22-05-2021, 08:47
Mam kilka butelek wina jabłkowego sprzed kilku (chyba z 9) miesięcy. To było moje pierwsze wino, więc popełniałem błędy - m. in. zbyt wcześnie zllałem je do butelek przed jego pełnym sklarowaniem. Na dno butelek spadł osad, a w winie są lekko wyczuwalne drożdże.
Po tym czasie naszła mnie refleksja, może jednak warto zlać to wino, wyczyścić butelki, żeby pozbyć się osadu. Pytanie czy warto? Czy po tak dlugim czasie smak wina (nie jest jakoś odczuwalny, jak na pierwsze wino jestem całkiem zadowolony
) polepszy się po takiej operacji? Zyskam coś poza usunięciem osadu?
Po tym czasie naszła mnie refleksja, może jednak warto zlać to wino, wyczyścić butelki, żeby pozbyć się osadu. Pytanie czy warto? Czy po tak dlugim czasie smak wina (nie jest jakoś odczuwalny, jak na pierwsze wino jestem całkiem zadowolony
) polepszy się po takiej operacji? Zyskam coś poza usunięciem osadu?