Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Czy dodać piro do nastawu z dzikiej róży?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam
Zastanawiam się czy dodać piro do nastawu DR? Czy nie pogorszy to smaku lub innych właściwości?
Pzdr młodszy
Piro dodaje się tylko wtedy jak nie wiesz czego użyłeś do zrobienia wina. A więc jak robisz z wywrotki jabłek i może się tam pojawić i mysza, szczurek, much od groma, kupa ptaka, robale etc. Albo jak przerabiasz kilka skrzynek 50l winogron i podczas zbioru do skrzyn wpanie od czasu do czasu jakis robal i już nie zdąży wyjść przed tłoczeniem.
A jak masz DZR zbieraną owocek do owocka, przebraną, umytą, pokrojoną to co ty chcesz dezynfekować lub stabilizować? Poza tym od momentu kiedy zestabilizowałem sobie nastaw gronowy i poczułem po kilku dniach woń zgniłych jaj to mi się odechciało wzbogacać nastaw w siarkę i siarczany.
Ja zgodnie z zaleceniami starszych winiarzy daje piro do miazgi. Nie wyczuwam zapachu siary. Potem juz nie siarkuje, ale wino robilem mocne. W tym roku 11%, 13% i 17%. Do dwoch pierwszych niestety dodam i to chyba natrzymanie drozdzy.
Co do siarkowania miazgi z rozy, to rowniez doradzono mi, zeby nie siarkowac. Ale jak to umyc? Duzo owociw jest miekkich, lekko rozkwaszonych przy zbieraniu i obieraniu. Polecono mi, zeby nie zalewac tego wrzatkiem. Z reszta sam jestem przeciwnikiem takiego robienia. Ale gdy nie bede mogl ich normalnie umyc, to zastanawiam sie czy piro czy wrzatek. Bo dylemat jest powazny. Jedno zabiera pozyteczne zwiazki z owocow, a drugie to chemia.