Forum Domowych Winiarzy

Po lekturze p. Cieślaka zdecydowałem się na dodatek
cz.porzeczki do wisienek. Dysponuję pojemnikiem ferm. 33l
i balonem 25l. Chcę oba wykorzystać optymalnie.
Wydrylowane wiśnie i pogniecione porzeczki zamierzam zalać wodą z Pektopolem i po ok.24h odcisnę szmatą części stałe a sok z powrotem do poj. ferm.
Teoria:
Potrzeba: 12l moszczu wiśni i 1,5l moszczu cz.porz.
ekstrakt: 12x147g/l=1764g 1,5x137g/l=205,5g
cukier: 12x90g/l =1080g 1,5x75g/l =112,5g
kwas: 12x13g/l =156g 1,5x30g/l = 45g

Otrzymujemy 13,5 l moszczu o:
ekstr. 146g/l ; cukier 88g/l ; kwas 15g/l

Zamierzam zrobić winko półsłodkie 14% i kwas. 7,5g/l
15/7,5=2 -do każdego 1l moszczu dodamy 1l wody z cukrem.
14% alkoh. 140x1,70=238g/l
2l x 238g/l=476g
476g - 88g = 388g -tyle cukru w 1l syropu
388x0,6=232,8ml
1000-232,8=762,2ml -tyle wody w 1l syropu
Otrzymujemy:
13,5l moszczu ; 5,2kg cukru ; 10,3l wody
Łącznie to 27l nastawu.

A teraz mój przepis:
zał. 12l soku z 24kg wiśni i 1,5l soku z 3kg cz.porzeczki.

Wydrylowane 24kg wiśni i 3kg cz.porzeczki zalać 4l wody
z dodatkiem Pektopolu. [zakładam, że zmieści się w poj.33l]
Po 24h wyjmujemy i odciskamy w szmatce owoce.
Sok z powrotem do pojemnika fermentacyjnego.
Powinniśmy otrzymać 17,5 l płynu.
Dodajemy pożywkę Activit i drożdże Bayanus [nie pienią się]
i czekamy jakieś 2 dni aż drożdżaki namnożą się.
Następnie dodajemy 3kg cukru w 4l wody [ogł. 180g/l 23,3l]
Po przefermentowaniu dodanego cukru dodajemy pozostałe
2,2kgcukru w 2,3l wody [ogółem 82g/l 26,92l]
Łącznie po 4-5 tygodniach fermentacji w pojemniku 33l
zlewamy do balona 25l pod korek i do piwnicy.
Przy następnym zlaniu dodajemy syropu tak aby uzupełnić
niedobór wina w balonie i osiągnąć cukier smakowy ok.80g/l
uff

Cytat:Wysłane przez parafka
Wydrylowane 24kg wiśni i 3kg cz.porzeczki zalać 4l wody
z dodatkiem Pektopolu.

napisz jak drylowałes porzeczki, bo ja sie od kilku lat zastanawiam, jak to zrobić.

I koniecznie, jak zaczniesz robić to swoje wino, wrzuć dane rzeczywiste, to porównamy.
Wino z wiśni jest super. Z porzeczkami mi nie smakowało tak bardzo (czerwone).
cz. porzeczka - czarna czy czerwona ?

ja z kolei niedryluje wisni i porzeczki winko ma szwestkowy aromacik ale za to długo nietrzymam owocu w balonie i jeszcze do tego dodaje maline sprawdzony przepis od lat

Cytat:Wysłane przez parafka
Wydrylowane 24kg wiśni i 3kg cz.porzeczki zalać 4l wody
z dodatkiem Pektopolu. [zakładam, że zmieści się w poj.33l]

Ja bym już tutaj dodał drożdże i pożywke, po co robić bakteriom okazje? Oprócz wydrylowania rozdrobniłbym dokładnie owoce (wiertarka z odpowiednim mieszadłem lub blender).

Te wartości składu owoców to masz rzeczywiste czy z literatury? Jeżeli to ostatnie to najlepiej bedzie zweryfikować.

Dido:
Drylować będę drylownicą z euro-win.
Porzeczki czarne.

Moonjava:
Boję się fermentować miazgę bo nie wiem czy
wydrylowane 24kg wiśni i 3kg cz.porzeczki z 4l wody
zmieści mi się w pojemniku 33l i nie pójdzie na spacer.
A jeśli chodzi o bakterie to rozważam zalanie owoców gorącą wodą -choć trochę smaku może uciec.
Co do rozdrabniania blenderem to obawiam się o klarowność.
Moje rodzynki z ostatniego wina kroiłem na pół i wyssało
z nich cały smak. Tak więc myślę, że zwyczajne pogniecenie będzie OK.
Skład owoców. Wyczytałem u Cieślaka, że z 10kg wiśni mamy 4-5l soku,
a z 10kg porzeczki czar. mamy 5-6l soku.
Dla obu owoców przyjąłem 5 litrów a dalej liczyłem sam na piechotę. -wzorem z książki.
Jak faktycznie zacznę robić to zawiadomię o postępach.
Teraz czekam na odp. ceny wiśni.

Cytat:Wysłane przez parafka
Boję się fermentować miazgę bo nie wiem czy
wydrylowane 24kg wiśni i 3kg cz.porzeczki z 4l wody
zmieści mi się w pojemniku 33l i nie pójdzie na spacer.

zmieści się i nie powinno pójść na spacer. Chociaż, jak to się mówi, NIGDY NIE MÓW NIGDY.
Mieszaj co jakiś czas zawartość pojemnika i powinno być ok. Ja mieszałem 1-3 razy dziennie - całym pojemnikiem (nie otwierałem) i było ok.

[Ja bym już tutaj dodał drożdże i pożywke, po co robić bakteriom okazje? ]

A może by przed pekto zapodać piro? Wytłukło by to zwierzęta

Też można. Tylko trzeba zrobić "odstęp" np. 30 min. bo piro osłabia działanie pekto.

Ale bez fermentacji wino nie bedzie miało części związków tzn. tych rozpuszczalnych w alkoholu. Wyługują sie tylko te rozp. w wodzie.

Moje wisnie juz prawie dojrzale. zeszlorocznego wisniowego jeszcze mam duzo, wiec w tym roku sprobuje zrobic wzmacniane ala sherry. Robilem juz kiedys dawniej i wyszlo niezle 19%. Nawet trudno bylo odroznic od kupowanego. Natomiast czeresnie latos mi wymarzly, a reszte wyjadly szpaki. Nawiasem mowiac u nas w marketach czeresnie po $5.50 za funt. Katastrofa.

Cytat:Wysłane przez Pigwa Nawiasem mowiac u nas w marketach czeresnie po $5.50 za funt. Katastrofa.

Około 36 zł za kg
Cieszę się , że mieszkam w Polsce i czereśnie kupuję po 4 zl za kg. Nie cieszę się za etylinę która kosztuję 4,35 za litr. Dobrze , że na gazie śmigam.

Pigwa,

Pojechalismy do Michigan na zbieranie i byly czarne (Bing) czeresnie po $1.99, a wisnie po $0.75 za funt. 2 tygodnie temu kupowalem czeresnie po $0.59 za funt (z Washington State) w miejscowym markecie. Nastawilem wino z mieszanki wisniowo - czeresniowej plus nalewki wisniowa i czeresniowa na spirytusie. Zapraszam do Chicago na degustacje.