Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Jan Rogala Miody Pitne prośba
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam.
Chciałbym się zwrócić z ogromną prośbą o pozycję Jan Rogala "Miody pitne" w postaci skanu bądź ebooka. Książkę potrzebuję w celu wykorzystania jej do pisania pracy licencjackiej. Niestety w moim małym mieście nie ma jej w ofercie księgarni a nie mam zbytnio czasu aby czekać na jej przysłanie z księgarni internetowej. Z powodu czasu świątecznego pewnie dostałbym ją dopiero w styczniu ;/ Mój mail: weap@o2.pl
Dziękuję z góry.
Nie przesadzaj, przesłanie z księgarni to kwestia 2 -3 dni.
Cena również nie jest powalająca 18,5 zł.
To może idź do biblioteki albo podaj skąd jesteś to może ktoś z forum będzie mógł Ci pożyczyć.
Książka Rogali jest dość nowa więc sam na pewno wiesz jak jest z jej kopiowaniem......

A poza tym jak poczytasz forum, to się dowiesz, że ta pozycja w temacie miodów jest oględnie mówiąc przeciętna.
To może jako specjaliści w temacie polecilibyście mi jakieś ciekawsze propozycje książkowe. Chodzi mi głównie o historię miodów pitnych, jakiś szerszy rys historyczny.
Dzisiaj w KDC jest promocja i nie płacisz za koszty przesyłki, więc książka wyjdzie 18,50.
Poczytaj >TEN< wątek
Jan Rogala pisze o rzeczach o których nie ma pojęcia. Zapewne nigdy nie zrobił żadnego miodu (tyle tam błędów merytorycznych). Możesz tę pozycję sobie spokojnie darować jeżeli szukasz zaleceń technologicznych.

Można przejrzeć ja jeżeli interesuje cie etnografia.

TUTAJ jest moja recenzja tej książki
Mogę podesłać na temat miodów

Teofil Ciesielski - Miodosytnictwo 1925
Ludomir Mariacki, Mieczysław Wisser- Wina, Octy, Miody, Piwa, Likiery 1936
Dziękuję wszystkim za pomocne posty w tym temacie ;) Z tego jednak co przeczytałem na forum zauważyłem, że literatura polska na temat miodów pitnych jest bardzo uboga. Te kilka starszych pozycji mam w posiadaniu. Sądziłem jednak, że znajdę coś nowszego. Okazało się, że od prawie 100 lat nikt nie wytworzył nic ciekawego na ten temat. Smutne to trochę biorąc pod uwagę fakt, że polacy hełpią się mianem wynalazców miodu pitnego. Chyba będę musiał zmienić temat pracy bo taka ilośc materiału nie wystarczy mi na napisanie czegoś sensownego.