Mam ochotę zrobić czwórniaka - jabłczaka, z cynamonem i zastanawiam się jak i kiedy dodać cynamon. Czy rozdrobniony w woreczku do sycenia, czy też lepiej uciąć kawałek i dodać do balona na czas fermentacji? Jakieś sugestie?
A i przy okazji co myślicie o zastąpieniu soku wyciśniętego z jabłek własnoręcznie sokiem z kartonika?
Preferuje własnomaszynkowe soczki
Jeżeli chodzi o cynamon to stosuje gotowanie go z brzeczką, ale nad wrzuceniem go do fermentowanego miodu tez sie zastanawiałem.
najlepiej dodaj do gotującej sie brzeczki nie zmielony cynamon. kamis niedawno wypuscil wanilie i cynamon w takich fajnych opakowaniach. poszukaj w jakims dobrym hipermarkecie. sproszkowanego cynaomonu bym nie dodawal bo moze byc problem z klarowaniem. po za tym co cały cynamon to (raczej) pwna jakość a sproszowany to czesto "nie wiadomo co"
-myślę że swobodnie możesz wrzucić kawałki kory cynamonowej [im cieńsze tym lepsza jakość] do fermentującej brzeczki
-nie zaobserwowałem złych efektów, a właśnie tak dodawałem do swojego dwóipółniaka
mielonego nie dodawaj, wydziela się z niego dużo śluzowatej substancji [nie wiem co to jest
] i trudniej potem klaraować...
-dużo lepiej wybrać się po cynamon do herbapolu niż do marketu, w podobnej cenie wybierzesz całkiem przyjemną paczuszkę -moja dodatkowo była foliowa, także widziałem zawartość...
[pozdr]
Po dokładniejszym przestudiowaniu tematu zaóważyłem, że nikt nie poleca miodu z sokiem jabłkowym, dlatego myślę o zamianie tegoż na pomarańczowy... Co o tym sądzicie? Może ktoś próbował już pomarańczaka?
Gorąco polecam miód jabłkowy/jabłczak.Wyśmienity miód.Podstawa są dobre jabłka np: champion,ksąże Albert i inne winnosłodkie zimowe odmiany.Ten miód można spożądzić na brzecze czwórniaka, a nawet piątaka(jeżeli jabłka są b.słodkie).Niestety dodatek cynamonu może zepsuć(zabić) naturalny aromat jabłek.
Mój pierwszy miód jaki wykonałem to był właśnie jabłczak-czwóriak.Do tej pory wspominam z rożewnieniem i tęsknotą tamten smak.
Potem wykonałem piątaka wyłącznie na soku i też był wspaniły ale bardziej przypominał cydr(dominował smak jabłek).Miód pitny jabłczak to mój faworyt z pośród miodów owocowych, na drugim miejscu stawiam agrestniak i wiśniak.Do spożądzenia jabłczaków używałem miodu rzepakowego i drożdży Tokay(Biowinu).
Pozdrawiam
Cytat:Wysłane przez Beekeeper
Gorąco polecam miód jabłkowy/jabłczak.Wyśmienity miód.Podstawa są dobre jabłka np: champion,ksąże Albert i inne winnosłodkie zimowe odmiany.Ten miód można spożądzić na brzecze czwórniaka, a nawet piątaka(jeżeli jabłka są b.słodkie).Niestety dodatek cynamonu może zepsuć(zabić) naturalny aromat jabłek.
Mój pierwszy miód jaki wykonałem to był właśnie jabłczak-czwóriak.Do tej pory wspominam z rożewnieniem i tęsknotą tamten smak.
Potem wykonałem piątaka wyłącznie na soku i też był wspaniły ale bardziej przypominał cydr(dominował smak jabłek).Miód pitny jabłczak to mój faworyt z pośród miodów owocowych, na drugim miejscu stawiam agrestniak i wiśniak.Do spożądzenia jabłczaków używałem miodu rzepakowego i drożdży Tokay(Biowinu).
Pozdrawiam
No to mi teraz zabiłeś ćwieka...
A już byłem zdecydowany na pomarańczak...
Jak tam Szlony_kocurze już coć uwarzyłeś?Jabłczak czy pomarańczak?Jeżeli się nadał zastanawiasz to namwiam z premedytacją na "JABOLA".Polecam sok z jabłek a nie z biedronki(kartonik).Co do jabłek to możesz z dostępnych na rynku odmiam kupić po 0,5kg lub mniej i zrobić sok.Tą odmiane której sok będzie dla Ciebe najsmaczniejszy wybrać do miodu.Jabłczak będzie tańszy 1 kg jabłek to od 0,75 do 2.8 zł(champion 2zł). Litr soku uzyskasz z około 1,6 kg jabłek - to zleży od soczystości- 5l soku =7,5-8 kg jabłek co daje około 15zł w zleżności od odmiany.Spróbuj dodatku soku z Antonówek(nie wiem czy są jeszcze dostępne w sprzedarzy) to domiana nizwykle aromatyczna napewno swietna do miodu.
Pozdrawiam
He, he - jutro rano biorę się za sycenie, a następnie wybiorę się po jabłka. Kupię 2 kg (na 5l miodu), tylko jeszcze nie zbadałem co jest u mnie dostępne. Dam znać jaką odmianę wybrałem. I chyba jednak dodam odrobinkę cynamonu, do sycenia - naprawdę odrobinkę, żeby uzyskać dodatkową nutę, ale nie zabić smaku jabłuszek.
Miód już wysycony, soczek też wyciśnięty. Użyłem jabłuszek Jonagold. Przerobiłem sokowirówką 3kg i teraz czekam, aż sok się wyklaruje w lodówce. A, w obawie o późniejesze klarowanie dodałem parę kropel pektopolu.
Do brzeczki, na 15 min przed końcem sycenia wrzuciłem kawałek kory cynamonowej, taki 0.5x1.5 cm. Jak na razie nie wyczuwam aromatu cynamonu w brzeczce, także zastanawiam się nad zostawieniem tego kawałka na czas fermentacji. Nie wiem, czy mam dokwaszać brzeczkę, czy jabłka wystarczą...?
W moim przypadku nigdy nie dokwaszałem jabłczaka.Możesz spokojnie poczekać, aż odfermętuje i dokwasić do smaku.Co do cynamonu to nigdy nie próbowałem dodawać do fermętacji.Jężeli zależy Ci na wyrażnej nucie cynamonowej to możesz zrobić nalewke spirytusową i jej niewielką ilość dodać do części miodu na próbe(dla wychwycenia właściwej proporcji), i potem dodać odpowiednią dla ciebie ilość do całości jabłczka. Takim sposobem można przygotować kilka różnych nalewek do doprawienia miodu z jednego nastawu.Pzy wiekszych nastawach można uzyskać z jednego dymiona kilka różnych miodków(chyba już ktoś już o tym pisał).Dodatkowo powyższy sposób doprawiania miodów pitnych zwiększa nieznacznie ich voltarz!
Pozdrawiam