Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Zapach pracujacego miodu?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Prosze o opisanie zapachu wydzielającego się z ferment rurki po kilku dniach , kilkunastu pracy drozdzy..

u mnie było tak: na poczatku ladnie pachniało miodkiem i przyprawami a teraz hmm zplesnialym czymś fermentem takim - tak,tak wiem,wiem jak fermentuje to czym ma zajechac .. ale tak jakby sie psulo

trojniak, miod metny na dole niewielki osad pracuje intensywnie, na aktywnych G-995 9 dni.

no i najwazniejsza ze spraw- poniewaz pierwsza MD nie ruszyla miodem ( za slaba za duze cisnienie osm?? nie wiem -moj blad pospiech ) dodane zostaly aktywne i miodek zastartowal ale czy to moze miec wplyw na ow srednio przyjemny zapach?:niewiem:
Moim skromnym zdaniem winę za zapach ponoszą drożdże. Po skończonej fermentacji i kilku zlaniach nieprzyjemny zapach powinien zaniknąć.
Mój pierwszy miodek też ma taki "niewyjściowy" zapach. Mam nadzieję, że to się wszystko ułoży. Pewnie dlatego z oceną miodku lepiej poczekać rok lub dwa.
Mysle ze nie masz sie czym martwic - moj miodek tez przez pierwsze 3 dni pachnial ladnie, miodowo-alkoholowo, teraz czuc troche drozdze, zapach nie jest juz taki mily dla nosa.
Podczas fermentacji pierwszego miodu byłem przerażony, miał zapach wina, więc zastanawiałem się co z niego wyjdzie. Po 2 zlaniach i sklarowaniu ma łagodny, ledwo wyczuwalny aromat. Moim zdaniem bardzo przyjemny i w niczym nie przypominający wina.