28-07-2006, 08:42
Jako, że czas rozdziewiczenia mojej prasy zbliża się wiekimi krokami, mam pytanka do ekspertów, dla których ręczne ciśnięcie pieluch napełnionych miazgą jest już procederem zapomnianym.
Mam 10-cio litrową prasę produkcji biowinowskiej, opatrzoną opasłą, nieco zagmatwaną instrukcją.
1. Do prasy dołączone są 3 drewniane klocki, które to ( wg. producenta ) "należy umieścić na dnie kosza". Może to wydać się dla Was oczywiste, ale ja nie wiem po co owe klocki mają tam być i jak je na tym dnie układać...
2. Czy siatka do której wrzuca się miazgę/owoce ma być zawinięta od góry ( tłok dociska całe zawiniątko ), czy też jej brzegi mają być zawinięte na krawędziach kosza, a tłok ma "wchodzić" do wnętrza siatki ?
3. Czy przed użyciem przetrzeć prasę roztworem piro ( jak zaleca firma B. ) czy wystarczy przepłukać wrzącą wodą ? -
Jakoś nie pasuje mi piro na tym etapie produkcji.
4. Czy jest jakiś sposób na stwierdzenie, że ściśnięta miazga już więcej soku nie puści ?
5. Ile razy prasować tę samą partię miazgi ? B. zaleca dwu-trzykrotne prasowanie na zasadzie : wycisnąć-zabełtać-wycisnąć-zabełtać-....
6. Czy wyciśniętą miazgę można jakoś jeszcze doeksploatować ? Np. zalać wrzątkiem ( zakładając, że pierwotnie owoce były zalewane wodą o temp. 30oC ) i pozwolić temperaturze wyciągnąć to czego nie wyciągnęły maceracja, drożdze i pektopol.
Ciękuje s kury sa otpofieci
Mam 10-cio litrową prasę produkcji biowinowskiej, opatrzoną opasłą, nieco zagmatwaną instrukcją.
1. Do prasy dołączone są 3 drewniane klocki, które to ( wg. producenta ) "należy umieścić na dnie kosza". Może to wydać się dla Was oczywiste, ale ja nie wiem po co owe klocki mają tam być i jak je na tym dnie układać...
2. Czy siatka do której wrzuca się miazgę/owoce ma być zawinięta od góry ( tłok dociska całe zawiniątko ), czy też jej brzegi mają być zawinięte na krawędziach kosza, a tłok ma "wchodzić" do wnętrza siatki ?
3. Czy przed użyciem przetrzeć prasę roztworem piro ( jak zaleca firma B. ) czy wystarczy przepłukać wrzącą wodą ? -
Jakoś nie pasuje mi piro na tym etapie produkcji.
4. Czy jest jakiś sposób na stwierdzenie, że ściśnięta miazga już więcej soku nie puści ?
5. Ile razy prasować tę samą partię miazgi ? B. zaleca dwu-trzykrotne prasowanie na zasadzie : wycisnąć-zabełtać-wycisnąć-zabełtać-....
6. Czy wyciśniętą miazgę można jakoś jeszcze doeksploatować ? Np. zalać wrzątkiem ( zakładając, że pierwotnie owoce były zalewane wodą o temp. 30oC ) i pozwolić temperaturze wyciągnąć to czego nie wyciągnęły maceracja, drożdze i pektopol.
Ciękuje s kury sa otpofieci