WitamJakiśtydzień temu wstawiłem wino z Aronii (przepis ze strony) Niestety zaniepokoił mnie zapach nastawu, dość nieprzyjemny dla nosa. Tródno mi go opisć , w każdym razie nie jest to zapach aronii , chyba??
Dodam że jest to moje pierwsze wino z Aronii.
Nie potwierdze ani nie zaprzecze, ale jak na drożdże to dość dziwny ten zapach. Byćmoże, a raczej napewno
wpływ na zapach mają same owoce.
pozdrawiam
u mnie też zapach fermentującej aronii wykręcał nos... widziałem na forum, że ktoś pisał o acetonie i że to normalne...
U mnie jest to samo. Niewątpliwie zapach ten przupomina zapach acetonu ale czytałem na forum, że jest to normalne- nieprzyjemny zapach zniknie. Nie ma się co martwić.
co do aroni to moj ulubiony owoc na winko owocowe bo mam 3 krzaki i nie muszę za nie płacić. A co do zapaszku wina aroniowego to normalka - robię już któryś raz z koleji i zawsze jest z wina nieprzyjemny zapach - nie ważne czy robię wino z mrożonych czy prosto z krzaka za każdym razem śmierdzi. Przestaje śmierdzieć jak kończy sie fermentacja i wtedy to zaczyna pachnieć.