Forum Domowych Winiarzy

Jaki mniej więcej jest koszt takiego domku jak zbudowales ? Ile ma m2 ? Zastanawiam się nad takim ale czy to opłacalne

60m2 piwnica, 60m2 parter, 60m2 poddasze.
Koszt jak dotychczas wyniósł 150000 zł. Plus/minus 20000 zł, ponieważ już przestałem liczyć...
Robocizna moja.

OK , dzięki za info .

Schody skończone. Teraz płyty gipsowe...

Planuję budowę domku na około 100 m kw. Generalnie liczę ile kasy mi na to pójdzie. Znakiem zapytania jest instalacja elektryczna, bo zupełnie nie wiem jak do tego podejść, koszta kablów itd. Ktoś to może niedawno przerabiał?

Podstawa to znalezienie dobrego elektryka, najlepiej z polecenia, który wykona instalację tak jak trzeba i należy.
Przewody elektryczne - tutaj nie ma co się zastanawiać, bo wszystko określone jest w projekcie, więc tam za wiele nie przeskoczysz.
Ewentualne oszczędności możesz mieć na osprzęcie elektrycznym, bo tej jest w różnych opcjach cenowych.

Reklama skasowana. ADMIN

Krótko;
- pięć żył do każdego pomieszczenia, do jednej puszki - grubość 4,
- pięć żył naokoło każdego pomieszczenia, w rurkach i puszka na każdej ścianie - grubość 2,5,
- reszta to odejścia z puszek do gniazdek i oświetlenia - grubość do gniazdek 2,5, do oświetlenia 1,5,
- Wszystko w pionie lub w poziomie.

PS. W rurkach naokoło każdego pomieszczenia - po to aby, w dowolnym miejscu, można było usytuować gniazdko.

Super naprawdę imponująca praca. Ja jednak zawsze nie mogę się doczekać efektu końcowego kiedy to mogę wreszcie coś pourządzać. Meble dodatki itd.

Poddasze poszpachlowane. Miesiąc czasu. Mordęga...

Jeśli mogę coś doradzić. Naciągnij gładz na całe płyt GK. Będziesz miał mniej problemów przy malowaniu. Bez tego nie wiem czy w 4 warstwach dasz radę pomalować by ściana była jednolita.
Osoby co nalowały GK wiedzą co mam na myśl.

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Tak właśnie zamierzam zrobić na parterze.
Po prostu... trochę zaoszczędziłem czasu pracy na poddaszu. Liczę się z tym, że coś tam... będzie widać ale wiesz... poddasze...

Witam
Maciek, jakie ogrzewanie będziesz miał w domku. Czy robisz ogrzewanie tylko podłogowe bez żadnego grzejnika na ścianie. Bo mój kolega ma wszystko w podłodze. Nie żadnych rur , ani grzejników. Ale ogrzewanie ma elektryczne.
Pozdrawiam
Śląskie
Eug..

W oczekiwaniu na posadzki...

Jak zaliczysz pierwszy okres grzewczy podziel się kosztami, przyda się inwestorom.

OK napiszę.

W tym momencie podjąłem decyzję:
- nie będzie gazu,
- będzie zasobnik wody użytkowej (nierdzewka) zasilany grzałką 220V i 12V bezpośrednio z fotowolataniki,
- ogrzewanie podłogowe będzie zasilane z w/w zasobnika.
Ponadto, nadmiar fotowoltaniki w lecie, będzie "szedł" na sprzedaż.


Posadzka zrobiona. Na poddaszu są już panele a nawet... górna część łóżka dla syna.

Maciek - jest do tego jakieś sterowanie dostępne? Tzn. Jak będziesz ustawiał temp. wody na wylocie na podłogówkę?

Co do kosztów użytkowania - jak szacujesz, że będzie to wyglądać?

Zapewne termostat w zasobniku np. na 70-80C, a na wyjściu na obieg podłogówki pompa mieszająca, żeby zbić np. do 40C. Dla bezpieczeństwa na CWU dobrze też zawór mieszający wstawić, żeby nie puszczał więcej niż np. 50C (żeby się nie poparzyć przy odkręcaniu ciepłej wody do mycia naczyń w kuchni czy przy myciu rąk w toalecie). Jest to o tyle fajne, że można zasilać grzejniki wysoką temperaturą (drabinkowe w łazienkach oraz inne, jeśli będą potrzebne).
Sam jestem ciekaw, jak to wyjdzie w praktyce. Informuj Macieju

Zbyszku, tak właśnie myślałem jeszcze chwilę temu, że jakieś sterowanie będzie potrzebne ale Boullii wyjaśnił, iż jest prostsze rozwiązanie. Krótko mówiąc - tak jak pisze PaulCraft;
- termostat w zasobniku, aby się nie zagotowało,
- na wyjściu na obieg podłogówki, zawór mieszający.
PaulCraft wyjaśnij czemu napisałeś "pompa mieszająca" - chodzi o to, że może ja coś mylę... Moja wiedza jest taka; zawór mieszający pobiera wodę z zasobnika, a jak jest za gorąca dodaje tę, która wraca z podłogówki tak by wtłoczyć z powrotem 30C/40C.

Dotychczas nie rozpatrywałem opcji z zaworem mieszającym do CWU...

Co do kosztów... Gadałem w Gostomi z KasiąZ - podobne rozwiązanie tyle, że z pompą ciepła - roczny koszt 500zł.

Maćku, tak, ale woda sama nie popłynie. Czy to będzie rozdzielacz od razu z mieszaczem (zawór+pompa) czy osobna pompa mieszająca, coś musi ją zmusić do płynięcia przez rurki.

np. tutaj: https://budujemydom.pl/i/images/9/2/8/dz...wania1.jpg

Dolna część schematu: zawór 3-drogowy mieszający + pompa obiegowa podłogówki (zlokalizowana tak, by wymusić mieszanie).


Rozumiem, że to będzie zasobnik 2-funkcyjny, czyli osobne wyjście na CWU + osobne wyjście na podłogówkę+grzejniki.

No oczywiście, że sama nie popłynie. Dotychczas jednak, znane mi było rozwiązanie; pompa plus zawór. Pompa mieszająca to dla mnie novum...

Co do zasobnika, wiesz... nie jestem specem i nie za bardzo mogę określić ile funkcji będzie spełniał. Hihihiii
Mogę jedynie opisać;
- pojemność, którą ostatnio ustaliłem, powinna wynosić około 500l,
- będzie z nierdzewki tak aby było bezpośrednie wyjście na CWU,
- podłogówka będzie zasilana ze spirali znajdującej się wewnątrz w/w.
Ów zasobnik miałby być grzany:
- grzałką 220V,
- grzałką 12V, bezpośrednio z paneli fotovoltanicznych.

Maciek, w żadne 500 złotych nie wierz... (chyba że na miesiąc).
Roczne zapotrzebowanie domu na ciepło to 5-10 tyś. kWh, koszty możesz sobie przeliczyć.

Co do temperatury na wyjściu na ogrzewanie. To musi być w zakresie 25-35 *C. Zmieniane w zależności od pogody na dworze.
Jak nie będzie sterowania, to będziesz co chwile latał i kręcił. W dodatku, te pompy/mieszacze/zawory3drożne - mają ręczną, nieprecyzyjną regulację temperatury.
Może kiedyś to nie miało znaczenia, bo domy były słabo izolowane i na podłogówkę szło 40*C i to tylko jak się w piecu paliło - Ty przy takiej temperaturze się ugotujesz.
To będzie podwójnie ważne, bo masz dom o niskiej pojemności cieplnej (tj. jak pamiętam mało betonu który gromadzi energię) - więc dom będzie znacznie szybciej reagował na przegrzanie.

Zbyszku, dzięki za poradę dot. sterowania. Rzeczywiście... wizja latania i kręcenia, nie jest moim priorytetem. Napisz proszę, jakie Ty masz rozwiązanie.

Co do kosztów, to zapewne tak jak w przypadku Terroir winnicy. Czyli pożyjemy - zobaczymy...

Kafelki już się świecą, drzwi się zamykają, sprzęt kuchenny dotarł, a w wannie już prawie, prawie można się kąpać.

Maciek, w lipcu 2019 r. obiecałeś napisać o kosztach ogrzewania. Jestem inwestorem stojącym przed decyzją o wyborze sposobu ogrzewania domu i taka informacja pomoże mi w dokonaniu właściwego wyboru.
W roczny koszt ogrzewania na poziomie 500 zł nie uwierzę. Chyba że wybudowałeś dom między zwrotnikiem Raka a Koziorożca

Nie pisałem, ponieważ miałem "trochę" problemów z odbiorem. Nieopatrznie przesunąłem bramę i babeczka z nadzoru przeciągnęła mi zakończenie budowy o rok. Niestety taki mamy klimat... W tym okresie "jechałem" na prądzie budowlanym.

Tak czy siak; ostatecznie zdecydowałem się na kocioł przepływowy do podłogówki i ogrzewacz 140l do wody użytkowej.

Zużycie dwumiesięczne w zimie = 2500 kWh. Faktury co dwa miesiące 2000zł.
Faktury w okresie letnim, co dwa miesiące 800zł.

Powyższe przy prądzie budowlanym. Miesiąc temu, otrzymałem zaświadczenie o zakończeniu budowy i podpisałem z Enea nową umowę. Podobno ma być 45% taniej. Czekam na rachunek...