Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Drożdże kożuchujące???
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek z sztuki winiarstwa, ponieważ jestem totalnym laikiem w tym temacie, a aktualny rok był bardzo korzystny dla agrestu więc z jego nadwyżki postanowiłem zrobić wino. Po dwóch tygodniach wyjąłem miazgę aagrestową, która wypłynęła na powierzchnie wina, a następnie dodałem resztę cukru po około dobie na powierzchni wina pojawił się gęsty kożuch o kolorze kremowym i tutaj stawiam do Was pytanie czy owy kożuch to pleśń czy może drożdże kożuchujące o których każdy słyszał, a nikt ich nie widział? ?TUTAJ fotki tego kożucha (https://zapodaj.net/e84de790b8dcc.jpg.html) (https://zapodaj.net/cbeb28104c1d6.jpg.html) O dziwo z wina wydobywa się ładna woń fermentacji z nutą alkoholu, wino również bardzo intensywnie pracuje, że aż na powierzchni dosłownie bulgocze, a po przyłożeniu ucha słychać dźwięk niczym jak z świeżo otwartej i zbuzowanej wcześniej coca-coli. Jeśli to nie pleśń to jak dalej postąpić z tym winem czy je tak zostawić, a z czasem przy klarowaniu ten kożuch opadnie czy ręcznie go ściągnąć? Z góry dziękuję za pomocne wskazówki ?
To najzwyczajniej miąższ owocowy, nie masz powodów do zmartwień.