11-08-2005, 19:08
15-08-2005, 18:39
Raczej nic nie dodawaj. Zniknie wtedy subtelny malinowy smaczek.
15-08-2005, 20:37
dzieki 1stgreen nareszcie ktoś mi odp malinowe winko pychaaaaa

31-10-2005, 14:20
Pociągne jeszcze wątek tych przypraw.
Nastawiając miód korzenno-ziołowy, czy są jakieś reguły ile gram przypraw na 10l brzeczkę?
Czy np: 20g mięszanki przypraw na 10L brzeczkę i gotować 30min? Czy może jakieś inne proporcje?
Nastawiając miód korzenno-ziołowy, czy są jakieś reguły ile gram przypraw na 10l brzeczkę?
Czy np: 20g mięszanki przypraw na 10L brzeczkę i gotować 30min? Czy może jakieś inne proporcje?
03-11-2005, 11:13
a ja mam takie pytanko
kiedy zlać pierwszy raz miodek, żeby odrzucić fusy
kiedy zlać pierwszy raz miodek, żeby odrzucić fusy
03-11-2005, 12:19
Czy ktoś mógłby powiedzieć mi w którym momencie warzenia miodu korzenno-ziołowego dodaje się zioła.
Trzeba troche powarzyć bez ziół, czy od początku z ziołami?
Trzeba troche powarzyć bez ziół, czy od początku z ziołami?

03-11-2005, 13:55
ja korzennego nie warzyłem, ale wiem ze olejki eteryczne są bardzo lotne, część z nich moze uciec w czasie gotowania, chyba ze o to chodzi? 

09-11-2005, 22:54
Zioła i korzenie dodajesz:
- w trakcie gotowania miodu,
- podczas dojrzewania,
Można w postaci: wywaru, nalewki czyli maceratu albo "surowe".
Jakie? Kombinacji są miliardy. W POslce dodawano klasyczne: imbir, goździki, gałka muszkat., cynamon,
Ale również i majeranek czy pieprz czarny, kolendrę, badian, kardamon, anyżek...
Dodawano albo po jednym albo po kilka naraz. Proporcje w zależności od upoodbań.
pozdr
Paweł
- w trakcie gotowania miodu,
- podczas dojrzewania,
Można w postaci: wywaru, nalewki czyli maceratu albo "surowe".
Jakie? Kombinacji są miliardy. W POslce dodawano klasyczne: imbir, goździki, gałka muszkat., cynamon,
Ale również i majeranek czy pieprz czarny, kolendrę, badian, kardamon, anyżek...
Dodawano albo po jednym albo po kilka naraz. Proporcje w zależności od upoodbań.
pozdr
Paweł
09-11-2005, 23:07
ja właśnie dzisiaj zabrałem sie za miód (trójniak)...
miałem od dziadka mojej dziewczyny 1l wielokwiatowego i jakies 0,8l spadziowego, dokupiłem jeszcze wielokwiatowgo zeby bylo ok 3,3l miodu... zabrałem sie za sycenie... gotowałem 3-4 godziny w 3 garach, a na koniec jak juz nie było szumów dodalem przyprawy do jednego i gotowalem jeszcze 30 min. (imbir, cynamon, wanilia 1/2 laski)...
to taki mój pierwszy eksperyment, a sugerowałem sie wskazówkami z http://www.wino.org.pl
teraz czekam, wystygnie to do balona + pożywka + po raz pierwszy s. bayanusy
miałem od dziadka mojej dziewczyny 1l wielokwiatowego i jakies 0,8l spadziowego, dokupiłem jeszcze wielokwiatowgo zeby bylo ok 3,3l miodu... zabrałem sie za sycenie... gotowałem 3-4 godziny w 3 garach, a na koniec jak juz nie było szumów dodalem przyprawy do jednego i gotowalem jeszcze 30 min. (imbir, cynamon, wanilia 1/2 laski)...
to taki mój pierwszy eksperyment, a sugerowałem sie wskazówkami z http://www.wino.org.pl

teraz czekam, wystygnie to do balona + pożywka + po raz pierwszy s. bayanusy
