Forum Domowych Winiarzy

Witam Szanowne Grono,

We wrześniu  nabyłem działkę i mam tam chyba dość starą i zaniedbaną winorośl, nie wiem nawet jaka to odmiana.
Niestety, ze zbiorów były nici, gdyż winorośł zarażona była mączniakiem rzekomym ( przebarwienia liści, obeschnięte, na gronach nalot, większość gron zmumifikowana).

Jak ją zreanimować?? Jak wykonać cięcie takie powiedziałbym "sanitarne".??????
W sumie jest pięć pni.
Jakie zabiegi i kiedy podjąć -łącznie z cięciem- ???

Poniżej fotki 





Licząć na Wasze doświadczenie b.prosze o pomoc.....

Wygląda na to, że mamy do czynienia z mieszańcem i to z przewagą Vitis vinifera skoro atakują ją wszystkie możliwe choroby. Działki mają to do siebie że są rezerwuarem wszystkich możliwych zakażeń. Na pierwszy rzut oka widać, że winorośl była prowadzona.
Po pierwsze to owocuje na latoroślach, które wyrastają z pąków rocznej łozy.
Po drugie to trzeba sprawić aby nie wyrosło z jednej rośliny zbyt dużo latorośli gdyż owoc straci na jakości.
Po trzecie uzyskasz zawsze tą samą masę owocu, bez względu na to jak bardzo się rozrośnie, czyli im więcej gron tym będą one mniejsze i będą trudniej dojrzewać.
Z cięciem poczekaj do lutego, będziesz widział co przemarzło i w razie przemarznięcia masz większe pole manewru. Nie bój się wycinać dużo, roślina i tak odbije,. Szkół jest kilka, ale wszystkie skupiają się na ograniczeniu ilości latorośli i zapewnieniu maksymalnego nasłonecznienia owocom.
Na wiosnę obetnij większość łoz, zostawiając najbardziej optymalne z pąkami, tak by z każdego pnia wyrosło 8-12 owoconośnych latorośli, które będzie można równomiernie poprowadzić pionowo w górę po tej konstrukcji.

Zaraz po cięciu, zanim jeszcze pójdą soki, opryskaj miedzianem. Jak zacznie kwitnąć trzeba pryskać przeciw Botrytis cinerea, czyli pleśni oraz przeciwko mączniakowi, miedzian też nie zaszkodzi. Pamiętaj by wyłamywać pasierby bo osłabiają owocowanie i wzmagają choroby grzybowe. Na przełomie lipca i sierpnia zacznij usuwać liście przykrywające owoc, ma dostać maksymalne nasłonecznienie oraz swobodny dostęp powietrza.

Jak dokładnie ciąć dowiesz się z youtube, obejrzyj parę filmów, w następnym sezonie pewnie i tak coś sknocisz ale w kolejnym już będziesz wiedział jak się za to zabrać.

Życzę miłego "działkowania", super owocu i pysznego, młodego winka w przyszłe świéta

(23-11-2021, 01:22)Kasyopea napisał(a): [ -> ]i.

Zaraz po cięciu, zanim jeszcze pójdą soki, opryskaj miedzianem.

Jakim miedzianem?? Oprysk myjący robi się siarkolem 3%.
Na forum jest zestawienie  kolejności oprysków.

Ślicznie dziękuję za info. 
Też mam nadzieję ,że uda się to jakoś reanimować , filmiki z cięciem oglądałem....nawet coś tam  co nieco kumam....zobaczymy w praktyce.
Czy mógłbym prosić o zaznaczenie na zdjęciu- jak te główne pnie poskracać???
Wrzucam załącznik z fotką.

Wątku z planem oprysków niestety nie znalazłem....może jest gdzieś głębiej w którymś z postów.

Czyli do lutego przerwa- nic nie robić z winoroślą??

A winko...już bulboce....mam też 3 spore krzewy aronii, owoce z 2 poszły na soczki, a z jednego krzaczka zrobiłem nalewkę i winko, tak więc może nie gronowe, ale winko będzie.

Musiałbyś wiedzieć jak chcesz prowadzić.Czy latorośla mają zwisać w dół,czy piąć się ku górze?Od tego bym zaczął planowanie cięcia.
5 pni na tym odcinku to trochę dużawo.
Na moje oko trochę jest tam zacienione i sporo wilgoci.
Przez to rosną raczej słabo i chorują.(bez podstawowych choćby siarki i tak będą)

Upewnij się co to za odmiana w przyszłym roku i myśl powoli nad nowymi odmianami..

Ciąłem już u kilku znajomych takie stare krzewy.Zawsze to misja...widok tych ludzi po nazwijmy to,agresywnym cięciu bezcenny,  ale radość z owoców również...

Tak, wstrzymaj się z cięciem, jak wyjdą mrozy to mogą ci przemarznąć pozostawione łozy. Tnij jak zima zacznie odpuszczać, ale raczej nie czekaj z tym do marca, bo roślina zacznie się budzić i jej zaszkodzisz. Winogron nawet jak nie ma liści to już puszcza soki, wtedy już jest za późno.

Co do samego miedzianu to twoją winorośl atakują grzyby, które na działkach są wszechobecne. Siarkol jak najbardziej stosować zwłaszcza na mączniaka, miedzian jest uniwersalnym środkiem profilaktyki przeciwgrzybiczej, likwiduje ich zarodniki, których na pewno masz pełno na roślinie i całej działce. Z całą pewnością będziesz go stosować w swoim ogrodzie na przełomie lutego, marca i kwietnia więc opryskaj tež winorośl i glebę pod nią, nie pryskaj ściany bo będzie potem niebieska, zlikwidujesz siedliska zarazy u siebie. Nie pryskaj nim owocu bo już nie pomoże a może uszkodzić. Tylko suche gałęzie, pąki, ewentualnie młode listki. Osobiście nie stosuję siarkolu a wszystkie odmiany (te lepsze i te gorsze) ładnie rosną i nie chorują, w odróżnieniu od roślin mojego sąsiada zza płotu, który nie zbiera owocu a jedynie mumie.

Jak przyciąć drewno? Trzeba by to dokładnie obejrzeć, tak na moje oko ostatnio cięte 2-3 sezony do tyłu, ciężko stwierdzić po zdjęciu, generalnie nie obawiaj się sekatora i nawet jak wytniesz wszystkie łozy to drewno puści z uśpionych oczek, choć w takim przypadku może słabo zaowocować.

Pędów faktycznie jest sporo na tej długości, ale co tam, chyba nie będziesz pędzić wina komercyjnie? Do własnej piwniczki będzie dobrze, daj tylko owocom trochę słońca i przewiewu, rwij niepotrzebne liście wyłamuj pasierby a za rok dodaj cukru i drożdży i nastaw domowe winko. Nie przejmuj się przy tym, opiniami różnych "koneserów wina", że takie albo śmakie, w naszym kraju nie stworzy się wina konkurującego ze światowymi markami bo mamy za zimno, liczy się tylko czy będziesz mieć z tego frajdę i trunek do grzañca na zimowe wieczory
Pozdrawiam

(24-11-2021, 09:33)Heloł,Czasy teraz podłe, że uśmiech czasami rzadko gości......a  tu zagościł i radość spora...... :-)))Bardzo dziękuję za info i porady narc81 napisał(a): [ -> ]Na moje oko trochę jest tam zacienione i sporo wilgoci.
Upewnij się co to za odmiana w przyszłym roku i myśl powoli nad nowymi odmianami..

 Nie , nie jest zacienione- stanowisko jest na południowej stronie tak, że prawie cały dzień w słońcu jest winorośl
 A jak rozpoznać odmianę?? po liściach?? gronach?? - pytanie może głupawe, ale nie wiem jak rozpoznać..

Tak też będzie- teraz poczekam , a gdzieś w lutym sekator w dłoń.....no i opryskiwacz też, ale to już później nieco...
Jeszcze raz ślicznie dziękuję.

Tak,po liściach i gronach.
Ja osobiście nie rozpoznam innych odmian prócz tych które mam sam,ale są fachowcy którzy bez problemu rozpoznają.

Masz czas,spokojnie możesz poczytać o odmianach,przejrzeć to i tamto.
Uważaj!!! Winoogrodnictwo to jest virus...

P.S Teraz dopatrzyłem,że rynna jednak ma przedłużkę.Myślałam,że leje się pod krzewy...

(22-11-2021, 17:12)kemyz napisał(a): [ -> ]...jest pięć pni.
Jakie zabiegi i kiedy podjąć...

Jeden pień = jeden krzew.
Jeden krzew = (maksymalnie) dziesięć latorośli.
Jedna latorośl = (maksymalnie) dwa grona.

Po ostrym cięciu ( Dziękuję Maciej !!!! :-))  winorośle wystartowały....
fotka z 04.06


Czy w myśl tej "filozofii" -
cyt:
Jeden pień = jeden krzew.
Jeden krzew = (maksymalnie) dziesięć latorośli.
Jedna latorośl = (maksymalnie) dwa grona.

obrywać grona jeśli pojawi się więcej ????

Takie podejście do prowadzenia winorośli to nie filozofia, a pragmatyzm...

Bardzo ładnie to teraz wygląda. Najważniejsze, że przewiewnie.

Tak. Zdecydowanie usuwać więcej niż dwa grona. Nie od rzeczy byłoby także, zastanowić się - sądząc po grubości ramion - nad pozostawieniem tylko jednego...

Faktycznie, żle to może ująłem.......to pragmatyzm :-)

Postaram sie wrzucić nowe fotki, ładnie rośnie :-))

Super!

Teraz tak to wygląda.....(fotki z 23.06)
Zabiegi p/mączniakowe wykonane.








Fotosik mi poodwracał zdjęcia- nie wiem jak to zmienić :-((

Bardzo ładnie teraz wygląda, widzę dużo kwitnących gron.
A tak na marginesie - ilu letnia jest winorośl?


Podepnę się pod temat, ponieważ u mojego dziadka są zaniedbane 4 sztuki bardzo starej winorośli - prawdopodobnie mają pomiędzy 25-30 lat.
Nie wiem jakie to odmiany, 2 czarne (zakładam że jakaś krzyżówka regenta) oraz 2 białe (owoce miały z żółtym odcieniem coś jak johaniter).
Od tego roku zacząłem się nimi zajmować, wczesną wiosną zredukowałem 80% drewna (gałęzi, niektóre po kilka metrów).
W przyszłym roku zredukuję kolejne 80%, chcę sprawdzić jakie będą miały owoce, ile cukrów itd. przy tym obciążeniu.
Tydzień temu zredukowałem zielone nieowocujące latorośle, ograniczyłem do 1 grona na latorośli.

Pytanie - czy krzewy które mają po kilka zgrubiałych odnóg też zredukować, czy z każdej można zrobić np. po 1 owocującym sznurze?

Po lewej i prawej - czarne
[attachment=35681]

Janbardziej rozrośnięty - czarne
[attachment=35682]

Po lewej i prawej - białe
[attachment=35683]

Po lewej białe - po prawej czarne
[attachment=35684]

(24-06-2022, 08:08)Paweł napisał(a): [ -> ]Bardzo ładnie teraz wygląda, widzę dużo kwitnących gron.
A tak na marginesie - ilu letnia jest winorośl?

Dziękuję, to w b.dużej mierze zasługa @maciek19660714

Ilu letnia winorośl??? Dobre pytanie....nie wiem ....działkę nabyłem 2 lata temu, juz była - sądzę ,że ponad 12 lat....moze więcej

(24-06-2022, 08:08)Paweł napisał(a): [ -> ]Pytanie - czy krzewy które mają po kilka zgrubiałych odnóg też zredukować, czy z każdej można zrobić np. po 1 owocującym sznurze?

Najkorzystniej dla jakości owoców jest prowadzić krzew z jednym ramieniem i max dziesięcioma latoroślami.

Ramię można uformować z jednej ze starych "odnóg" lub z łozy, o ile ta ostania wyrosła odpowiednio nisko.

Cześć, 

Jak obrywać te grona powyżej 2  ?????

Wybierać najsłabsze i urwać czy np. licząc od dołu - 2 zostawić a resztę obciąć????

Czy pęd powyżej 2 gron też skrócić??

Z reguły wybiera się te od góry. Chyba, że któreś jest jakieś niewydarzone.Pęd skracamy dopiero w okolicach sierpnia. Liście muszą być. Coś musi grona wyżywić.

Ja zostawiam zawsze najładniejsze grona.

Według wiedzy jaką mam, dziesięć kolejnych liści odżywia grona, które są poniżej.

(25-06-2022, 21:26)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]

(24-06-2022, 08:08)Paweł napisał(a): [ -> ]Pytanie - czy krzewy które mają po kilka zgrubiałych odnóg też zredukować, czy z każdej można zrobić np. po 1 owocującym sznurze?

Najkorzystniej dla jakości owoców jest prowadzić krzew z jednym ramieniem i max dziesięcioma latoroślami.

Ramię można uformować z jednej ze starych "odnóg" lub z łozy, o ile ta ostania wyrosła odpowiednio nisko.

Cięcie zrobię oczywiście na wiosnę, ale będę ciął tak aby jedną odnogę pozostawić do owocowania a druga do odnowienia.
Z racji tego że to jest stary krzew, chciałbym prowadzić docelowo na dwa ramienia, po jednym na starej odnodze.

Tak na marginesie, to czy ze zdjęć lub z młodych sadzonek jesteście w stanie oszacować jaka to może być odmiana?

[attachment=35692]

(26-06-2022, 19:09)maciek19660714 napisał(a): [ -> ]Ja zostawiam zawsze najładniejsze grona.

Według wiedzy jaką mam, dziesięć kolejnych liści odżywia grona, które są poniżej.

Czyli pozostawić najładniejsze + ok.10 liści powyżej a resztę pędu skrócić?
Już teraz czy jak pisze @vanKlomp w okolicach sierpnia??

Możesz skrócić też wcześniej. Wszystko zależy od wigoru. Jeśli liści będzie za dużo to ich wzrost będzie kosztem gron. Wtedy skracasz wcześniej. Skracanie pomaga też w drewnieniu.

(27-06-2022, 10:50)Paweł napisał(a): [ -> ]Cięcie zrobię oczywiście na wiosnę, ale będę ciął tak aby jedną odnogę pozostawić do owocowania a druga do odnowienia.

Bardzo dobry plan.

(27-06-2022, 10:50)Paweł napisał(a): [ -> ]Z racji tego że to jest stary krzew, chciałbym prowadzić docelowo na dwa ramienia, po jednym na starej odnodze.

Dwa ramiona to - krótko mówiąc - gorsze parametry owoców...

(27-06-2022, 18:38)kemyz napisał(a): [ -> ]Już teraz czy jak pisze @vanKlomp w okolicach sierpnia??

Termin ogławiania nie znaczenia, istotny jest przepływ asymilatów.

Wracam do tematu cięcia po regeneracji.....

Po sezonie i ładnym owocowaniu aktualnie wyglada to tak:



Przymierzam się do cięcia  na przedwiośniu (koniec lutego-początek marca, zależy jak z pogodą bedzie) i tu mam pytanie - czy cięcie wykonać wg. tego schematu? - te łozy pionowe sa oczywiście zeszłoroczne(owocowały)