Witam Waszystkich
poza tym że robie pierwsze wino w życiu, jestem zestresowany lekko
wino wiśniowe
wiśnie wydrylowałem, potem dodałem wodę + drożdże, poczekałem mieszając 2 dni, wycisnąłem soczek i do butli, a w butli 10L tylko 5 L płynu, czytałem że to jest źle,
zamiast bawić sie z tym CO2 czy moge wiśnie wycisnąć w sokowirówce, dodać wodę i opowiednią ilość pożywki + cukier i dolać do tego co dziś przygotowałem w butli, zanim coś sie stanie

wiem ze gdzieś o tym czytałem, ale przez SZUKAJ nie mogę tego ponownie zlokalizować
bede wdzięczny za fachowe porady starszych winiarzy
Sebastian
źle jak wino przestaje już fermentować, jak pracuje to samo wytwarza tyle CO2, że możesz być spokojny. Problem widzę jedynie w tym, że miejsce w balonie ci się marnuje. Na 5 litrów soku drugie 5 wody z cukrem to chyba mniej więcej dobra proporcja. Dolej syrop, jak balling ci zejdzie do zera, jesli nie masz cukromierza, poczekaj, aż fermentacja zwolni i weź nastaw na smak...
Następnym razem fermentuj w miazdze troche dłużej i dodaj pektopolu, więcej soku uzyskasz.
Powodzenia kolego i przeczytaj jakiś podręcznik
Edit - po wczytaniu się w posty innych winiarzy widzę, że preferowana jest proporcja 1 : 0,5....
Dziękuję za informacje, tylko na dziś nie posiada jeszcze podręcznika, więc zapytam

:
- jaki syrop ?
- co to znaczy że balling mi zejdzie do zera?
- czy mogę dolać soku z wyciśniętych w sokowiróce wiśni + woda + cukier + pozywka, gdy fermentacja zwolni czy teraz ?
znalazłem

Balling - to zawartość cukru
czyli jak drożdże zjedzą mi cukier i fermentacja ustanie ,
to nie będzie za późno by coś dolewać?
czy dolewać / oczywiście w odpowiednih proporcjach / na raty? i co ile : okres czasu
Podręcznik masz tu
http://www.old.wino.org.pl/.
Napisz ile dałeś poszczególnych składników : soku, wody,cukru, jakie drożdże, kiedy nastawione, czy dobrze pracuje.
Jak można udzielać rad nic nie wiedząc ?

sok z 3 kg wiśni, nie wiem ile to wyszo lt, ale z wiśni nie zostało nic prócz skórek
woda 2 lt
cukier 850
drożdże - właściwie nazwy nie pamiętam ale w sklepie poprosiłem drożdże do wiśni i półsłodkie, coś na B albo P

pożywka 1,8 g
praca: pianka lekka na powierzchni płyny, przez rurkę bąbelkuje, na dnie osadzają się drożdże
wczeniej buzowało lepiej , pianka na 1 cm, było przykryte kocem, ale przeczytałem że przy 30stC bedzie klops, wiec zmieniłem na coś mniej ciepłego, lekko położona gazeta.
Nastawione : 30 lipiec 2006 h:11:00
wciąż nie wiem jaki jest uzysk soku z wiśni ale z twoich danych wynika że wyszło ok. 2,5litra soku. Na chwilę obecną jeśli nastaw ładnie pracuje to nie ma obaw że sie zepsuje, CO2 zbiera się z fermentacji i chroni nastaw przed powietrzem. Co do uzupełnienia to ja bym dolał do tego nastawu ok. 3,5 litra soku z wiśni i resztę uzupełniał wodą z cukrem wg proporcji zależnych od planowanej mocy wina.
Przykłady na 10l wina:
wino 10% wino 12% - 13% wino 17% - 18%
6kg owoców 6,5kg owoców 6,5kg owoców
5l wody 4,5l wody 3,5l wody
1,3kg cukru 1,7kg cukru 2,8kg cukru
3g pożywki 3g pożywki 4g pożywki
Yankes za dużo soku proponujesz. Wyjdzie bardzo ekstraktywny kwasior.
Ja proponował bym powtórzyć jeszcze raz to co Seba zrobił na początku. Powinno wyjść coś koło 14%.Trzeba by to dobrze wyliczyć a tego się nie podejmuję.
wszędzie są proporcje wg kg owocu, nie ma wg lt soku
- wyciskać w sokowirówce ten sok z wiśni?
mam z 4,5 lt nastawu dodam 3 do 3,5 lt soku to daje 7 do 7,5 lt w butli 10l
- wody wyjdzie może z 2 tl : ile cukru?

jakoś 900 - 1000 g ?
moc około 13-15%
czy dodać jeszcze pożywkę dla drożdży?
opcja 1 : od początku miazdza przez 5 dni potem do butli dolać do nastawu?
opcja 2 : czy obliczyć ile tego soku wlać + woda + cukier
Cytat:Wysłane przez TEQUILA
Yankes za dużo soku proponujesz. Wyjdzie bardzo ekstraktywny kwasior.
dobrze prawisz, widzisz nie robiłem z wiśni winka jeszcze i właśnie na dniach zmierzam coś nastawić i przez pośpiech (mało mam ostatnio czasu na poczytanie) pomieszały mi sie kg z litrami w przepisach

Z tego co wyczytałem uzysk soku z wiśni to ok 5 litrów z 10kg, więc w tym przypadku rzeczywiście przesadziłem z sokiem

opcja 1. Ciemne owoce z zasady najpierw fermentuje sie w miazdze. Dopiero potem wyciskasz z tego sok i do balona. Poszewką, zszytą pieluchą, lnianymi ściereczkami, technologie są różne.
Jesli masz w przepisie dodawanie cukru partiami, zawsze lepiej czekać aż blg spadnie w okolice zera, inczej istnieje ryzyko, że wino wyjdzie zbyt słodkie. Jeżeli wyjdzie zbyt wytrawne - dosłodzenie to chwila moment, odwrotnie się nie da.
dziękuje za rady
a czy jak nic nie zrobię to coś się stanie?
nie wiem czy "grzebać" czy też nie
czyli pozostawienie 1/2 przestrzeni wolnej w balonie, to ryzyko .... właśnie jakie? bo nie mogę się doczytać
a tak na przyszłość: dodawanie na raty cukru?
- to tylko w postaci syropu?
- wtedy kiedy ustaje fermentacja?
Szkoda zostawiać połowę butli pustej. Dorob to samo co na początku i do butli sru.
...a tak na przyszłość: dodawanie na raty cukru?
- to tylko w postaci syropu?
Nie tylko możesz odlać część nastawu z butli i w tym rozpuścić cukier.
...- wtedy kiedy ustaje fermentacja?
Tak wtedy.