18-10-2005, 14:10
18-10-2005, 14:48
Piro dodaje się tylko wtedy jak nie wiesz czego użyłeś do zrobienia wina. A więc jak robisz z wywrotki jabłek i może się tam pojawić i mysza, szczurek, much od groma, kupa ptaka, robale etc. Albo jak przerabiasz kilka skrzynek 50l winogron i podczas zbioru do skrzyn wpanie od czasu do czasu jakis robal i już nie zdąży wyjść przed tłoczeniem.
A jak masz DZR zbieraną owocek do owocka, przebraną, umytą, pokrojoną to co ty chcesz dezynfekować lub stabilizować? Poza tym od momentu kiedy zestabilizowałem sobie nastaw gronowy i poczułem po kilku dniach woń zgniłych jaj to mi się odechciało wzbogacać nastaw w siarkę i siarczany.
A jak masz DZR zbieraną owocek do owocka, przebraną, umytą, pokrojoną to co ty chcesz dezynfekować lub stabilizować? Poza tym od momentu kiedy zestabilizowałem sobie nastaw gronowy i poczułem po kilku dniach woń zgniłych jaj to mi się odechciało wzbogacać nastaw w siarkę i siarczany.
19-10-2005, 10:49
Ja zgodnie z zaleceniami starszych winiarzy daje piro do miazgi. Nie wyczuwam zapachu siary. Potem juz nie siarkuje, ale wino robilem mocne. W tym roku 11%, 13% i 17%. Do dwoch pierwszych niestety dodam i to chyba natrzymanie drozdzy.
Co do siarkowania miazgi z rozy, to rowniez doradzono mi, zeby nie siarkowac. Ale jak to umyc? Duzo owociw jest miekkich, lekko rozkwaszonych przy zbieraniu i obieraniu. Polecono mi, zeby nie zalewac tego wrzatkiem. Z reszta sam jestem przeciwnikiem takiego robienia. Ale gdy nie bede mogl ich normalnie umyc, to zastanawiam sie czy piro czy wrzatek. Bo dylemat jest powazny. Jedno zabiera pozyteczne zwiazki z owocow, a drugie to chemia.
Co do siarkowania miazgi z rozy, to rowniez doradzono mi, zeby nie siarkowac. Ale jak to umyc? Duzo owociw jest miekkich, lekko rozkwaszonych przy zbieraniu i obieraniu. Polecono mi, zeby nie zalewac tego wrzatkiem. Z reszta sam jestem przeciwnikiem takiego robienia. Ale gdy nie bede mogl ich normalnie umyc, to zastanawiam sie czy piro czy wrzatek. Bo dylemat jest powazny. Jedno zabiera pozyteczne zwiazki z owocow, a drugie to chemia.