Czy pożywka dla drożdży w każdym winie jest konieczna? Kiedyś przeczytałem tutaj na forum, że robiąc MD i używając jako pokarmu dla drożdży np. soku, dodatek pożywki nie jest konieczny, a robiąc MD z samej wody z cukrem trzeba koniecznie dodać pożywkę (wiadomo, coś żreć muszą).
Jeśli jest to prawda, to czy do wina trzeba dodawać pożywki, czy same owoce dostarczą drożdżom wszystkich wymaganych substancji?
Czy ilość pożywki ma wpływ na "możliwości procentowe" drożdży?
Czy górna granica ilości pożywki (tak by nie było czuć w wine) to ok 4g/10l, czy to jakaś inna cyferka?
Michał
pozywka nie jest konieczna kiedy moszcz ma wystarczającą zaw. FAN (free amino nitrogen - wolnego azotu "aminowego" (?)) , co zdarza sie czesciej w krajach poludniowych niz u nas (mowa tu cały czas o moszczu gronowym, nierozcienczanym wodą). Trudno powiedziec ile wynosi FAN w moszczach owocowych, a trzeba pamietac ze najczesciej je jeszcze rozcienczamy, nawet 3-krotnie.
ilość pożywki ma wpływ na "możliwości procentowe" drożdży, chodzi o przygotowanie scian drozdzy do spotkania z wysokim stezeniem alkoholu.
górna granica ilości pożywki - są dwie: prawna oraz granica wyczuwalnosci w winie; ta druga jest wieksza i wynosi chyba 1g/L lub troche wiecej (czytałem prace w ktorych dodawano 2g/L nastawu).
/tak wogole to temat bez dna

bo np. rzeczona pożywka moze byc mineralna, kompleksowa, witaminowa, z drozdży...
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź
Michał
czyli krótko mówiąc pożywka ma na celu utrzymanie drożdży w lepszej kondycji

A czy zdarzyło się komuś z Was kiedyś "przedawkować" pożywkę ?
Ciekawi mnie ile g/l to już jest przedawkowanie i jak się to później w winie objawia.
Przedawkowanie pozywki objawia sie przede wszystkim w nastawie - drożdże szybciej padaja, bo oprócz toksycznego alkoholu i ewentualnego cukru jest jeszcze duże stezenie jonów amonowych, które powoduje parcie na ściany komorkowe (zwiększone cisnienie osmotyczne). Żadne drożdże tego nie lubią a wytrzymują jedynie drożdze osmofilne (np. takie do miodów). Co do przedawkowania do tego stopnia, żeby czuc to było w smaku to nie mam takich doswiadczeń.
Mam pewne watpliwosci co do smrodu amoniaku - wino to srodowisko kwaśne więc nie wiem, czy amoniak się wydzieli z fosforanu w takim środowisku, choc to może zalezy od ilości tego fosforanu - chemicy potrzebni!
dalem 20g pozywki do 25l ryzowego czy przeholowalem?
Ja przez pomyłkę(niedopatrzenie) dałem do wina z DR a każdy nastaw(7L) po 5 g pozywki, czyli 2x5g na 14 L wina. Narazie czuje tylko posmak drożdzowy i żadnych innych zapachów. Dziwne jest tylko to ze jeszcze II nastaw pracuje a I juz sie prawie wyklarował

.
u mnie tez to byla pomylka mam troche tych balonow i juz nie pamietalem co i gdzie

teraz bede notatki robil. ale czy w takim wypadku cos grozi winu?
Mój kolega kiedyś przeholował z pożywką i wyraźnie było czuć amoniak. Na jego wina mówimy teraz "Aceton"

hm... czy dobrze zrozumialem - szczypta do MD a potem reszta do balonu razem z MD?

Cytat:Wysłane przez Turtle
hm... czy dobrze zrozumialem - szczypta do MD a potem reszta do balonu razem z MD?
Tak.
Ja do MD nie daję pożywki.Ale balonu a, i owszem!
Witam wszystkich
Na opakowaniu płynnych drożdży z Biowinu wyczytałem, że szczyptę pożywki należy dodać do 150 ml soku zmieszanego z 300 ml wody i 2 łyżeczkami cukru, a następnie zagotować. Czy gotowanie nie wpływa negatywnie na pożywkę, czy też może lepiej, wbrew podanej instrukcji, dodać pożywkę dopiero jak będę wlewał MD do nastawu ?
Chcę przygotować 10 litrów wina. Rozumiem, że w moim przypadku owa "szczypta" pożywki, dodawana do MD lub do nastawu, powinna wynosić jakieś 4-5g ?
Do md -szczypta to szczypta tych 4-5g reszta do nastawu. Gotowanie ma negatywny wpływ na pożywke, wiec pożywke do md rozpuść w tym wywarze jak ostygnie.
Witaj Nektariusz na forum

Sobek ma rację, do MD szczypta pożywki, tak jak szczypta soli, ja najczęściej nie daję wcale i też MD startuje.
Dzięki za precyzyjną odpowiedź
Dobrze, że jest kogo zapytać

Witam . Czy przy dodaniu drugiej porcji cukru dodajemy tez pożywkę?
nie . dodajemy tylko na początku.
dzięki za radę

Z pożywka to nie jest tak prosto trzeba trochę doświadczenia żeby wiedzieć czy dodać pożywki i jakiej w trakcie fermentacji.Generalnie ja dokarmiam drożdże jeszcze podczas fermentacji niewielkimi dawkami pożywki kombi lub activitem ,a na początku dodaję DAF
Pytanie.
Czy w "euro-winie"jest odpowiednik wspomnianego DAF-u?i
czy nie jest to czasami pożywka podstawowa?.Z lektury forum wynika,że bedzie mi niezbędny DAF. Planuję pierwszy miodzik-czarno-hańczowy dwójniak(jest to jakieś skojarzenie z głęboką wodą

Proszę o szybką odpowiedż w związku ze szczecińską akcją zakupową.