jak sprawdzić parametrów pływak w menzurce pozostaje w pozycji w jakiej został włożony.
Nastaw przygotowałem wieczorem.

----------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 2 (17 lipca 2020)


Zanurzyłem czapę w soku.
Pobrałem próbki do przeprowadzenia badań parametrów:
BLG 20
Kwasowość 4 g/l
Badanie przeprowadziłem po ok 12 godzinach od przygotowania nastawu.

-------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 3 (18 lipca 2020)

Zanurzyłem czapę w soku)

------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 4 (19 lipca 2020)

Pobrałem próbkę i zanurzyłem czapę w soku
BLG 3
Kwasowość 4,5 g/l

Dodałem sok z 1 cytryny by podnieść kwasowość.
Kwasowość po dodaniu soku 5,5 g/l



Plan na jutro 20 lipca 2020. 
Odcedzę owoce i wycisnę sok przez prasę.
Dodam syrop i pół kubka herbaty. Jeśli kwasowość dale będzie niska dodam jeszcze trochę soku z cytryny.

Dzień 5 (20 lipca 2020)
Odcedziłem owoce i wycisnąłem sok za pomocą prasy.
BLG 0
Kwasowość 2 g/l
Nie wiem czemu ale cały czas maleje.

Dodałem drugą porcje cukru (0,8 kg cukru rozpuszczone w 0,9 l wody) i sok z 2 cytryn.

BLG po dodaniu cukru 12
Kwasowość 3,5

Dzień 6 (21 lipca 2020)
(w poprzednim wpisie nie wpisałem jednej ważnej rzeczy, odciśnięte owoce były pełne niewyciśniętego soku, dlatego wrzuciłem je do pustego pojemnika, dodałem pekto i zalałem syropem 1 kg cukru rozpuszczonym w 1,5 l wody, podobnie jak w przypadku agrestu utworzył się drugi nastaw i podobnie będę je nazywać w dzienniku.)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

Nastaw 2 pekto
sprawdzam czy pracuje i pozostawiam w spokoju.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 7 (22 lipca 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

Nastaw 2 pekto
Nastaw był w pojemniku fermentacyjnym z kranem, dlatego postanowiłem trochę zlać wina i zbadać.

BLG 0
Kwasowość 4 g/l

Dodałem syrop 0,5 kg rozpuszczony w 0,6 l wody.

BLG po dodaniu syropu 5
Kwasowość 4 g/l

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 8 (23 lipca 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

Nastaw 2 pekto
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 9 (24 lipca 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

Nastaw 2 pekto
Wyciskam sok i przelewam całość do 5 litrowego balonu. Przy okazji badam nastaw.
Objętość ok 3 l.
BLG 0
Kwasowość 5 g/l
Alkohol 9% - wykorzystałem winomierz kapilarny, BLG dobiło do 0 więc wynik powinien być poprawny.

Dodałem ostatnią porcję syropu.
0,5 kg rozpuściłem w 0,6 l wody.
Dodatkowo dodałem pół kubka czarnej herbaty.
Zakorkowałem i zostawiłem do dalszej pracy.
Pojawił się mały problem. Mały balon i mały korek, niestety korek był minimalnie za duży i mi wypycha balon go. Wcisnąłem ile się da i zabezpieczyłem by nie wypadał szeroką taśmą. Wszytko robiłem późno w nocy i nie miałem możliwości wyskoczyć do sklepu. Zostawiam tak jak jest do najbliższego zlewania z nad osadu. Wszystko ładnie pracuje, niech sobie pracuje.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 10 (25 lipca 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

Nastaw 2 pekto
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 11 (26 lipca 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

Nastaw 2 pekto
leży sobie i pracuje, nic nie robię.

Dzień 12-13-14-15-16-17-18-19-20 (27-28-29-30-31 lipca - 1-2-3-4 sierpnia 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
Nastaw 2 pekto
Wszytko pracuje 15 sierpnia planuję po raz pierwszy zlewać z nad osadu.

Dzień 21-22 (5-6 sierpnia 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
Nastaw 2 pekto
Powoli ale pracują sobie. Coraz bliżej dzień zlewania

Dzień 23-24-25-26-27-28 (7-8-9-10-11-12 sierpnia 2020)

Nastaw 1 z pierwszego tłoczenia.
Nastaw 2 pekto
wina sobie pracują, jutro 13 lub pojutrze 14 będę zlewać wino.

Dzień 29 (13 sierpnia 2020)
Wina zlałem z nad osadu. Zostawiam do dalszej pracy.
Odlałem pół litra do degustacji. Wino smakuje, musi jeszcze odleżeć swoje ale jest dobre. Moim zdaniem na granicy półwytrawnego i półsłodkiego.
W nastawie pekto czuć goryczkę. Czym to może być spowodowane?

-------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 30-31-32-33-34 (14-15-16-17-18 sierpnia 2020)
Wina sobie pracują

Dzień 35-36-37-38-39-40-41-42-43 (19-20-21-22-23-24-25-26-27 sierpnia 2020)
Wina sobie leżą, nie przeszkadzam im. Prawdopodobnie pekto uległo zakażeniu, na to wskazuje ten posmak goryczki. W kilku książek da się uratować wino siarkowaniem. Na dniach otworzę balon zobaczę w jaką stronę idzie i najwyżej użyję siarki.

Dzień 44-45-46-47-48-49-50-51-52-53-54-55-56-57-58-59-60-61-62-63-64-65 (28-29-30-31 sierpnia 1-2-3-4-5-6-7-8-9-10-11-12-13-14-15-16-17-18 września 2020)
Wina leżą i dojrzewają.

Dzień 66-67-68-69-70-71-72 (19-20-21-22-23-24-25 września 2020)
Wina zrzucają osad

Dzień 73-74-75-76-77-78-79-80-81-82-83 (26-27-28-29-30 września, 1-2-3-4-5-6 października 2020)
Wina zrzucają osad tak jak w przypadku truskawkowych win postanowiłem zlać wina znad osadu.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzień 84 (7 października 2020)
Niestety te wina totalnie spartoliłem, jedyny ratunek to kupażowanie z innymi.

Nastaw 1
zlewam znad osadu
BLG 5
Kwasowość 3 g/l

Nastaw 2
BLG 15!!! ;(
Kwasowość 3 g/l

Da się coś zrobić oprócz kupażowania, puszczenia na rurki lub w kanał z tym winem?
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzień 85-86-87-88 ( 8-9-10-11 października 2020)
Wina leżą w piwnicy.

Dzień 89-90-91-92-93-94-95-96-97-98-99-100-101 (12-13-14-15-16-17-18-19-20-21-22-23-24 października 2020)
Wina zrzucają osad (nastawy chyba wznowiły pracę, woda w rurkach wskazuje na dalszą pracę drożdży.

Dzień 102-362 (25 października 2020 - 13 lipca 2021)
Sprawdzam tylko czy w rurkach nie brakuje wody. Za jakiś czas zleję wino, jeśli będzie klarowne butelkuję, jeśli będzie mętne zostawię by czyściło się