15-09-2006, 20:53
15-09-2006, 22:42
Cytat:Wysłane przez WitekChcesz mi napisac ze jak wklejasz czysty tekst to mambo sam te znaczniki wymysla? Nie pracowalem duzo przy mambo, ale przy joomli owszem i nie bylo takich problemow...
Oj ShRon, niewiele Ty działał przy Mambo. Taki właśnie jest skutek wklejenia 1:1. Potem należy rzeźbić i literki (małe pifko) i właśnie formatowania, których właściwie nie było. Zrobiłem to, ale autor zakwestionował.
16-09-2006, 05:43
Ano Mambo takie jest. Może w połączeniu z .txt rodem z Windy, ściślej z mejla od Tomka? Nie wiem, bo nie używam JSS* do pracy z braku wiedzy i czasu na naukę, a i łeb za stary na ta ostatnią .
W joomla! takie rzeczy faktycznie mnie omijają, a prowadzę inny portal właśnie w joomla!.
----
* - JSS czyli Jedynie Słuszny System - linux.
W joomla! takie rzeczy faktycznie mnie omijają, a prowadzę inny portal właśnie w joomla!.
----
* - JSS czyli Jedynie Słuszny System - linux.
16-09-2006, 11:13
Muszę chyba coś wyjaśnić.
Dostałem uprawnienia do korekty tego tekstu ale one nie działają, poprosiłem więc grzecznie Witka ażeby wprowadził poprawki, wszystko dokładnie opisałem wystarczyło tylko zamienić kilka fragmentów.
Witek od dwóch tygodni odpisuje, że mi tego nie zrobi bo nie ma czasu, chodziło jedynie o dosłownie kilka fragmentów. Moim zdaniem byłoby już dawno po problemie jeżeli pomógłby mi w redakcji tego tekstu.
Poprosiłem Witka jedynie o:
- usunięcie słowa "najsamprzód",
- usunięcie informacji o tym, że ściany służą jedynie do osłony przed wiatrem oraz
- zmiany gramatyczne w kilku miejscach moim zdaniem psujące styl (zmiana strony, zmiana przypadku itp).
I tyle!
Nie Wiem jaki jest cel wywoływania przez Witka tej awantury, nie rozumiem jego inwektyw pod adresem języka jakiego użyłem w moim tekście.
Jeżeli w tym wątku znajdzie się ktoś kto ma możliwość dokonywania zmian na stronie (bo ja od dwóch tygodni próbuję i nie mogę a Witek nie chce), to chętnie prześlę mu mail'em gotowy tekst (ze znacznikami i wszystkimi niezbędnymi informacjami ja akapity i wytłuszczenia itp), który od dawna mam gotowy do wstwienia. Będzie po sprawie.
Pozdrawiam
Tomek
P.S.
Witku,
nie mam nic sobie do zarzucenia i nie widzę problemu, żebyś Witku tę korespondencję przytoczył.
Dostałem uprawnienia do korekty tego tekstu ale one nie działają, poprosiłem więc grzecznie Witka ażeby wprowadził poprawki, wszystko dokładnie opisałem wystarczyło tylko zamienić kilka fragmentów.
Witek od dwóch tygodni odpisuje, że mi tego nie zrobi bo nie ma czasu, chodziło jedynie o dosłownie kilka fragmentów. Moim zdaniem byłoby już dawno po problemie jeżeli pomógłby mi w redakcji tego tekstu.
Poprosiłem Witka jedynie o:
- usunięcie słowa "najsamprzód",
- usunięcie informacji o tym, że ściany służą jedynie do osłony przed wiatrem oraz
- zmiany gramatyczne w kilku miejscach moim zdaniem psujące styl (zmiana strony, zmiana przypadku itp).
I tyle!
Nie Wiem jaki jest cel wywoływania przez Witka tej awantury, nie rozumiem jego inwektyw pod adresem języka jakiego użyłem w moim tekście.
Jeżeli w tym wątku znajdzie się ktoś kto ma możliwość dokonywania zmian na stronie (bo ja od dwóch tygodni próbuję i nie mogę a Witek nie chce), to chętnie prześlę mu mail'em gotowy tekst (ze znacznikami i wszystkimi niezbędnymi informacjami ja akapity i wytłuszczenia itp), który od dawna mam gotowy do wstwienia. Będzie po sprawie.
Pozdrawiam
Tomek
P.S.
Witku,
nie mam nic sobie do zarzucenia i nie widzę problemu, żebyś Witku tę korespondencję przytoczył.
16-09-2006, 11:34
W związku z problemami autora w komunikacji autora z portalem prosiłem go o skomunikowanie się z superadminem celem umożliwienia edycji.
Na tym moja rola się skończyła.
Na tym moja rola się skończyła.
16-09-2006, 12:08
Jeszcze gdyby ktoś, podpowiedział co to jest to SM to może też bym sobie poczytał ;-)
16-09-2006, 12:13
16-09-2006, 12:16
Dziekuje... zaraza, faktycznie straszna sieczka wyszła
16-09-2006, 12:25
Jeśli moge coś nieśmiało podpowiedzieć to całość tekstu umieściłbym w tabeli o obramowaniu 0 i określonej sztywno szerokości. Zapobiega takiemu rozsypaniu tekstu. No i w tych systemach portalowych, z ktorych korzystam również tak sie dzieje jeśli skopiuje się zakodowane już źródło stronki, należy wkleić normalny tekst, a portal sam pokoduje znaki.
16-09-2006, 13:34
Cytat:Wysłane przez TEQUILA
Ja mam tak jak Megana albo jeszcze gorzej
Chopy jaja se robicie co ?
Nie zdąrzyłem przeczytaś wersji Witka ale na pewno była czytelna . Spory o miejsce na przecinek ???
Zupełnie nie na miejscu.
Ja sobie nie robię z nikogo jaj i traktuję wszystkich poważnie.
Po pierwsze to nie była wersja Witka tylko zniekształcona przez Witka.
Po drugie nie przesyłałem Witkowi takiej sieczki, dostał wszystko ładnie sformatowane.
To co teraz zrobił jest po prostu złośliwe, tylko nie rozumiem dla czego tak się zachował.
Prosiłem go wielokrotnie, żeby się opamiętał, próbuję się znim skontaktować telefonicznie od kilku dni ażeby wszystko spokojnie wyjaśnić i naprawić ale niestety nie odbiera telefonów.
Uważam takie zachowanie za nie wporządku i jestem tym zaszokowany.
Pozdrawiam
Tomek
P.S.
Jeszcze raz proszę jeżeli jest tu ktoś (poza Witkiem) kto może opublikować ten tekst to niech się zgłosi, wystarczy tylko zastąpić istniejący tekst (ctr a ctr c ctr v - czyli kilka sekund roboty)
16-09-2006, 14:24
Kpina Panowie, opamiętajcie się. Brak słów.
16-09-2006, 14:31
Lolo, piszesz do mnie?
16-09-2006, 16:56
Cytat:Wysłane przez TomekKMylisz sie Tomku i nie wiesz jak bardzo. Jeszcze raz napisze - wprowadzenie tekstu na SM to w najlepszym wypadku kilkadziesiąt minut wyjęte z życiorysu. Przy dłuższym tekscie - jeszcze dłużej.
Jeszcze raz proszę jeżeli jest tu ktoś (poza Witkiem) kto może opublikować ten tekst to niech się zgłosi, wystarczy tylko zastąpić istniejący tekst (ctr a ctr c ctr v - czyli kilka sekund roboty)
Dla całkowitej jasności opisze cały proces (z doświadczenia ...no, może nieco podkoloryzuje miejscami coby nie zniekształcać rozrywkowego stylu tego wątku ): masz w zapisany gotowy tekst, są akapity, polskie ogonki, wszystko francja elegancja. Teraz uwaga: wchodzisz na SM, robisz ctr a ctr c ctr v ...i bach! Widzisz same jakies ##%#*&@p/z/\\rt. Myślisz co jest? Wklejasz jeszcze raz. To samo. Odechciewa Ci sie zabawy. Ale nieeee..... Ale nieeeee..... Nie zrażasz sie! Wyłączasz żelazko, wyjmujesz niedopieczonego kurczaka z piekarnika, sąsiadom mówisz że wyjeżdzasz na troche zeby sie nei martwili, szykujesz kanapki, czipsy czy co tam masz pod ręką i siadasz przed kompem. Literka po literce wklepujesz wszystkie popsute znaczki, wszystkie procenty, myślniki, średniki, cyferki, ogonki, akapity, końce akapitów (sic!) itp, itd. etc. Zauważysz ze 3 razy zgaśnie i zapali sie światło w domu. Później dowiesz sie że to 3 razy zachodziło i wschodziło słońce (no dobra, to ostatnie zerżnąłem z kawału ).
Podsumowując: zakończmy już tą farse nieporozumień! Połowa userów przed monitorami skręca sie ze śmiechu a druga połowa nabrała sie i mysli że nastała wielka niegodziwość i zgrzytanie zębów. Jak chcesz to ja moge wkleić ten tekst na SM ale musisz poczekać do października (teraz mam egzaminy poprawkowe ). Ale oczywiście nic za darmo, jakieś 10L smakowitego winka będzie sie należalo. Uprzedzam: za mniej sie nie zgodze! Nie jestem szaleńcem!
pozdrowienia
arek
/ps. "Najsamprzód" to fajne słowo, sam go często używam.
16-09-2006, 17:31
Cytat:Wysłane przez Witek
Lolo, piszesz do mnie?
Nie, po co wogóle ten temat tutaj, załatwiajcie to na PW.
EDIT: tutaj powinno się rozpatrywać sprawy merytoryczne, a nie techniczne (jak wklejać itp.). Zamiast rozpatrywać poprawność i przydatność samego tekstu (co już zostało stwierdzone, że jest dobry i zasygnalizowano kilka ewentualnych poprawek) to my tutaj o jakiś pobocznych, mało istotnych sprawach gadamy. Jak dla mnie to tez jest ucząca sprawa, jeszcze nie mam swoich krzaków, a mam zamiar w przyszłym roku wygospodarować kawałek ziemi, a zamiast dowiedzieć się czegoś konkretnego, to sie dowiaduję jak edytować tekst w jakimś mambo. Będe chciał to wiedzieć, zaglądnę na forum o mambo.
16-09-2006, 20:30
Całkiem ładna pyskówka. Tylko czy o to idzie?
Wojtek
Wojtek
16-09-2006, 21:05
Lolo, wiesz co?! Tutaj nie idzie o żadne krzaki tylko o sposób prezentacji pomysłów na SM. Twój głos świadczy o jednym - nie ma sensu się poświęcać w pracy dla innych. Ja skończyłem i nie wracam do tego topika.
16-09-2006, 21:51
Tekst był dobry, nie wiem w czym spór. TomekK ma prawo domagać się wersji swojej, ale jeżeli to ma wisieć na stronie SM, powinno spełniać pewne kryteria konwencji całej strony i Stow. A poprawianie tego to orka, widzę co się teraz z nim dzieje. Swój tekst można zamieścić na forum (na przykład) i się zobaczy co to za zmiany. Ale nie żeby od razu na noże.
Proponuję wkleić stary tekst, a oryginał powiesić na forum aby ludziska same rozprawiły czy warto tym sobie dalej głowę zawracać.
Proponuję wkleić stary tekst, a oryginał powiesić na forum aby ludziska same rozprawiły czy warto tym sobie dalej głowę zawracać.
16-09-2006, 22:35
Cytat:Wysłane przez TEQUILAWitam,stary dziad jestem, znałem 9 (dziewięć!) języków obcych,ale TO czytać?! - podziwiam Meganę; - summa summarum:1) dogadajcie się jakoś,nie pali się - będzie dobrze;jak ktoś zakłada winnicę - są inne stronki w net, 2) tisze jediesz, dalsze budiesz- nikt nie ma czasu w nadmiarze,mamy wszyscy "zawał pourlopowopracowoowocowwinnorodzinnodziecigąsioMDplanylatozimakasa..."
Ja mam tak jak Megana albo jeszcze gorzej
Chopy jaja se robicie co ?
Nie zdąrzyłem przeczytaś wersji Witka ale na pewno była czytelna . Spory o miejsce na przecinek ???
Zupełnie nie na miejscu.
starczy?!
Pozdrawiam!
16-09-2006, 23:15
Tomku, prześlij mi tekst źródłowy. Wkleję go w poniedziałek. To na prawdę jest tylko 10 minut roboty, tylko trzeba wiedzieć, co i jak chce się zrobić.
16-09-2006, 23:27
W kwesji win to do pięt Wam nie dorastam... ale tutaj jeśli będziecie potrzebować pomocy to mogę pomóc w miarę czasu, bo taki zawód. Tutaj greg powiedział, że zrobi to ok, ale w następnym razem dajcie na PW i zrobimy bez zgrzytów... tylko bądzcie tacy jakimi testeście bo drugiego takiego forum jeszcze nie widziałem i bardzo bym nie chciał żeby coś tu się popsuło przez byle bzdure. Pozdrowionka
17-09-2006, 02:51
Moi drodzy wezcie pod uwage ze moga to czytac rozni ludzie! Na przyszlosc radze myslec o dobrym wizerunku Stowarzyszenia, a nie o osobistych pogladach. Odpowiednia postawe wykazal jak zwykle Greg, ktory postaral sie zalagodzic cala sprawe.
PS. Tekstu tego nie kieruje do zadnej ze stron, tylko daje pod rozwage dla wszystkich. Pamietajmy ze jako Stowarzyszenie dzialamy jako wspolny organ, a sprawy technicze powinnismy zachowac dla siebie a nie wrzucac na forum dla wszystkich
PS. Tekstu tego nie kieruje do zadnej ze stron, tylko daje pod rozwage dla wszystkich. Pamietajmy ze jako Stowarzyszenie dzialamy jako wspolny organ, a sprawy technicze powinnismy zachowac dla siebie a nie wrzucac na forum dla wszystkich
17-09-2006, 09:22
Cytat:Wysłane przez ShRon
Moi drodzy wezcie pod uwage ze moga to czytac rozni ludzie! Na przyszlosc radze myslec o dobrym wizerunku Stowarzyszenia, a nie o osobistych pogladach. Odpowiednia postawe wykazal jak zwykle Greg, ktory postaral sie zalagodzic cala sprawe.
PS. Tekstu tego nie kieruje do zadnej ze stron, tylko daje pod rozwage dla wszystkich. Pamietajmy ze jako Stowarzyszenie dzialamy jako wspolny organ, a sprawy technicze powinnismy zachowac dla siebie a nie wrzucac na forum dla wszystkich
To samo powiedziałem, ino zwięźlej. Greg da Masta!
17-09-2006, 09:58
Cytat:Wysłane przez moonjava
Mylisz sie Tomku i nie wiesz jak bardzo. Jeszcze raz napisze - wprowadzenie tekstu na SM to w najlepszym wypadku kilkadziesiąt minut wyjęte z życiorysu. Przy dłuższym tekscie - jeszcze dłużej.
Trudno sięz z tym zgodzić bo cała ta żmudna robota była już DAWNO WYKONANA. Tekst był już gotowy i opublikowany na SM, prosiłem Witka jedynie o zamianę kilkunastu wyrazów (bo mój dostęp nie działa), a on w rezultacie zrobił to co zrobił
Jeszcze raz podkreślam: odrobina dobrej woli z jego strony pozwoliłaby sprawę zamkąć dawno temu, jak widać wolał wywłoać awanturę.
Pozdrawiam
Tomek
P.S.
Tekst przesłałem Skrzychowi bo się do mnie szybko zgłosił. Twierdzi, że coś jest nie w porządku ale ja nie mogę zobaczyć zakładki Winorośla i Winnice.
17-09-2006, 10:05
Piękne... i nie trzeba było zamykać wątku.
Jesteście wielcy .
Piję Wasze zdrowie herbatą teraz... a jabcokiem zapiję za jakiś miesiąc.
Piękny konflikt posłużył pięknej sprawie i nikt nie zginął.
Witek i TomekK chcę się z Wami napić Waszego wina i połamać własnym chlebem (chyba kupnym, ale jak trzeba, to gotowym jest sam upiec).
... imprezę zorganizuje oczywiście Witek w swojej piwniczce, mam nadzieję.
Mojego wina to chyba nie zechcecie wypić .
Pozdrawiam.
PS.
Zacząłem czytać o tym Mambo na odpowiedniej stronce WWW i zbaraniałem.
Żeby sie przez to przekopać potrzebne mi będzie kilka tygodni... chyba.
Czy żeby zainstalować to Mambo i potrenować w praktyce, to muszę zainstalować jakiegoś Apacza?
Jesteście wielcy .
Piję Wasze zdrowie herbatą teraz... a jabcokiem zapiję za jakiś miesiąc.
Piękny konflikt posłużył pięknej sprawie i nikt nie zginął.
Witek i TomekK chcę się z Wami napić Waszego wina i połamać własnym chlebem (chyba kupnym, ale jak trzeba, to gotowym jest sam upiec).
... imprezę zorganizuje oczywiście Witek w swojej piwniczce, mam nadzieję.
Mojego wina to chyba nie zechcecie wypić .
Pozdrawiam.
PS.
Zacząłem czytać o tym Mambo na odpowiedniej stronce WWW i zbaraniałem.
Żeby sie przez to przekopać potrzebne mi będzie kilka tygodni... chyba.
Czy żeby zainstalować to Mambo i potrenować w praktyce, to muszę zainstalować jakiegoś Apacza?
17-09-2006, 11:08
Cytat:Wysłane przez rafple... tylko bądzcie tacy jakimi jesteście bo drugiego takiego forum jeszcze nie widziałem i bardzo bym nie chciał żeby coś tu się popsuło przez byle bzdure. Pozdrowionka
Tak nas widzą ludzie .
Nie psujmy tego co zrobiono przez lata.
Temat chyba zamknięty .
Resztki uwag na PW.