Witam
Mam takie pytanie odnośnie wina z moreli. ostatnio zrobiłem nalewkę ale zostało mi na drzewku od groma tego towaru. więc pomyślałem o winku. Słyszałem że morelowe strasznie kiepsko się klaruje czy to prawda?
mam taki patent poprawcie mnie jeśli coś źle kombinuje. Wezme morelki oddziele od pestek i pokroje je na 4 części. wsypie to do pojemnika ferm. i potem potraktuję wrzątkiem z cukrem. po jakims czasie dodam bayanusów i pożywkę.
Teraz mam takie pytanka
-jak długo morele trzymać w fermentatorze (jak wiadomo morele szybko czernieją jak wypłuną na wierzch)
-jak rozdzielić partie dodawanego cukru (ile cukru i w jakich odstępach czasu)
-czy dodawać coś do morelowego (np rodzynki, wanillie)
- czy jeszcze coś powinienem wiedzieć o winie morelowym??
Cytat:Wysłane przez terago
-jak rozdzielić partie dodawanego cukru (ile cukru i w jakich odstępach czasu)
-czy dodawać coś do morelowego (np rodzynki, wanillie)
- czy jeszcze coś powinienem wiedzieć o winie morelowym??
Partie cukru rozdzielasz jak w każdym innym winie, czyli najwygodniej wedle pomiaru blg.
Ja dodałem nieco rodzynków (stosunek wagowy rodzynków do moreli suszonych 1/6 o ile dobrze pamiętam).
Powinieneś jeszcze wiedzieć, że będą kłopoty z klarowaniem i połowę nastawu wylejesz do rur.
Polecam lekturę dwóch wątków:
http://www.wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=3084
http://www.wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=5526
czyli generalnie gra nie warta świeczki. myślałem że może coś jednak wychodzi z winka morelowego ale chyba sobie daruje
Morela to też śliwa, więc pewnie są podobne problemy z długotrwałą zawiesiną i trudnym klarowaniem.
W tym roku będe robił porzeczkę czarną z morelą w stosunku wagowym 1:1. Co o tym sądzicie?
jak widzisz ja się pytałem o samą morelkę i raczej wszyscy są trochę do tego projektu sceptycznie nastawieni więc się wacham czy ryzykować dużą ilość pracy oraz nikłe efekty czy może sobie darować
A ja mam takie ilości moreli, że zaryzykowałam morelowe z dodatkiem wiśni . Lepiej mieć 2/3 objętości baniaka wina ( jeśli 1/3 zawiesiny wyleję) niż zgrabić morele na kompost.
Ciekawa tylko jestem czy w smaku morelowe jest dobre i czy je robić na półsłodko, czy może być wytrawne?
Jeśli masz nadmiar moreli to zawsze możesz się podzielić z bliźnimi, szkoda byłoby przeznaczać je na kompost.
Natka czy możesz powiedzieć jak zrobiłaś swoje winko morelowo wiśniowe tzn. czy bardzo drobno siekałaś morele, parzyłaś wrzątkiem i takie tam inne szczegóły??
W piątek wstawiłam. Morele rozdrabniałam (bez pestek

)na miazgę, ponieważ nie da się ich dobrze wymyć , dodałam piro i pektopol coby się wydzielił sok, po 24 h drożdże i fermentowałam 3 dni w miazdze.( wszystko na zimno bez wrzątku) W tym też były wydrylowane wiśnie i porzeczki czerwone. W woreczku wrzuciłam część pestek z wiśni. Dodałam cukier (syrop). Wczoraj spod czapy owoców zlałam sok a resztę przecedziłam przez pieluszkę. Teraz bulgocze w baniaku. Z 20 kg wszystkich owoców bez pestek wyrzuciłam 4.5 kg resztek. Nie wyciskałam zbyt intensywnie.
Ilości ( jak pamiętam, bo mam dane w domu)
morele 16 kg (bez pestek)
porzeczki czerw. 1,7 kg
wiśnie 2,3 kg
1 kg cukru ( do moszczu), 3 l wody, cukier jeszcze dodam, zobaczę jak będzie pracował, ale w tej chwili pieni się
pożywka oczywiście
30 g kwasku
Myślę ,że jakby było za dużo farfocli to zawsze można przecedzić. Ale nie wiem, bo nie robiłam jeszcze trudnoklarujących się win.
wielkie dzięki za odpowiedz. ja też zrobie sobie takowego winiacza ale tylko z moreli i zobaczymy czy faktycznie będę miał takie mega problemy z klarowanie. mam nadzieję że się uda
Chciałbym rozwiać mit o dłuuugotrwałym klarowaniu ślwkowego.

Generale a mógłbyś rozwinąć? Metoda i takie tam....i jak niedługo sią klarowało?
Witam, to mój pierwszy post na forum :-)
Jestem właśnie w trakcie degustacji wina morelowego po drugim obciągu. Faktycznie mało jest klarowne, przy trzecim obciągu będę klarował.
Fermentowałem w miazdze 3dni, z dodatkiem pektopolu oczywiście, bardzo ładnie puściło sok.
Na oko po drugim obciągu mam 95% objętości.
Wyszło trochę za słodkie, ale mocne :-)
--
Pozdrawiam,
Guru (nie od wina)