08-12-2021, 20:36
Dezynfekowałem nowy balon. Rozrobiłem 2 łyżeczki pirosiarczynu na litr wody. Na drugi dzień zabrałem się do zlania wina do nowego gąsiora. Oczywiście zapomniałem wylać pirosiarczyn. Zorientowałem się co uczyniłem po wlaniu 4 litrów wina hibiskusowego. Przelałem wino do damy i stoi otwarta od 12 godzin. Pirosiarczyn odparowuje. Mniej śmierdzi siarką.
Tylko co dalej? Wszystko do wylania czy niech się wietrzy? Jeszcze nie próbowałem ale jak będzie zdatne smakowo do picia jak może wpłynąć to na zdrowie? Jednym słowem chlać czy nie chlać - oto jest pytanie.
Tylko co dalej? Wszystko do wylania czy niech się wietrzy? Jeszcze nie próbowałem ale jak będzie zdatne smakowo do picia jak może wpłynąć to na zdrowie? Jednym słowem chlać czy nie chlać - oto jest pytanie.