wspaniałe wino imbirowe
przepis na 5 litrow wina
75g. świerzego korzenia imbiru
450g. rozdrobnionych sułtanek
900g. bananów
1.1kg. cukru
5g.kwasku cytrynowego
5g. pożywki dla drożdży
5g. enzymu pektynowego(pektopol)
uniwersalne drożdże winiarskie do białego wina
Masz ochotę podzielić się przepisem, to po prostu go zamieść na forum, np w dziale wina zimowe.
Krecha robiłeś/aś (?) to wino
Napisz coś odnoścnie procesu przygotowywania tego wina.
--------------
Skrzych, tu poroźba do Ciebie o przeniesienie wątku
pzdr.
Cytat:Wysłane przez krecha
wspaniałe wino imbirowe
przepis na 5 litrow wina
75g. świerzego korzenia imbiru
450g. rozdrobnionych sułtanek
900g. bananów
1.1kg. cukru
5g.kwasku cytrynowego
5g. pożywki dla drożdży
5g. enzymu pektynowego(pektopol)
uniwersalne drożdże winiarskie do białego wina
wykonanie;;;;
butelkę z matka drożdżową przygotowujemyy wczesniej.
korzeń imbiru łamiemy na drobne
rodzynki rozdrabniamy lub mielimy
umieszczamy wszystko w wiaderku
zalewamy wrzątkiem 2.8l. zrozpuszczonym cukrem
banany obieramy ,kroimy w plasterki zalewamy 0.5l.wody
po czym gotujemy na małym ogniu w rondelku ok.20 min.
otrzymany wywar odcedzamy do wiaderka
gdy temp. moszczu spadnie do 20 stopni dodajemy pozostałe składniki oraz matke drożdżową
zakrywamy naczynie
po czterech dniach fermentacji w cieplym miejscu
przy codziennym mieszaniu zawartości
odcedzamy moszcz do gąsiora zamykamy rurką farmentacyjna
ustawiamy w ciepłym miejscu
miesiac póżniej gdy fermentacja dobiegnie konca
zlewamy wino z nad osadu dopełniamy gasior i ponownie mocujemy rurke
po 6 miesiącach wino jest gotowe choc wiem że można go pić już po mieciącu bo wspaniale się klaruje
polecam do picia zimą jako grzane
Zrobię je
Niemniej jednak mam parę pytań:
1. Czy korzeń imbiru nie lepiej zetrzeć na tarce ( duże oczka, żeby nie był za bardzo drobny ) ?
2. Rodzynki całe vs. zmielone... hmmm... ostatnie dyskusje na forum raczej przemawiają za całymi.
3. Gotować wywar z bananami ? W jakim celu ?
4. Czy nie lepiej dodać banany, korzeń i rodzynki na początku i pofermentować razem w miazdze przez jakiś tydzień, a dopiero potem wszystko odsączyć do półjana, dodać cukru i kontynuować fermentację ? Taki proceder chyba lepiej wyciągnie esencję z bananów i rodzynek, a fermentacja przecież ruszy na cukrze zawartym w owocach.
5. Wg tego przepisu - jaka będzie moc wina i jakie będzie ślodkie ?
Podoba mi się, akurat mam woną "piątkę" to zapełnię imbirowym. Ale uwzględnię uwagi Mordimera dot. bananów i rodzynek.
ciekawy przepis ale jak bedzie smakowało... Pytanka Mordimer'a są bardzo trafne więc jak z odpowiedziami???
banany zawsze gotuje aby powstała papka
rodzynki zawsze mielę
przepis dostałem od greckiego turysty którego spotkałem w tatrach
mówił aby nic nie zmieniać
to tak robię
zaufaj mi ity
Halo, i jak się kończy ta historia? Zrobił ktoś to wiańciuńcio? Szukam ciekawego przepisu, ale jak jakiś mnie zainteresuje to nie ma końcowej opinii
Niewiem więc czy było takie dobre, że rozpowszechnienie nie jest pożądane czy takie paskudne, że nie warte nawet jednego zdania.
Ja zrobiłem 15l imbirowego. Jest dość świeże jeszcze i trochę "nieokrzesane" w smaku, jednakże całkiem smaczne. Myślę, że jak poleży jeszcze z pół roku to będzie naprawdę dobre
Mordimer a jakieś modyfikacje przepisu czy zgodnie z pierwowzorem? I aż tyle pożywki (5g=5l)?
Trzymałem się przepisu... pożywki dałem trochę mniej : 10g na 15l.
No to już wiemy coś więcej. Dzięki.
Winko imbirowe Mordimera było pyszne JUZ we wrześniu. A nawet, nie obrażając nikogo, nalepsze - moim zdaniem - na zlocie.
Też nastawiam swoje, ale z bananem surowym.
Czy to jest przepis właśnie na to wino które było na zlocie z etykietą imbirowe o smaku bananowym ?
Wojtek
Ja z ciekawosci tez sobie zrobilem bo w gdyni imbir tani (10zl za kg) i musze przyznac ze...
a) na poczatku zapach super, pozniej troche sie psuje przez banan, ale po fermentacji jest ladny
b) smak... hmmm... dziwny (inny), ale zadowalajacy.
moim zdaniem wytrawne imbiorowe nie da sie wypic wiekszej ilosci na raz (bardziej na degustacje), polslodkie i deserowe - wysmienite, mozna pic.
kolor... sliczny
jak bedzie ktos chetny to moge zamiescic foto
MALA_MI koniecznie zamieść foto.
ja też właśnie dzisiaj robię to winko i ciekaw jestem jak wygląda.
Pozdrawiam
Oto fotki na zyczenie
I trzecia
Ta druga fotka jest EXTRA. gdybym pracował w "komisji"
oceniającej reklamy to masz
hihi
dzieki, tez mi sie podoba
CZeść, też kiedyś kombinowałem winka z imbirem i efekt był dość ciekawy. Tego jeszcze nie próbowałem więc jak głóg znajdzie się w butelkach pora na to winko.
pzdr
Cytat:Wysłane przez mala_mi
Ja z ciekawosci tez sobie zrobilem bo w gdyni imbir tani (10zl za kg) i musze przyznac ze...
Gdzie w Gdyni kupujesz tak tanio imbir?? Ja na hali targowej znalazłem po 20 zł, to tez nie jest wygórowana cena biorąc pod uwagę ilość imbiru potrzebnego do zrobienia tego winka.
pozdrawiam
Dwa dni temu chociazby w Geancie na wzgorzu 1 kg imbiru za 9.99
ps. wczoraj nastawilem kolejny nastaw, tak mi imbirowe zasmakowalo
ps2. jak bys chcial to cukier w kauflandzie na grabowku za 2.99 jest (jak szukasz obecnie tanio)