Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Multiwitamina - prośba o porady (dziennik)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć, równocześnie z winem bananowym nastawiłem wino z owoców egzotycznych. 
Przepis jest mojego autorstwa co z tego wyjdzie nie wiem :D
Bardzo proszę o ewentualne wskazówki i korekty. 

Składniki
Cytat:1,5 kg bananów.
2 kg kiwi.
2,5 kg ananasów.
2 l soku z pomarańczy samodzielnie wyciskanego.
2 kg mango.
1,5 kg brzoskwiń.
10 litrów wody
napar z herbaty (do zrobienia naparu wykorzystałem litr gorącego syropu)
5 kg cukru
16 g pożywki
drożdże aktywne ENOVINI 00

Przygotowanie
Cytat:Owoce pokroić w kostkę  i wrzucić do pojemnika, dodać 2 litry soku z pomarańczy, przygotować syrop i napar. Wlać do pojemnika syrop 2,5 kg rozpuszczonych w 5 l następnie napar, dodać pożywkę i drożdże. Po 4 dniach wycisnąć sok z owoców. Dodać 2 porcję syropu 1,5 kg rozpuszczonego w 3 litrach wody. Po 8 dniach dodać 3 porcję cukru 1 kg rozpuszczony w 2 litrach wody. Po miesiącu zlać z nad osadu i ewentualnie delikatnie dosłodzić jeśli będzie taka potrzeba.

Dzień 1 17-08-2020
Banany, kiwi, ananasy, mango i brzoskwinie pokroiłem z kostkę ( z mango wyszedł mi mus :P), z pomarańczy wycisnąłem sok, który następnie dodałem do nastawu przy użyciu sitka. Zagotowałem 5 litrów wody w celu zrobienia syropu. Niestety wziąłem za duży garnek i litr wody musiałem odlać do innego naczynia. W 4 litrach rozpuściłem 2 kg cukru, a w odlanym litrze 0,5 kg dodałem do zaparzenia 2 herbaty czarne w celu przygotowania syropo-naparu.
BLG przed dodaniem syropu:
13 BLG


Po dodaniu syropu i naparu
22 BLG
Kwasowość 6 g/l

Dodałem drożdże i pożywkę.
Dzień 2-3-4-5-6-7-8-9-10 (18-19-20-21-22-23-24-25-26 sierpnia 2020)
Zanurzam czapę w soku
--------------------------------------------------------------------------------------
Dzień 11 (27 sierpnia 2020)
Wyciskam sok za pomocy pracy, a następnie dodaję drugą porcję syropu. 1.5 kg cukru rozpuszczone w 3 litrach wody. Dodaję 4 g pożywki.

przed dodaniem syropu
BLG 0
Kwasowość 7 g/l

Po dodaniu syropu
BLG 7
Kwasowość 5g/l

W smaku przypomina sok multiwitamina. Bardzo mi smakuje!
Dzień 12-13-14-15 (28-29-30-31 sierpnia 2020)
Wino pracuje spokojnie.

--------------------------------------------------------------------------------------
Dzień 16 (1 września 2020)
Dodaję 3 porcję syropu 1 kg rozpuszczony w 2 litrach wody.
BLG przed dodaniem syropu: 0
BLG po dodaniu syropu: 3

-------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 17-18-19-20-21 (2-3-4-5-6 września 2020)
Wino pracuje sobie.

-------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 22 (7 września 2020)
Dorwałem przepis na wino musujące. Przepis banalny: Dowolne wino w ostatniej fazie pracy zabutelkuj w butelki o podwyższonej odporności na ciśnienie wewnętrzne. Odłóż butelki w pozycji poziomej i raz w miesiącu przekręcaj butelki by zbierał się osad. Na miesiąc przed otworzeniem postaw butelki w pozycji pionowej. Wino będzie gotowe po ok. 4 miesiącach.
Zabutelkowałem 5 butelek, jak wyjdzie nowy rok przywitam swoim winem, a jak nie wyjdzie to poczeka na inną okazję. :)

-------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 23-24-25-26-27-28-29-30-31-32 (8-9-10-11-12-13-14-15-16-17 września 2020)
Wino dochodzi pracuje sobie, a butelki leżą w piwnicy.

-------------------------------------------------------------------------------------

Dzień 33 (18 września 2020)
Zlałem wino z nad osadu. Spróbowałem smak: dobre, ale za mało słodkie. Dodałem syrop 0,5 kg rozpuszczony w 0,5 l wody. Na koniec odłożyłem wino do piwnicy.
(18-09-2020, 17:37)shtefen napisał(a): [ -> ]Dowolne wino w ostatniej fazie pracy zabutelkuj w butelki o podwyższonej odporności na ciśnienie wewnętrzne.
Według mnie ryzykowna zabawa. Musisz sobie zadać pytanie ile tak na prawdę cukru jest w tej ostatniej fazie. Nikt tego nie wie. No dobra - można mniej więcej policzyć za pomocą wskazań cukromierza ale i tak mimo wszystko nigdy nie masz pewności ile tam tego cukru zostało. Jak go będzie za dużo to te zakorkowane butelki będą granatami. Piwo na przykład przed zabutelkowaniem zostawia się na tzw. fermentację cichą, by drożdże przerobiły cukier do końca. Potem dodaje się około 6-8 g cukru na litr piwa i butelkuje; granatów wtedy z tego nie będzie bo ilość cukru potrzebna do nagazowania napoju jest pod kontrolą.

(18-09-2020, 17:37)shtefen napisał(a): [ -> ]Zabutelkowałem 5 butelek, jak wyjdzie nowy rok przywitam swoim winem
Przywitasz nowy rok granatami :diabelek:

(18-09-2020, 17:37)shtefen napisał(a): [ -> ]Zlałem wino z nad osadu. Spróbowałem smak: dobre, ale za mało słodkie. Dodałem syrop 0,5 kg rozpuszczony w 0,5 l wody. Na koniec odłożyłem wino do piwnicy.
Jest spora szansa, że wino wznowi fermentację (no chyba, że drożdże osiągnęły swój limit alkoholu). Wyjdzie Ci wtedy znowu wino wytrawne ale mocniejsze. I tak możesz dosypywać tego cukru aż w końcu drożdże osiągną kres swoich możliwości (np. 18%) i przestaną produkować alkohol
Dzisiaj cukromierz wskazywał 0 BLG. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie wiem jedno: wybija się ananas i pomarańcza, pozostałych owoców nie czuć. Zobaczymy za kilka miesięcy.
Co do drożdży. 18 procentowe czyli na pewno ruszy dalej :( użyłem drożdże o zbyt dużej tolerancji. Doczytałem teraz ten gatunek cerevisiae
Dzień 34-35-36-37-38-39-40-41-42-43 (19-20-21-22-23-24-25-26-27-28 września)
Wino leży.
Butelki zrzucają osad raz na jakiś czas przekręcam butelki. Co z tego wyjdzie nie mam pojęcia, przy otwieraniu będzie trzeba zachować ostrożność. Butelki w które wlałem mają podwyższoną tolerancję gazu i są z grubszego szkła.
Dzień 44-45-46-47-48-49-50-51-52-53-54-55-56 (29-30 września, 1-2-3-4-5-6-7-8-9-10-11 października)
Zrzuca osad.
Butelki co jakiś czas obracam.
(18-10-2020, 10:27)JacekChmurkowski napisał(a): [ -> ]To chyba jedno z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie win :D Trzymam kciuki!

Zobaczymy co z niego wyjdzie. Dzisiaj do niego zajrzałem bez otwierania

Dzień 57-58-59-60-61-62-63-64-65-66-67-68-69 (12-13-14-15-16-17-18-19-20-21-22-23-24 października 2020)
wino leży, butelki regularnie obracam
Cześć.
Zanim uzupełnię dziennik mam szybkie pytanie!

(18-09-2020, 20:27)witas napisał(a): [ -> ]Według mnie ryzykowna zabawa. Musisz sobie zadać pytanie ile tak na prawdę cukru jest w tej ostatniej fazie. Nikt tego nie wie. No dobra - można mniej więcej policzyć za pomocą wskazań cukromierza ale i tak mimo wszystko nigdy nie masz pewności ile tam tego cukru zostało. Jak go będzie za dużo to te zakorkowane butelki będą granatami. Piwo na przykład przed zabutelkowaniem zostawia się na tzw. fermentację cichą, by drożdże przerobiły cukier do końca. Potem dodaje się około 6-8 g cukru na litr piwa i butelkuje; granatów wtedy z tego nie będzie bo ilość cukru potrzebna do nagazowania napoju jest pod kontrolą.


Przywitasz nowy rok granatami :diabelek:

Jest spora szansa, że wino wznowi fermentację (no chyba, że drożdże osiągnęły swój limit alkoholu). Wyjdzie Ci wtedy

Niestety pierwsza butelka wystrzeliła ;)
Zostały 4 ;)
Czy mogę odkorkować i zakorkować ponownie? Domyślam się ze trochę wina wypłynie przy odkorkowaniu, dlatego liczę na 3 butelki z 4. Czy wino popsuje się jak będzie ponownie zakorkowane?
(18-09-2020, 17:37)shtefen napisał(a): [ -> ]...Dorwałem przepis na wino musujące. Przepis banalny: Dowolne wino w ostatniej fazie pracy zabutelkuj w butelki o podwyższonej odporności na ciśnienie wewnętrzne...
Czyli chcesz zrobić wino musujące. Przepis niby banalny ale nie do utrzymania pod kontrolą: wystrzeliło!

(28-09-2020, 12:52)shtefen napisał(a): [ -> ]Butelki zrzucają osad raz na jakiś czas przekręcam butelki. Co z tego wyjdzie nie mam pojęcia, przy otwieraniu będzie trzeba zachować ostrożność. Butelki w które wlałem mają podwyższoną tolerancję gazu i są z grubszego szkła.
Butelki z grubego szkła, a czym zakorkowałeś? Zwykłym korkiem? Zwykły korek może być łatwo wypchnięty poprzez odpowiednie ciśnienie. Nie znam się na korkowaniu win musujących, ale wydaje mi się, że tam stosuje się jakieś inne korki. Musiałbyś zbadać temat.


Jeżeli zostały Ci tylko cztery butelki to proponuję tak: odkorkować i przelać wszystko do 5-cio litrowej damy, lekko zakręcić i zostawić na doferementowanie. Skoro butelka wystrzeliła to znaczy, że drożdże coś tam jeszcze przerabiają. Możesz też zmierzyć BLG wina i porównasz go sobie za jakiś miesiąc z odczytem bieżącym. Na razie nie ma sensu korkować ponownie, bo istnieje szansa, że za jakiś czas znowu Ci wystrzeli; nie wiadomo ile tam jest cukru resztkowego. Ja bym zostawił to wino w tej damie, żeby cały cukier przerobiło do zera. Potem bym dosłodził odpowiednią dla win musujących ilością cukru (nie wiem jaka to ilość - trzeba by sprawdzić. Piwo gazuje się ilością ~6-8 g cukru na litr) i wtedy ponownie zakorkował. Poszukaj też na forum, może gdzieś są informacje o technologii win musujących.
Dzięki Witas.
Korkowałem tymi plastikowymi korkami do win musujących i zakręciłem koszyczkiem drucianym.
Czas uzupełnić dziennik.
Dzień 70-71-72-73-74-75-76-77-78-79-80-81-82-83-84-85-86-87-88 (25-26-27-28-29-30-31 października 1-2-3-4-5-6-7-8-9-10-11-12 listopada)
Wino sobie dojrzewa i zrzuca osad.
Butelki tak jak napisałem wcześniej jedna wybuchła a pozostałe za radą Witas postanowiłem otworzyć i zlać do damy. Niestety przy odkorkowaniu nie było szans na uratowanie zawartości. Piękna fontanna powstała, zostało trochę na dnie. Jedną butelkę udało się w połowie uratować. Brak klarowności, za to dużo gazu, w smaku wybija się mango i pomarańcz. BLG -1. Będzie drugie podejście jak już główny nastaw przefermentuje cukier.
Dzień 88-330 (13 listopada 2020 - 13 lipca 2021)
nie ruszam wina niech spokojnie czyści się i nabiera wartości :)
Dzisiaj postanowiłem zajrzeć do wina i ewentualnie je zabutelkować. To co mnie zaniepokoiło.
Wino jest mętne i pływa w nim coś. Nie wyglada to na pleśń. Co to może być?
[Obrazek: e115ee393614.jpg]


[Obrazek: 461b230b83d3.jpg]
Ale masakra. Aż mnie ciarki przeszły z obrzydzenia.

Chyba mały % to wino miało co?
Powiem Ci że dałem dupy totalnie większość balonów tak wyglada. Teraz czeka mnie czyszczenie balonów i na przyszły rok trzeba będzie się nastawić. Tylko więcej czasu poświęci
wąchałeś to?

Strasznie to dziwne.
Ja pewne wina trzymałem 3 lata w balonach ( mocne - 18 % )
I nic im się nie stało.