Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: WInko imbirowe - właściwości
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hejka, mam pytanie do osobników doświadczonych w temacie wina imbirowego.

Znalazłem (w wielu miejscach) informacje o łagodzeniu przez imbir choroby lokomocyjnej. Są nawet tabletki ze sproszkowanym imbirem, które podobno na tą dolegliwość pomagają.

Czy ktoś wie jaki mechanizm tutaj działa? Czy można liczyć, że winko imbirowe będzie przynosiło podobne efekty?

Tak się zastanawiam, bo moje imbirowe błyskawicznie "dochodzi"
(przefetmentowało do 14% i w sporej części już jest klarowne, a od nastawienia minęły 2 tygodnie, kosmos jakiś swoją drogą. Zastanawiam się czy warto zachować jedną butelkę na koniec wakacji w celach eksperymetnowania z właściowściami winka, kiedy to moja druga połowa uda się ze mną na swój pierwszy rejs morski.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie oraz usprawiedliwienia dlaczego mogę wypić wszystko zanim wrzesień nastanie :)
hmm.. jedyne znane mi właściwości sproszkowanego imbiru, to zastosowanie go jako leku na bóle głowy!

moja mama bierze jedna płaska łyżeczkę (hop do buzi i popić wodą), podobno pomaga!

pozdrawiam!
Sugeruje zeby przed wrzesniem sprawdzic czy sie nie zepsulo :big:
Nooo i oczywiscie trzeba bedize skonfrontowac wyobrazenie o smaku tegoz winka z rzeczywistoscia :spoko:
Pomidor, sugerujesz ze nie bedzie sie nadawalo do picia?
Imbir, rzeczywiście zapobiega chorobie lokomocyjnej.
Preparat nazywa sie Avioplant.
http://www.resmedica.pl/zdart6013.html

"Ostatnio pojawił się bezpieczny i skuteczny lek ziołowy Avioplant, sporządzony na bazie sproszkowanego korzenia imbiru. Cierpiący na chorobę lokomocyjną powinni przyjąć 2 kapsułki leku przed podróżą, natomiast w przypadku wystąpienia nudności można dodatkowo połknąć 1-2 kapsułki co 4 godziny. Nie może on być jednak podawany dzieciom poniżej 6. roku życia oraz kobietom w ciąży; ostrożnie też u osób z kamicą żółciową (najlepiej w porozumieniu z lekarzem)."
Ale wino raczej nie da podobnego skutku, a jak byś to chciał dawkowac? :niewiem:
Co do tego czy nie da to nie wiem, dlatego pytam czy ktoś zna mechanizm wg którego imbir zapobiega chorobie lokomocyjnej.

Z dawkowaniem swoją drogą będzie kłopot... Dawka wina większa niż 1/2-3/4 kubka nie wchodzi w grę ze względów bezpieczństwa. No cóż, pożyjemy, zobaczymy :)
Tibek, szkoda że nie przeczytałeś tego linka , który podałem. Tam można wszystko zrozumiec.

cyt. " - Zaleca się też łagodne środki uspokajające, zwłaszcza o działaniu przeciwwymiotnym. Hamują one nadaktywność układu autonomicznego, co blokuje wystąpienie nieprzyjemnych objawów choroby lokomocyjnej."
Hm, sorki, chyba musze uważniej filtrować linki skaczące mi przed oczami, nie wiedzieć czemu byłem przekonany, że jest to link do reklamy tego produktu i niczego ciekawego poza tym, ze to imbir sie nie dowiem :) thx