Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Drożdże i pożywka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Mam małe pytanko, a własciwie nie tylko ja. Po burzliwych rozmowach z Cezarem vel Arturem stanęlismy w jednym punkcie.

Mam drożdże winne i pożywkę z Biowinu. napisane jest na nich, że wystarcza na ok 25l nastawu. Jak to się ma do nastawu w butli 20l, 15l. Czy powinienem odmierzyc odpowiednią ilosc tych preparatów czy można całosc wlewac ?? Jeżeli odmierzac to jak : robic MD z całosci i wlac np 3/4 do butli a resztę do zlewu. Może to dla was proste, ale my mamy dylemat. Ja robiąc teraz winko zrobiłem MD z całych drożdży i całosc wlałem do butli (na 16 l nastawu). Pozywka też cała poszła.
W zeszłym roku robiąc winko z dzikiej róży w balonie 10l - też dałem wszystko. Wydaje mi się, że jest lekki posmak drożdży - czyżby za dużo ??

I jeszcze pytanie co do MD. Ile może MD stac przed wlaniem do butli (maksymalnie)

Prosimy o odpowiedź - to bardzo ważne nie tylko dla nas
Dido! Posmak drożdży na pewno nie wynika ze zbyt dużej dawki. Byc może zbyt długo czekałes z obciągiem.
OCZYWIsCIE daj całe opakowanie drożdży . Przygotuj z nich dużą silną matkę. CO NAJMNIEJ 0.5l.
Ile MD może czekac? Aż drożdże nie wymrą. Jesli masz ją gotową a nie jestes jeszcze obrobiony z owocami - powiększaj matkę dodając soku i cukru. W przeciwnym wypadku drożdże umra z głodu i MD będzie do wylania. Musza cały czas byc widoczne oznaki fermentacji w MD
S.
MD daję się w całosci na jeden balon, no chyba że masz 60l to dajesz dwie, albo masz 2x10l to spokojnie możesz podzilic, ale otwartej nie powinies trzymac, bo zemrze. Co do pożywki to daje się 4-5g na 10l. Jesli dasz dużo więcej to w winie będzi można wyczuc zapach amoniaku....
Pozdr
Wesoły
Pożywkę tak jak radzi Wesoły nalezy podzielic. Jesli masz opakowanie na 30 L a w butli tylko 20 L odsypujesz 1/3, duza dokładnosc nie jest wymagana (w przeciwieństwie do pirosiarczynu np.).
czyli, jeżeli robię nastaw na np. 5l (przykład tylko) to mogę dac całe drożdże, ale pożywkę odsypac. Tak ??
może to zbyt skrajna ilosc nastawu, ale np. 10l. nic nie powinno się dziac jeżeli dam wszystkie drożdże (przypominam - z BIOWINU) ?
Tak! Generalnie 1 opakowanie drożdży które kupujesz w sklepach (równiez te z BIOWIN-u) powinno wystarczyc na ok.30 l nastawu. Ale przecież MD przygotowuje się aby drożdże rozmnożyc więc gdyby z jednego opakowania przygotowac dużą MD to można i użyc do większej ilosci. Tyle, że w takim przypadku szybciej się ją przygotuje z większej ilosci opakowań. Na pewno i do 5l nastawu nie dzielisz MD.
Pożywkę natomiast tak jak radzili Darek i Rafał podziel.
Jeszcze raz ! Nie bój się, na pewno nie przesadzisz z iloscią drożdży.

S.
Trochę pociągnę wątek z pożywką. Multimex na swoich drożdżakach zaleca do przygotowanej matki dodac szczyptę pożywki, a gdyby ktos – oczywiscie hipotetycznie :D - wsypał do takiej matki całą torebkę pożywki (7g) ???
To drożdze oszalałyby ze szczęscia.:D;)
A tak poważnie to uzyskasz malo przyjemny zapch MD, drożdże się namnożą i jak wlejesz całą MD do wina to już nie będziesz dawał do moszczu.
heja
jestem nowa na forum i mam pytanie o tę ilość pożywki
piszecie, ze jak będzie za dużo to będzie posmak amoniaku - nie da rady tego później skorygować?
nic już się nie da z takim winem zrobić?
(jak wynika z moich pytań, mam taki problem :placze: )

pzdr
Ola
a ile dałaś tej pożywki i na ile litrów nastawu ??

Skrzych

Cytat:Wysłane przez Ola
piszecie, ze jak będzie za dużo to będzie posmak amoniaku
Oleńko, nie posmak a zapach, który z czasem wywietrzeje...

Krzysztof
Wino ma pH 3-4. Jeszcze nie spotkałem sie z przypadkiem, żeby w roztworze o takim pH było czuć amoniak. Szybciej bym uwierzył, że daje on jakiś posmak (w sumie nie amoniak, ale sole amonowe).

Pozdr

Skrzych

Oj Misza, pachnie ci on pachnie... zwłaszcza jak rozpuszczasz w gorącej wodzie...
Kolega - nowicjusz winiarski do MD wsypał całą torebkę (7g) pożywki i choć ciecz była chłodna to śmierdziało amoniakiem jak jasny gwint...

Krzysztof
Rozpuszczając pożywkę w wodzie lub w czymś co nie jest wystarczająco kwaśne to tak, może zalatywać amoniakiem, ale w winie owocowym o przeciętnej kwasowosci 8-12 g/l to już na pewno nie.
Jesli pozywki da się powiedzmy 150% (czyli np. zamiast 10 g : 15 g) drożdże to przerobią a reszta się zwiąże. Jesli pozywki jest duzo za duzo mozna zwiekszyć nastawa. Metod neutralizacji chemicznej fosforanu amonowego nie znam.
Na jakim etapie produkcji wina Olu jestes? No i ile dałaś tej pozywki?
WITAM. Ja mam tylko 1 mały problem. Jak zrozumialem jezeli mam 5l butle i chce w niej zrobic wino to i tak dodaje cala zawartosc opakowania drozdzy.Czy tak???
Zrób MD i daj pół jak wydaje Ci się za dużo.
Mam pytanie co do proporcji pożywki. Jeżeli robię 30 litrów wina, ale nastaw początkowy wynosi 25 l, to mam dodać zgodnie z instrukcją na opakowaniu 10g czy 12g (1 gram na 2,5l)?? Czy może te "brakujące" 2 gram dodać z dolewką syropu??
Pożywki raczej nie przekraczamy, z tym należy w miarę precyzyjnie postępować, myślę że to rozwiąże Twoje wątpliwości:
http://www.klubwiniarzy.pl/winiarstwo/te...y-i-poywki
Polecam przeczytać całe.
Czyli nasypać pożywki na 25 l 10 gram i więcej już nie dodawać.
Na moich drożdżach [bayanus-G-995] nie piszą ,zeby dodac do nich szczyptę pożywki. Więcej-sprzedajacy pan poradził,by pożywkę dodać dopiero przy dołożeniu drugiej porcji cukru-połowe ,a drugą połowę przy dodaniu kolejnej porcji cukru.
To jak w końcu postępować z ta pożywką ?kiedy dodawać??
Pożywkę stosuje się do każdych drożdży, do każdego wina. Zapewnia ona prawidłowy rozwój drożdży.
Połowę dawki dodajesz po zaobserwowaniu pierwszych oznak fermentacji. Drugą połowę gdy balling spadnie o 10 stopni, zazwyczaj są to 3-4 dni po nastawieniu.
Dawkę pożywki sprawdź na opakowaniu.
(12-09-2013, 13:08)Polman napisał(a): [ -> ]Czyli nasypać pożywki na 25 l 10 gram i więcej już nie dodawać.

Ja pożywkę daję w dwóch ratach- na początku i podczas następnego dosładzania. Na 25 litrów ja osobiście daję trochę mniej (w sumie około 7 g).
Rozumiem i wiem,ze pożywka jest nierozłączna z drożdżami ,tylko wyczytałam tutaj,ze dodają szczyptę przy początkowym rozrobieniu drożdży .
Generalnie więc najpierw dodajemy drożdże -powinny zacząć fermentować [znowu] generalnie w ciągu tego samego dnia dodajemy wtedy połowe pożywki.[czyli czekamy trochę ].Czekamy 3-4dni lub do czasu aż BLG będzie między 10 a 0 i dodajemy drugą porcję pożywki.
Ja zostałam poinformowana ,ze by tę pierwszą porcję dodać po 3-4 dniach,ale myślę ,ze nie ma to tak dużego znaczenia , czy może ma??
[poprzednie dwa winka z winogron robiłam w/g zaleceń tego gościa ze sklepu-sa już zlane z nad pierwszego osadu ,a do nastawu z dzikiej róży zapomniałam dodać drugiej porcji pożywek ,teraz już chyba nie ma sensu ,bo od tygodnia BLG jest zerowe,ale czeka jeszcze tydzień na zlanie]
Moment dodawania pożywek ma duże znaczenie. Nie można ich dodać na późno, bo drożdże po osiągnięciu 7-8% alkoholu w nastawie, przestają się mnożyć i przyjmować składniki zawarte w pożywce.
Składniki, których nie wykorzystają drożdże, mogą później posłużyć bakteriom do rozwoju.
Stron: 1 2