Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: DR kilka pytań
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,

właśnie zabieram się za wino z dzikiej róży (może ono mi chociaż wyjdzie :ysz:) i w związku z tym mam kilka pytań.

1. Czy trzeba trzymać tą dziką różę w jakichś wiaderkach i robić moszcz, czy można od razu do baniaka??

2. DR uzbierałem sobie 7,77kg, chcę zrobić mocne winko i z moich obliczeń mi wyszło że jeżeli dam 7 kg cukru na 21 L wody to teoretycznie powinno mieć 17,2 %(nie licze cukru z owoców bo nie mam pojęcia ile go w sobie mają :kwasny:). Czy tak może być - nie popsuje mi się??

3. I co mam zrobić z tymi 22 Blg, bo jak naraz bym wszystko wrzucił to mam 33 Blg. Jak poporcjować tą wodę i cukier żeby było ok?? Aha i ile kwasku przydałoby się dodać??

A to wszystko przez to że mnie mama wyrzuciła z zamrażarki z tą DR :ysz:

Z góry dzięki
Mariusz
Na starej stronie macierzystej jest opisane, jak robic wino z DR w sposób chyba dobry. Generalnie owoce dawaj do baniaka całe, bez specjalnego stresu w ilości 2,5 kg/ 10 ltr finalnego (a więc z cukrem i rodzynkami) nastawu. Cukier? Jeśli planujesz mocny trunek - dodawaj go aż do zatrzymania fermentacji. Warto dodać też rodzynki do nastawu licząc zgrubnie, że zawierają 50% cukru.
A czy drożdże Madera będą się nadawać do wina z DR??
Tak, o ile producentem nie jest Biowin.
Hmmm no to mam problem u mnie w Z-ciu nie widziałem innych drożdży niż z Biowinu. Tak na prawde to nie widziałem nic żeby nie było z Biowinu (drożdże, pożywki, pirosiarczany potasu, pektopol itd.)
To chyba jakiś monopol na terenie miasta. ;P

No chyba tylko balony :D
Nie demonizujmy tak tych drożdży z Biowinu, jeśli były przechowywane w odpowiednich warunkach to nie powinieneś mieć z nimi większego problemu. Faktycznie raczej nie powinno się ich polecać, ale możesz spróbować. Jak nie wyjdzie to zawsze możesz zamówić drożdże przez internet.
Pozdrawiam,
Marek
To jakiej firmy drożdże najlepiej kupować i czy moglibyście dać linka, do jakiegoś sklepu internetowego, który wysyła szybko (jak najszybciej) zakupiony towar.
Zdecydowanie należy polecić internetowy sklep euro-win:
http://www.euro-win.pl/sklep/

A drożdże? Jeśli na suszu to Zamojscy, ale jeśli będziesz zamawiał przez internet to warto zastanowić się nad aktywnymi. Nie będziesz miał problemów z MD.

EDIT: A przy okazji kup wszystko czego jeszcze nie masz - cukromierz, piro itd. Wyjdze Ci taniej.
Albo kup kilka na suszu + paczuszka aktywnych na wszelki wypadek. :spoko:
A można zrobić taki przekręt, że dam aktywnych i do tego jeszcze tych Madera z Biowinu. Kto pyta nie błądzi. A pytam bo nie wiem :D

Mariusz
Nie ma sensu. Albo, albo...
MariaN_83, jak np. gdzieś jedziesz to kupujesz dla siebie dwa bilety? :chytry:

Niby tam można kombinować z kilkoma rasami ale to już bardziej skomplikowane.
No ok czyli dam tylko te aktywne. :]

A trzeba dawać tego pirosiarczanu?? Bo zapach siarki nie jest za przyjemny, a nie chciałbym żeby mi wyszło tanie wino, jakie można kupić w sklepie za 2,90 ;P

A jakbym jeszcze czegoś nie wiedział to zawsze można spytać, czyż nie??

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam i życzę mocnych i smacznych trunków!!!

Mariusz

Oleńka i Maciuś

Cytat:[i]
A trzeba dawać tego pirosiarczanu??

Nie trzeba zważywszy że twoje oczekiwania są :

Cytat:[i]
... życzę mocnych i smacznych trunków!!!

Cytat:[i]
Bo zapach siarki nie jest za przyjemny, a nie chciałbym żeby mi wyszło tanie wino, jakie można kupić w sklepie za 2,90 ;P

Trochę serca i zapewniamy że na 100 % nie wyjdzie takowe ...

Cytat:[i]
A jakbym jeszcze czegoś nie wiedział to zawsze można spytać, czyż nie??

Owszem można a nawet trzeba :-)
Chciałem zrobić tak:

- 7,7 kg DR
- 21L H2O
- 7 kg cukru
- nie wiem ile dać rodzynek
- 20 g kwasku (nie będzie za dużo??)
+ MD

Wykonałem sobie kilka obliczeń i przy takich dolewaniach syropku:

I - 15 L H2O + 3,3kg cukru (22 Blg)
II - 4L H2O + 2kg cukru (5 Blg -> 14,5 Blg)
III - 2L H2O + 1,7kg cukru (5 Blg -> 12,6 Blg)

Przy użyciu tabelki dołączonej do cukromierza (BIOWIN) ostatecznie otrzymałem wynik, że winko powinno miec ostatecznie ~19,4% alk. (ale w takim przypadku chyba już dawno drożdże padną) A może się mylę.

Najgorsze jest to, że obawiam się że mi balon pęknie (nie wiem na ile takie balony są wytrzymałe), nie wiem na ile on jest litrów, bo mam po babci, ale podejrzewam że coś koło 50L. A jeszcze chciałbym żeby winko było słodkie. Tak więc teraz to już zupełnie zgłupiałem.

W sumie mam 2 identyczne balony w domu (w jednym z nich obecnie ratuje wino ryżowe), z tym że właśnie ten jeden jest lekko uszkodzony (w połowie jest rysa dookoła), a będę musiał do czegoś zlać pierwszy nastaw żeby zrobić 2. Tak więc co mi proponujecie, żeby było dobrze i żebym nie zalał sąsiadki :P

Mariusz
Witam ponownie po dłuuugiej nieobecności,

mam taki problem, chociaz nie wiem czy to naprawde problem czy nie :D

Otóż, jedno winko już mi się zrobiło (teoretycznie), a drugie się robi. To pierwsze zlałem do drugiego balonu (wyszło mi około 18% i chyba pół słodkie - tak mi się bynajmniej wydaje) dodałem pirosiarczynu potasu, aby wybić drożdże i leży sobie spokojnie już od 1.5 miesiąca i nie chce mi się sklarować do końca - jest jeszcze troche mętne. Napiszę jeszcze że trzymam balon w kuchni (kaloryfer wyłączony cały czas), bo strychu nie posiadam, a w piwnicy nie mam miejsca. A podejrzewam, że tak za około 1 miesiąc skończy mi się robić 2 nastaw i będe potrzebował balonu. Czy powinienem jakoś przyspieszyć klaryzację?? Jeżeli tak to czym najlepiej, aby winko nie zmieniło smaku(bo teraz jest smaczniutkie :))?? To jest moje pierwsze winko z dzikiej róży, wcześniej były tylko nieudane ryżowe(ale to się nie liczy, ostatnie właśnie będę wysyłał do destylacji ;P).

Pomóżcie prosze.

Pozdrawiam
MariaN
Możesz spróbować PEKTOPOL ale zawsze najlepszy jest czas. Moje winko z głogu też się kiepsko klaruje ale ja jestem cierpliwy i poczekam.

pzdr.
Witam
Pęknięty balon i to na dokładkę duży (50l) to duża groźba strat i można zostać jeszcze pokaleczonym jeśli pęknie podczas np przestawiania.
Jeśli wino z obliczeń miało 18% to dodatek piro był zbyteczny.
Aby przyśpieszyć klarowanie wystaw wino do chłodnego pomieszczenia ok 10st.
czy to są dwa nastawy na tycz samych owocach?
Nie poganiaj klarowania lepiej kup balon wino z DR im starsze tym lepsze, do butelkowania nadaje się po ok 2 latach.
Powodzenia i więcej cierpliwości.
Pozdrawiam
Otóż to jest tak:

to winko jest na tych samych owocach (będe na nich robił jeszcze 3 nastaw, bo co mi szkodzi), w chłodniejsze miejsce nie moge go przestawić bo właśnie w kuchni jest najchłodniej, w sumie mam teraz 4 balony z czego 2 są 5L, i już z tamtymi większymi mam problem gdzie je trzymać, bo mieszkanko mam małe (choinki nie było gdzie postawić i myślałem że mnie rodzice wyrzucą razem z tym winem :P).
To winko które się klaruje w tym pękniętym balonie na szczęście nie sięga do pęknięcia, a balon nie jest ruszany.
To by było na tyle :)

pozdrawiam
Jeśli pierwszy nastaw jest bardzo ekstraktywny a drugi nieco mniej to można je połączyć tak aby wspólnie się klarowały a po obciągu leżakowały w jednym dużym balonie.
Co do 3 nastawu to nic nie powiem bo nigdy takowego nie robiłem uważając że 2 to już wystarczająca ilość, no ale ty jesteś z okolic Krakowa a to zobowiązuje:chytry::)
Pozdrawiam
Cytat:Wysłane przez Reynevan
... no ale ty jesteś z okolic Krakowa a to zobowiązuje


:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Ok, dzięki nawet nie wiedziałem że tak można zrobić (zlać razem 2 nastawy):)
A do Krakowa to mam trochę daleko :jezor:
Z tym 3 nastawem to kilka osób mi po prostu mówiło, ja się narazie nie znam, ale zawsze można sprawdzić co z tego wyjdzie, bo owoce są całe.

I dzięki za pomoc.
Podobno można ale należy dodać dużo rodzynek i dla mnie to już nie wino z DR i powinno być stołowe lekkie % i niezbyt słodkie.
Pozdrawiam