17-04-2006, 22:44
Witam!!!
Ostatnio kupiłem sobie książeczkę Hanny Szymanderskiej - Krupniki, likiery, nalewki - wydawnictwo Prószyński i S-ka. Rok wydania 2004.
Jest tam taki przepis na nalewkę. Cytuję:
"KORZENNA UKRAIŃSKA ZAPIEKANKA
10 g imbiru,
10 g pieprzu cayenne,
otarta skórka z dużej cytryny,
5 g potłuczonego kardamonu,
10 g pokruszonej kory cynamonu,
10 g goździków,
5 g startej gałki muszkatołowej,
4 szklanki 45-procentowej wódki
Do dużego emaliowanego rondla wrzucić wszystkie składniki, zalać wódką, rondel szczelnie przykryć talerzem. Brzegi rondla i talerza ob-kleić elastycznym ciastem (mąka, tłuszcz, woda). Talerz dodatkowo obciążyć. Rondel wstawić do nagrzanego piekarnika na 12 godzin, po czym wyjąć, przestudzić, przefiltrować, rozlać do butelek, zostawić na co najmniej 3-4 miesiące."
Stąd moje pytanie czy ktoś już coś takiego robił, a jesli tak to czy macie jakieś uwagi lub wnioski???? Sam zamierzam w niedługim czasie wykorzystać ten przepis i szkoda było by zmarnować tyle surowca.
Pozdrawiam
Ostatnio kupiłem sobie książeczkę Hanny Szymanderskiej - Krupniki, likiery, nalewki - wydawnictwo Prószyński i S-ka. Rok wydania 2004.
Jest tam taki przepis na nalewkę. Cytuję:
"KORZENNA UKRAIŃSKA ZAPIEKANKA
10 g imbiru,
10 g pieprzu cayenne,
otarta skórka z dużej cytryny,
5 g potłuczonego kardamonu,
10 g pokruszonej kory cynamonu,
10 g goździków,
5 g startej gałki muszkatołowej,
4 szklanki 45-procentowej wódki
Do dużego emaliowanego rondla wrzucić wszystkie składniki, zalać wódką, rondel szczelnie przykryć talerzem. Brzegi rondla i talerza ob-kleić elastycznym ciastem (mąka, tłuszcz, woda). Talerz dodatkowo obciążyć. Rondel wstawić do nagrzanego piekarnika na 12 godzin, po czym wyjąć, przestudzić, przefiltrować, rozlać do butelek, zostawić na co najmniej 3-4 miesiące."
Stąd moje pytanie czy ktoś już coś takiego robił, a jesli tak to czy macie jakieś uwagi lub wnioski???? Sam zamierzam w niedługim czasie wykorzystać ten przepis i szkoda było by zmarnować tyle surowca.
Pozdrawiam