[
attachment=35760]Witam. Na moim winie z czarnej porzeczki (nastaw ma około 1.5 miesiąca) coś pływa. Wino jeszcze po cichu fermentuje, bo widać unoszące się pęcherzyki. Natomiast obiekty przedstawione na zdjęciu piany raczej nie przypominają. Czy to mogą być martwe drożdże? Raczej opadają na dno, ale te obiekty przypominają trochę rozrośnięte komórki suchych drożdży. Czy to jednak pieśń? Jest to już kilkanaście dni, jakiś mech pleśniowy się nie pojawia. Smak i zapach jest ok.
Możliwy kamień winny. Trudno ocenić z tego zdjęcia.
Wiem, ciężko zobaczyć przez grube szkoło, a co dopiero zrobić zdjęcie

(17-09-2022, 09:00)Aethelwulf napisał(a): [ -> ]Witam. Na moim winie z czarnej porzeczki (nastaw ma około 1.5 miesiąca) coś pływa. Wino jeszcze po cichu fermentuje, bo widać unoszące się pęcherzyki. Natomiast obiekty przedstawione na zdjęciu piany raczej nie przypominają. Czy to mogą być martwe drożdże? Raczej opadają na dno, ale te obiekty przypominają trochę rozrośnięte komórki suchych drożdży. Czy to jednak pieśń? Jest to już kilkanaście dni, jakiś mech pleśniowy się nie pojawia. Smak i zapach jest ok.
(17-09-2022, 14:39)Boullii napisał(a): [ -> ]Możliwy kamień winny. Trudno ocenić z tego zdjęcia.
Zlewałem wino znad osadu. Faktycznie, mógł to być to kamień winny. Jednak zdziwiłem się, bo miałem z nim do czynienia do tej pory tylko na dnie w formie osadu, a nie na powierzchni.