Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Winko z kokosa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam na pewno podobne tematy były już na forum, ale nie doczytałem sie przepisu na winko z kokosa a nie z wiórków kokosowych. Czy też zbierze sie tłuszcz?.Wydaje mi sie że powinno być lepsze z mleczka niż z wiórków. Może ktoś ma przepis kusi mnie by zrobić na próbę 5l. :sloik:
ze skorupy chcesz zrobić czy co? czy z soku z kokosa? :big:
ze skorupy to chyba sie nie da :)
Czyżby to był chory pomysł?
a więc z mleczka tego? co to jest według ciebie owoc kokosa wogóle :D
Według mnie to to raczej owoc tylko nie wszystko jest zjadliwe, a swoją drogą to skorupka może dawać jakiś posmak który dodał by smaku dla wina.
hmm, ale mleczka w takim kokosie jest niewiele... musiałbyś sporo ich poświęcić

ciekawi mnie ten temat... :ksiazka: będę obserwowała
A może kokosy rozbić na kawałki bo oprócz mleczka jest jeszcze miąszcz. Fermentować w miazdze kilka dni, potem zlać fermentujący moszcz przez sitko do balonu. Tylko jaką proporcje zrobić.
Bardzo lubię kokosy ( ten miąższ ze środka ) i często je kupuję . Mają w sobie sporo tłuszczu który będzie pływał po powierzchni winka i raczej ciężko będzie go usunąć całkowicie ( w każdy razie będzie to bardzo żmudne zadanie ).
Kompletnie nie widzę sensu robienia wina z tego płynu który jest w kokosie. Smak lekko słodki tylko i ilość jaka jest w kokosie oscyluje w granicach 80-100 ml.
Hola, hola ten miąższ to właśnie wiórki, a tego nie chcesz. Gdzieś mi się obiło, że z soku kwiatów kokosa po fermentacji można otrzymać wino będące substratem do produkcji czegoś mocniejszego. Mleczko kokosowe jako surowiec do fermentacji ? Cukru ma dużo, tłuszczu niestety też. Kombinuj, kombinuj, relację śledzić będę z zainteresowaniem.
Pozdrawiam Jacek
Wino (w różnej postaci) zawsze jest etapem przejściowym do produkcji wódek itd. Sam pomysł z mleczkiem jest ciekawy, ale drogi i niepewny. Jeśli się czujesz na siłach na coś tak trudnego to rób, ale nastaw to bym zrobił raczej w butelce niż w balonie :big:
pzdr
fea
No dobra, bez owijania w bawełnę, łamiąc świadomie któryś tam punkt regulaminu forum, ze sfermentowanego soku kwiatów palmowych otrzymuje sie mocny, dobry aromatyczny trunek, jedna z odmian araku.
Pozdrawiam Jacek.