Kupiłem dzisiaj w sklepie zielarskim coś o nazwie "SZYSZKA CHMIELU - LUPULI STROBILUS" i zastanawiam się czy to chmiel czy jakieś ziele? Ma zdjęciu w BA wyglądał całkiem innaczej, a u mnie jest ususzony i pisze, że jest do robienia naparów.
Czy mogę go użyć do doprawienia miodu? Prosze o szybką odpowiedź.
to są szyszki chmielu, ale raczej "no name"; ja bym w BA kupił, masz tam jakiś wybór i wiesz czego używasz.
Możesz, ja też taki użyłem do doprawienia piwa i trójniaka.
Polecam jednak do miodka chmiele aromatyczne, Lubelski, Żatecki z pewnego źródła.
Chmiel przechowywany w nie odpowiednich warunkach bardzo szybko traci swoje właściwości.
Za to do piwa można użyć chmielu dzikiego (bodajże chmiel gorzki, ale nie jestem pewny), a efekty jak dla mnie są dość zadowalające.
Pozdro
No to może coś z nim jeszcze zrobie, albo rodzince sprezentuje. Nastawiam się na dwójniaka, albo półtoraka jeszcze nie wiem i chciałbym mieć surowce najwyższej jakości. Może pomyśle o zrobieniu piwa.
Cytat:Wysłane przez Paul
Za to do piwa można użyć chmielu dzikiego (bodajże chmiel gorzki, ale nie jestem pewny), a efekty jak dla mnie są dość zadowalające.
Pozdro
Do piwa tylko i wyłacznie szlachetne gatunki o znanych parametrach...
Witam wszyskich miodosytników!
Prosze podzielcie się swojmi doświadczeniami w zakresie chmielenia miodów.Jaki chmiel polecacie,jak długo gotować,w jakich ilościach?Czy proporcje z Ciesielskiego nie są zawyżone?Czy 20 minut warki z chmielem to za krótko?Chciałbym osiągnąć wyrażny posmaczek chmielowy bez silnej goryczy.Mam watpliwości, czy 1g chmielu na 1l brzeczki to nie za dużo.Zamówiłem chmiel Lubelski i Mrynke(browamator.pl) i zastanawiam się czy nie użyć obu.Tylko w jakich proporcjach?Zamierzam uwarzyć brzeczke trójniaka na miodzie wielokwiatowym i ziołowym(z cząbru) z niewielkim dodatkiem gryczanego(3-5%).Dodatkowo bardzo mnie interesuje czy wiecie z którymi przyprawami żle się komponuje chmiel(czego unikać w połączeni z chmielem)?
Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie praktyczne podpowiedzi
Tzrymacz Pszcół z Kujaw
gotowanie chmielu potem z brzeczka to minimum 30minut - takie moje zdanie na ten temat.a co do chmileu mozna go zamowic w kazdej aptece nie koniecznie w zielarskim i przez net, tylko ze cale paczki. proporcje z cieslaka nie wydaja mi sie zawyzone.
Marynka jest chmielem goryczkowo - aromatycznym.
Lubelski - aromatycznym.
Kwestia czasu gotowania:
- 60 minut - dla goryczki
- 30 minut dla smaku,
- na sam koniec gotowanie dla aromatu.
Dzięki za szybką odpowież.
W "międzyczasie" poszperałem w necie i gdzieś dokładnie nie pamiętam gdzie znalazłem przepis na miód ukraiński gdzie zaleca się nawet 2g chmielu na litr brzeczki.Czy ktos z Was może pił taki miodek, a może ktoś stosował podobne ilości chmielu? Jaki jet efekt tak mocnego chmielenia, czy czuć jeszcze miód?
Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelkie odpowiedzi.
Trzymacz pszczół z Kujaw
Wszystko zależy JAKI chmiel zastosujesz i w KTÓRYM okresie czasu.
Jak dasz 100g na 60 minut przed końcem gotowania to będzie więcej goryczki niż na 5-10 minut przed końcem gotowania 200g chmielu.
Jak już wcześniej napisałem:
- 60 minut gotowania - optymalny uzysk alfa-kwasów z chmielu czyli substancji goryczkowych, jeśli damy wcześniej lub później będzie mniej goryczki,
- 30 minut - smak, w trunku pozostaje miło chmielowy posmak, za to ekstrakcja goryczki jest o połowę mniejsza niż w przypadku gotowania 60 minut,
- koniec gotowania - tylko dla aromatu, praktycznie substancje goryczkowe nie przedostają się.
Dodam jeszcze, że uzysk substancji goryczkowych z chmielu zależy od gęstości. Czym większa gęstość tym mniej się ich przedostaje.
Dodatkowo na początku stosujemy chmiele goryczkowe, w połowie i na koniec aromatyczne.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź!
Postanowiłem zrobić 20L trójniaka i dać 25g chmielu(10g -60 min warki-Marynka,15g -20 min warki-Lubelski).Będzie to miód korzenno-imbirowy chmielony wg. własnego przepisu.
Pozdrawiam
Trzymacz pszczół z Kujaw