08-02-2005, 08:00
w sobotę mój kolega zagościł u mnie w domu, ale wcześniej doszło do rozmowy w której przyznał sie, że posiada dymionik 5l z "winem" w piwnicy. wino z winogron zagranicznych, założone w październiku, nie pracujące, mające dziwny posmak ( moim zdaniem lekko mysi ). przyniosłem je do swojego domu, zaczeło pracować i teraz mam problem co zrobić żeby je uratować? czy jeżeli po jakimś czasie dodam cukru i winko będzie dalej pracowało da sie pozbyć tego smaku, a może skupażować je z innym winkiem, sokiem, lub innym specyfikiem? pomóżcie.