06-08-2006, 10:01
Witam
Moje pierwsze winko powstaje z porzeczek czerwonych i czarnych które dostały się do sokowirówki. Pozostałości owoców po sokowirówce były na tyle dobre, że wyszedł cudowny dżemik po usmażeniu. Jednak z sokowirówką jest zbyt dużo roboty i za radami forumowiczów przestawiłem sie na pektopol i fermentowanie w miazdze. Mam pytanko - Czy pektopol nie zaszkodzi gdybym chciał z owoców po odciśnięciu soku zrobić dżem? Kombinuję np. tak. Wisienki posiekane do pojemnika+ pektopol + woda bez cukru (albo z cukrem). Jeden lub dwa dni i zbieram czapkę i odciskam resztę soku. Z czapki robię przetwory.
Do moszczu dodaję teraz MD i fermentuję w miazdze. Czy po jednym dwóch dniach pektopol przerobi owoce? np wisienki. Czy po użyciu pekto czapa owocowa jest do wykorzystania?
Moje pierwsze winko powstaje z porzeczek czerwonych i czarnych które dostały się do sokowirówki. Pozostałości owoców po sokowirówce były na tyle dobre, że wyszedł cudowny dżemik po usmażeniu. Jednak z sokowirówką jest zbyt dużo roboty i za radami forumowiczów przestawiłem sie na pektopol i fermentowanie w miazdze. Mam pytanko - Czy pektopol nie zaszkodzi gdybym chciał z owoców po odciśnięciu soku zrobić dżem? Kombinuję np. tak. Wisienki posiekane do pojemnika+ pektopol + woda bez cukru (albo z cukrem). Jeden lub dwa dni i zbieram czapkę i odciskam resztę soku. Z czapki robię przetwory.
Do moszczu dodaję teraz MD i fermentuję w miazdze. Czy po jednym dwóch dniach pektopol przerobi owoce? np wisienki. Czy po użyciu pekto czapa owocowa jest do wykorzystania?