Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Drink Czekoladowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam wszystkich

Moja pani uwielbia wszystko co związane z czekoladą dlatego chciałbym jej przygotować jakiegoś drinka czekoladowego, oczywiście procentowego ale żeby nie było w nim mocno czuć alkoholu (szczególnie dotyczy to wódki za którą nie przepadamy)

Znacie może jakieś przepisy nie wymagające zbyt wielu składników? Może rozpuścić czekoladę i coś dodać do niej? Myślałem nad Baileysem + mleko + na wierzch troche rozgotowanej czekolady, ale to dosyć drogi eksperyment :)

Ola OiM

Informacji o kremach (nie tylko czekoladowych) szukaj TUTAJ.

Pozdrawiam
Ola :)
Czytałem właśnie tam o jednym kakaowym/czekoladowym likierze, ale tu nie rozchodzi się o stworzenie likieru od podstaw czyli czekanie dwóch tygodni, tylko np. jutro mam ochotę na trunek czekoladowy wyciągam co trzeba 15 min i mam :) o coś takiego typu mi się rozchodzi :)
Najprościej rozpuścić czekoladę i dodawać do niej czegokolwiek co ma % . Wódka , rum , whisky itp. Proporcje wyjdą w "praniu" . Popijać raczej na ciepło . Nigdy nie próbowałem ale coś takiego przyszło mi do głowy kiedy zobaczyłem ten temat.
no spróbuje i zobaczymy co wyjdzie :)) najbardziej to się raczej w taki mieszaniu czekolady w garnku z trunkiem boję tego, że jak już naleje do kieliszka to i tak ta wódka się oddzieli i czekolada zejdzie na dno a ta wódka zostanie u góry, ale może to tylko moje takie przypuszczenia ponieważ nigdy z takim mieszaniem nie miałem do czynienia :)
Zrób bajlejsika według przepisu z forum i po prostu dorzuć czekolady, zresztą, wersje czekoladowe, czy kakaowe też są. Nadaje się do picia praktycznie od razu, możesz zupełnie nie zwracać uwagi na żadne dwa tygodnie.
PS - zawsze przed podaniem należy wstrząsnąć na wszelki wypadek...
no właśnie baileysy są 3, Baileys Original, Baileys Mint Chocolate oraz Baileys Crème Caramel, ten Baileys Original to jest zwykły słodki kakaowy likier jeśli się nie mylę?
dokładnie, właśnie tak :)
wiem, że temat już dość starawy, ale zdecydowałam się go podnieść, bo podobnie jak "Pani" autora wątku uwielbiam czekoladę... każdą: mleczną, gorzką, białą, z nadzieniami, orzechami, bakaliami, mhm aż się rozmarzyłam :D tylko potem trza z kg uważać :D

czy ktoś w międzyczasie może wymyślił jakiś inny przepis na jakieś czekoladowe cudowne wariancje procentowe?... jak się rozpuszczona czekolada komponuje z wódką? z tego co wiem, to w Niemczech lubują się w takim połączeniu właśnie (gorąca czekolada dość mocno procentowa), ale niestety sama osobiście jeszcze nigdy nie próbowałam...