Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Pomarańczniak
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Założyłem nowy temat, bo nie zauważyłem jeszcze takiego przepisu.

Przepis eksperymentalny, już wypróbowany. Pomysł wziął się stąd, że do grzanego miodu dodaje się cząstkę pomarańczy. Takie też miało być przeznaczenie: byle jak przefermentować i do zimowego grzeńca. Jednak okazało się, że przepis przyniósł zaskakująco pozytywne rezultaty.

Nastaw eksperymentalny był na około 5l, taki był przepis:

800 ml miód wielokwiatowy
800 ml miód akacjowy
2800 ml wody
2 g DAP
5 g drożdże enovini honey
później dodane:
2 x 1 g pożywki combi
650 ml świeżo wyciskanego soku z pomarańczy (11 BLG)



Nie obyło się bez przygód, bo okazało się, że mój spławik miał za krótką skalę. Zanim zakupiłem właściwy, miodny (po tygodniu) BLG spadło do 28. Fermentacja ruszyła od początku, ale niezbyt imponująco. Po około 2 tygodniach fermentacji dodałem 650 ml świeżo wyciskanego soku z pomarańczy (około 2 kg pomarańczy, wydaje mi się, że były mało soczyste). BLG soku 11. Po pomieszaniu z nastawem BLG spadło z 26 do 24. Przez około miesiąc trwała jeszcze fermentacja i nastaw był cały czas mętny. W pewnym momencie fermentacja stanęła i nastaw wyklarował się natychmiast. Stał się zupełnie przezroczysty, transparentny i nie zrzucał już więcej osadu, mimo, że 3 miesiące leżał w damce. Fermentacja zatrzymała się na 10 BLG, czyli dość wysoko. Zastanawiałem się czy to wina tego, że drożdże padły wcześniej, czy po prostu gęstość początkowa była zbyt wysoka (niestety nie mogę tego zweryfikować, mea culpa).

Wrażenia smakowe: alkohol zupełnie ukryty w słodyczy. Słodycz na poziomie wina półsłodkiego przechodząca w słodkie, ale nie męcząca. Aromat pomarańczowy wyczuwalny lekko w zapachu i pozostający na finiszu. Alkohol na pewno wysoki, ponieważ nawet jeden kieliszek potrafi porządnie uderzyć do głowy o.O

Planuję powtórzenie nastawu, tym razem w większej skali. Zastanawiają mnie dwie rzeczy:
1) dlaczego tak szybko się wyklarował? Czy sok pomarańczowy posiada jakieś naturalne flokulanty?
2) dlaczego mimo tak krótkiego "leżakowania" był już ułożony i w ogóle nie było odczucia alkoholowego? Częściowo ten efekt przypisywałem miodowi akacjowemu. Ale następny nastaw wykonałem ze 100 % akacji i nie polecam, bo zapach jest mocno alkoholowy, wręcz zalatuje gorzałką. Musiałem dodać wiśnie, żeby było w miarę pijalnie.

Przepis na mój następny nastaw jest bardzo podobny:

Mieszanka wielokwatu i akacji pół na pół
Wody tyle, żeby BLG nastawu początkowego było 30
Pożywka, drożdże miodne
Soku pomarańczowego zamierzam dodać nieco więcej, również świeżo wyciskanego z pomarańczy po częściowym odfermentowaniu nastawu.

Co o tym sądzicie?