27-08-2003, 00:16
Na urlopie tygodniowym w Jastrzebiej Gorze oprocz Baltyku radowalem sie barem "pod strzecha" o nazwie marki pewnego piwa z Danii. Wspomne tylko, ze serwowano tam 6 (slownie: szesc) rodzajow calvadosu
Do rzeczy. Podaje za numerem zero dwumiesiecznika Wino:
"Jest likierem korzenno-ziolowym, wytwarzanych w dwoch podstawowych wersjach, z zielona etykieta - La Chartreuse Vertre (bardziej wytrawny, o mocy 55%) (moj typ, przyp. moderatora dzialu "Nalewki" ) i z zolta etykieta - La Chartrese Jaune (slodszy, o mocy 40%) (typ zony moderatora dzialu "Nalewki", przyp. moderatora dzialu "Nalewki"). Rzadziej spotyka sie kilka innych wersji trunku np.: La Chertreuse Verte V.E.P. (Vieillissement Exeptionnellement Prolonge, o znacznie przedluzonym okresie dojrzewania; moc 54% - z zolta etykieta, i 42% - z zielona etykieta, dojrzewa 12 lat) oraz Elixir Vegetal de la Grande Chartreuse (moc - 71%; lezakuje trzy lata w zbiornikach z debu wegierskiego lub rosyjskiego; sprzedawany w buteleczkach 100 ml w drewnianym opakowaniu chroniacym przed swiatlem jako krople do picia z cukrem). Likier jest komponowany z destylatow aromatycznych z nalewow na okolo 130 ziol, m.in. melise, hyzop, miete, arcydziegiel, cynamon i gozdziki, z dodatkiem winiaku, gorskiego miodu i syropu cukrowego."
A oto przepis (dla tych, ktorzy sadza, za Beherowka to szczyt smaku) na wyrob czekoladopodobny vel identyczny z naturalnym autorstwa Zdzislawa T. Nowickiego:
"Likier typu Chartreuse 40% (1,5 l)
5g lisci melisy
5g ziela hyzopu
5g klaczy marzanny
5g ziela tymianku
5g kwiatu lawendy
5g kwiatu lipowego
5g lisci miety pieprzowej
5g korzenia arcydziegla
5g owocu anyzu
5g nasion kardamonu
5g galki muszkatalowej
5g klacza tataraku
3g paczkow topoli
skorka suszona z 2 pomaranczy (czy nie za duzo??)
0,5kg cukru
0,6l wody
30ml soku cytrynowego
0,65l spirytusu 96%
barwnik spozywczy zolty lub zielony
Rozdrobnione ziola zalac wrzacym syropem sporzadzonym z cukru i wody, lekko podgotowac pod przykryciem na malym ogniu, przelac do butli lub malego gasiorka, szczelnie zamknac i odstawic. Po 7 dniach przecedzic przez geste plotno, dodac spirytus i sok cytrynowy oraz zabarwic calosc likieru, robiac ostroznie probe barwna w malej jego ilosci."
Pozdr. Marcin
PS. A tak wygladaja flachy http://www.chartreuse.fr/pa_green&yellow_uk.htm
Do rzeczy. Podaje za numerem zero dwumiesiecznika Wino:
"Jest likierem korzenno-ziolowym, wytwarzanych w dwoch podstawowych wersjach, z zielona etykieta - La Chartreuse Vertre (bardziej wytrawny, o mocy 55%) (moj typ, przyp. moderatora dzialu "Nalewki" ) i z zolta etykieta - La Chartrese Jaune (slodszy, o mocy 40%) (typ zony moderatora dzialu "Nalewki", przyp. moderatora dzialu "Nalewki"). Rzadziej spotyka sie kilka innych wersji trunku np.: La Chertreuse Verte V.E.P. (Vieillissement Exeptionnellement Prolonge, o znacznie przedluzonym okresie dojrzewania; moc 54% - z zolta etykieta, i 42% - z zielona etykieta, dojrzewa 12 lat) oraz Elixir Vegetal de la Grande Chartreuse (moc - 71%; lezakuje trzy lata w zbiornikach z debu wegierskiego lub rosyjskiego; sprzedawany w buteleczkach 100 ml w drewnianym opakowaniu chroniacym przed swiatlem jako krople do picia z cukrem). Likier jest komponowany z destylatow aromatycznych z nalewow na okolo 130 ziol, m.in. melise, hyzop, miete, arcydziegiel, cynamon i gozdziki, z dodatkiem winiaku, gorskiego miodu i syropu cukrowego."
A oto przepis (dla tych, ktorzy sadza, za Beherowka to szczyt smaku) na wyrob czekoladopodobny vel identyczny z naturalnym autorstwa Zdzislawa T. Nowickiego:
"Likier typu Chartreuse 40% (1,5 l)
5g lisci melisy
5g ziela hyzopu
5g klaczy marzanny
5g ziela tymianku
5g kwiatu lawendy
5g kwiatu lipowego
5g lisci miety pieprzowej
5g korzenia arcydziegla
5g owocu anyzu
5g nasion kardamonu
5g galki muszkatalowej
5g klacza tataraku
3g paczkow topoli
skorka suszona z 2 pomaranczy (czy nie za duzo??)
0,5kg cukru
0,6l wody
30ml soku cytrynowego
0,65l spirytusu 96%
barwnik spozywczy zolty lub zielony
Rozdrobnione ziola zalac wrzacym syropem sporzadzonym z cukru i wody, lekko podgotowac pod przykryciem na malym ogniu, przelac do butli lub malego gasiorka, szczelnie zamknac i odstawic. Po 7 dniach przecedzic przez geste plotno, dodac spirytus i sok cytrynowy oraz zabarwic calosc likieru, robiac ostroznie probe barwna w malej jego ilosci."
Pozdr. Marcin
PS. A tak wygladaja flachy http://www.chartreuse.fr/pa_green&yellow_uk.htm