Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: drożdże piekarskie - opinie których nie było
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
od jakiegoś czasu szukam na forum informacji nt. dlaczego nie stosować do wina drożdzy piekarskich
np. ojciec stosował w niewielkiej ilości wino wychodziło i to całkiem dobrz
do tej pory ja robiłem winko bez żadnych było super ale mało % a piekarskie to kopa dadzą i to napweno
w tym roku dodam - chociazby z braku dostepu do winnych
jakie macie doswiadczenia dlaczego nie polecacie tego rodzaju drożdzy
nie zadowoli mnie informacja która do tej pory znajdowałem -tzn. nie polecam - powód powód
Witam niektórych to moze zdziwić co napisze ale pisze :) Otóż drożdże piekarskie wbrew temu co napisałes nie dadzą tyle % ile winne (stosuje tylko do ryżowego ok 12-13%) ;)
Jeżeli nie masz dostępu do winnych to łatwo mozesz zamówic przez net na stronie biowinu browarmatora lub u zamojskich przy większym zamówieniu tzn np 10 szt koszt wysyłki jest niewielki.
Polecam piekarskie do ryżu a do innych dawaj szlachetne (winne):)
No to zastosuj te piekarskie, tylko jeszcze dokładnie ponotuj ile czego dodajesz i pomierz cukromierzem zawartosc cukru przed i po fermentacji - jak już bedziesz miał winko , notatki, pomiary to policzymy wspólnie co wart jest naprawdę ten piekarski KOP - czyli ile tak naprawdę to winko ma %. Ja nie uzywam piekarskich dlatego, że dają voltaz taki jaki daja - bo w zasadzie nawet i 10% by mi wystarczyło, ale zeby pozbyc sie smrodu tych drozdży trzeba winko zlewać zdecydowanie wiecej razy niż z uzyciem winiarskich - no i po co dodatkowo utleniać wino. Jest jeszcze pare innych powodow - jak choćby mała odpornosc d. piekarniczych na SO2 - słaba fermentacja w nizszych temperaturach, szybki rozkład osadu drożdżowego. Chyba wolałbym robic na dzikich drożdżach z owoców. no ale takie ryzowe, krótka fermentacja - I obciag po 2 tyg. - mozna - czemu nie - jak ktos lubi.;)
Zastosowanie drożdży piekarskich - zgodnie z nazwą- do piekarnika.
Zastosowanie drożdży winiarskiech - zgadnij sam do czego.
Czy np. ziemii używa się do wytwarzania betonu? A przecież tak jak i w piasku też tam jest krzemionka.

To całkiem różne szczepy drożdży.
Czy po dodaniu drożdży piekarskich do mąki i innych dodatków(między innymi jest tam również cukier) powstaje alkohol w zauważalnej ilości? Jeśli by tak było to uwierz mi każdy chłop rwałby się do wypieków:diabelek: a może nawet zjadałby ciasto przed włożeniem do piekarnika.
Głównym metabolitem drożdży winiarskich jest Co2 i alkohol. Przeżywają przy wyższych stężeniach alkoholu.

Wg mnie drożdże piekarskie psują aromat -nie miałem wątpliwego szczęśćia pić wina wytworzonego w ten sposób, ale powąchałem kiedyś coś takiego (to i tak było przeznaczone do "rafinacji termicznej"). Oczywiście winiarskie też mają drożdżowy aromat, który jednak prędko po obciągu znika.

Pozdrawiam
Rudi
cóz we wszytskim sie z wami zgodze jednak w moim ryżowym nigdy aromatu drożdzy nie wyczułem podobnie jak osoby je pijący może w innych owocowych da sie to wyczuć ale takich to ja juz nie robie. Wydaje mi sie że mamy tu kolejna sprzeczke na temat piekarskich i winnych która wybucha co jakiś czas a i tak nic z niej nowego nie wyjdzie
Pozdrawiam
Ja tam nie widzę sprzeczki, tylko dyskusję raczej.
I w tej dyskusji przychylam się do poglądu Rudiego.
Nie trzeba szukać powodu, dla którego NIE POWINNO sie używac drożdży piekarniczych do wina, a raczej dlaczego niby POWINNO się ich używać.
Jak sama nazwa wskazuje: piekarnicze - do pieczenia, winiarskie - do wina. A może by tak chleb na Maladze ?
Miałem kiedyś ochote upiec testowe ciasto na AnCe oraz na drożdżach piwnych :D
Oj wy chłopy wy to zaraz chcecie miec wszędzie % nawet w babce jakby szło to byście chcieli miec alkohol :)
Myślę, że po to ktoś wychodował drożdże winiarskie, żeby je stosować do wina. Jakby można było równie dobrze stosować piekarskie, to chba nikt by sobie głowy nie zawracał, tym bardziej, że ceny są zbliżone...
ok zobaczymy czy wasze opinie są zgodne z praktyką czy to tylko teroria
jak juz pisałem z braku winiarskich oraz z powodu że dzikie nie ają teho czego oczekiwałbym (własnie chociaż te 12-15%) zasadziłem winirskie do butli 5 i 15l pyuka aż miło
zobaczymy za kilka tygodni jaki smak, aromat i voltaz
Cytat:z braku winiarskich (...) zasadziłem winirskie do butli

To w końcu masz te winiarskie, czy nie? :diabelek:
nie wiem czy niewyraxnie piszę czy nie potrafisz czytać:
NIE MAM DROŻDZY WINIARSKICH
na marginesie:
przez www tez nieopłacałoby sie je zamówić przynajmniej dla mojej ilości nastawu
No właśnie wyraźnie piszesz że "z braku winiarskich......... zasadziłem winiarskie" sam zobacz cos napisal dwa posty wyżej.
Trochę "niewyraxnie" :diabelek:
Cytat:Wysłane przez anonim
...jak juz pisałem z braku winiarskich oraz z powodu że dzikie nie ają teho czego oczekiwałbym (własnie chociaż te 12-15%) zasadziłem winirskie do butli 5...

A to kto napisał, taki co pisze niewyraxnie, czy nie umie pisać ?
sorki ale zwykła kaczka
nawiązywałem do mojego pierwszego zapytania nie zwracając uwagi na wtrącone zdanie gdzie faktycznie popełniłem błąd - przyznaje się i sorki dla "kopyra", który jak mniemam pytał odnosząc się do mojego błędnego postu.
Hmm każdy robi wg uznania jeśli ktos ma wprawe w stosowaniu piekarskich i lubi takie winko prosze bardzo ja tma sie zastanawiałem jakby dodać MD winiarską do Ciasta :D jaki bała by efekt cz yby sszybciej rosło czy co :D:D
Cytat:Wysłane przez Kamilo89
Hmm każdy robi wg uznania jeśli ktos ma wprawe w stosowaniu piekarskich i lubi takie winko prosze bardzo ja tma sie zastanawiałem jakby dodać MD winiarską do Ciasta :D jaki bała by efekt cz yby sszybciej rosło czy co :D:D

ciekawe czy anonim czeka jeszcze na odpowiedzi ??
A może skoro minęły 2 lata od tamtego postu wypił już swoje dzieło:hahaha:
A może wypił to swoje winko i nie przeżył! I stąd się nie odzywa!

Jak tylko zwolnią mi się gąsiorki po 5l to zrobię eksperyment.
Nastawię 2 identyczne winka jedno na drożdżach winiarskich a drugie na piekarskich.

Zobaczymy wtedy dokłądnie jakie sa rużnice! No ale to conajmniej za miesiąć!
neidi, odpuść sobie te esperymenta na piekarskich. Piłam wino na piekarskich, zapewniał mnie autor tego dzieła, że wszyscy je bardzo chwalą. Ja tam aż takim znawcą nie jestem, ale wolę swoje, na winiarskich. Charakterystyczny, acz już subtelny smrodek to jeszcze pół biedy, ale przez tydzień czulam drożdże w trzewiach, tam się się nimi ..... No wiesz co.
Heh pomyślę więc i spożytkuję miejsce w baniaczku lepiej!
W drugą stronę działa. Zrobiłem raz super zajefajne bułeczki na gęstwie drożdżowej po fermentacji piwa.
Przy najbliższej okazji zamierzam zrobić ciasto miodowe na drożdżach po fermentacji miodku. Zobaczym co z tego wyjdzie.
Cytat:Wysłane przez anonim
od jakiegoś czasu szukam na forum informacji nt. dlaczego nie stosować do wina drożdzy piekarskich
np. ojciec stosował w niewielkiej ilości wino wychodziło i to całkiem dobrz
do tej pory ja robiłem winko bez żadnych było super ale mało % a piekarskie to kopa dadzą i to napweno
w tym roku dodam - chociazby z braku dostepu do winnych
jakie macie doswiadczenia dlaczego nie polecacie tego rodzaju drożdzy
nie zadowoli mnie informacja która do tej pory znajdowałem -tzn. nie polecam - powód powód

eskerymentowalem z troche piekarskimi i uwazam ze naprawde NIEWARTO ich uzywac. po pierwsze wino czuc drozdzami, po drugie piekarskie wino zle klaruje, po trzecie piekarskie nigdy nie wyfermentują calego cukru, po czawarte piekarskie bardzo intensywnie sie namnazaja a osadu z martwych jest NAPRAWDE duzo (podczas sciagania tracisz duzo wina), słyszałem także ze drozdze piekarskie potrafia naprodukowac duza ilosc alkoholu metylowego...
Cytat:Wysłane przez juzek
Cytat:Wysłane przez anonim
[...}
jakie macie doswiadczenia dlaczego nie polecacie tego rodzaju drożdzy..
[..]
słyszałem także ze drozdze piekarskie potrafia naprodukowac duza ilosc alkoholu metylowego...
Witam.
Pozwolę sobie zauważyć, że :
1) Temat "piekarskich" był wielokrotnie poruszany na forum.
Wniosek - ich stosowanie jest możliwe, jednak wynik jest loterią. I będzie.
2) Co się tyczy ew. alkoholu metylowego - to samo - nie ma żadnej różnicy. I nie będzie.
Bardziej interesująca wydaje mi się dyskusja na temt ew. drożdży "naturalnych" występujących na terenach winnic.
Cytaty skróciłem.
Pozdrawiam prawdziwie winnie.
ciasto do pizzy na dobrze dojrzałej MD nawet calkiem calkiem - tylko dlugo roslo i za slodkie :)
Stron: 1 2