04-11-2005, 12:32
Prosze o opisanie zapachu wydzielającego się z ferment rurki po kilku dniach , kilkunastu pracy drozdzy..
u mnie było tak: na poczatku ladnie pachniało miodkiem i przyprawami a teraz hmm zplesnialym czymś fermentem takim - tak,tak wiem,wiem jak fermentuje to czym ma zajechac .. ale tak jakby sie psulo
trojniak, miod metny na dole niewielki osad pracuje intensywnie, na aktywnych G-995 9 dni.
no i najwazniejsza ze spraw- poniewaz pierwsza MD nie ruszyla miodem ( za slaba za duze cisnienie osm?? nie wiem -moj blad pospiech ) dodane zostaly aktywne i miodek zastartowal ale czy to moze miec wplyw na ow srednio przyjemny zapach?
u mnie było tak: na poczatku ladnie pachniało miodkiem i przyprawami a teraz hmm zplesnialym czymś fermentem takim - tak,tak wiem,wiem jak fermentuje to czym ma zajechac .. ale tak jakby sie psulo
trojniak, miod metny na dole niewielki osad pracuje intensywnie, na aktywnych G-995 9 dni.
no i najwazniejsza ze spraw- poniewaz pierwsza MD nie ruszyla miodem ( za slaba za duze cisnienie osm?? nie wiem -moj blad pospiech ) dodane zostaly aktywne i miodek zastartowal ale czy to moze miec wplyw na ow srednio przyjemny zapach?