Nastawiłem sobie dzisiaj ryżowca. Ponieważ obmierzły mi już wydania ziołowe, postanowiłem dla odmiany zaaplikować śliwki kalifornijskie.
Przepis 25l 13-14%:
4kg ryżu
2kg rodzynek
1.8kg śliwek kalifornijskich
4kg cukru
60g kwasku cytrynowego
23l wody
MD Riesling+pożywka
MD Nastawiłem w piatek wieczorem, wczoraj przegotowałem wodę wraz z cukrem; syrop przez noc stał w fermentorze i stygł. Dzisiaj, korzystając z nieobecności w domu mej lepszej polowy znioslem ze strychu dymion i przygotowałem ingediencje.
Na pierwszy ogień poszły rodzynki, które w porcjach po pół kilograma zostały dokładnie, kilkakrotnie przelane wrzątkiem na sicie.
Taki sam los spotkał śliwki kalifornijskie
Ryż został dokładnie przepłukany w letniej wodzie; tutaj po zlaniu części wody z I płukania
O ile rodzynki swobodnie wpadły do dymiona, to śliwki stanęły mi wbrew i należało użyć popychacza.
Na szczęście byli pomocnicy
Popychacz był też konieczny przy popędzaniu ziarenek ryżu
a także "taka-sobie" MD Riesling
trafiły do dymiona.
Tak oto mym oczom ukazał się nastaw w całej krasie...
Od razu widać, że dla nastawu 25l objetość przekracza 30l. Objętość ta się zwiększy, gdy śliwki i rodzynki napuchną w trakcie fermentacji.
Tyle na dzisiaj, ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi...
Skrzychu - czekam z niecierpliwoscia na zdjecia wyciagania popchanych sliwek z balonu

Myśliwi znają taki sposób nazywa się kulkowanie.

MSZ powiedział
" czekam z niecierpliwoscia na zdjecia wyciagania popchanych sliwek z balonu

"
przeciesz wystarczy zbić balonik

a tak serio to tesz jestem ciekawy jak on to wyciągnie
Dzień trzeci - pierwszy (nocny) "bulk"
Krzysztof
no i co dalej? prosimy o nowe fotoreportaże!!!

ostatnia fotka z 4.12 , czyżby przez dwa dni nic się nie działo ....
A co niby mam fotografować? Każdy bulk z osobna?
Greg by mnie zabił

za zaśmiecanie foruma...
Jak tak bardzo chcecie, to zrobię fotke tygodniowego nastawu.
Póki co bulka sobie powolutku (w domu mam nie za cieplo)
Krzysztof
moznaby przy sciaganiu przyssywac kazda sliwke wezem i pomalu wyciagac

Śliwki pewnie bardzo zmiękną i da się je wyciągnąć, ale wygląda, że klarowanie tego będzie koszmarne, no zobaczymy, może nie będzie tak źle.

Ulegając opinii publicznej domagającej sie wszem i wobec nowych zdjęć z procesu tworzenia wina - oto obraz tygodniowego nastawu.
Krzysztof
Ciecz w baniaku jest bardzo ciemna co na pewno jest zasługą śliwek. Przy dodatku tych owoców mogą być jednak problemy z klarowaniem.
Cytat:Wysłane przez Maro
Skrzychu jakiego smaku się spodziewasz, bo winko jest ala kompot z suszu na Wigilię
Żebym to ja wiedział co wyjdzie
Krzysztof