Czy w obliczeniach uwzgledniacie ze 95gram sacharozy daje 100gram cukru prostego glukozy, czyli dodawana ilość cukru należało by podzielić przez 0,95, i dopiero z tej ilości cukru obliczać procenty potencjalnego alkoholu.
Uwzględniamy korzystając z przelicznika:
z 1 kg sacharozy powstaje 0,6 L alkoholu, natomiast dla cukru prostego wynosi on chyba ok 0,57
Przy założeniu, że wydajność fermentacji wynosi 88%!!!
To o czym piszesz nie uwzglednia tego. Stosunek o ktorym piszesz jest wynikiem. Nastepujacych dzialan:
(masa cukru)*(wydajnosc dla cukru prostego/gestoscEtOH)=objetoscEtOH
wydajnosc dla cukru prostego jest 0,47; a gestosc EtOH 0,785g/ml stąd:
(wydajnosc dla cukru prostego/gestoscEtOH)=0,6
gdzie tu jest uwzglednienie tego ze 95g sacharozy to 100g glukozy???
Cytat:Wysłane przez Saks
Czy w obliczeniach uwzgledniacie ze 95gram sacharozy daje 100gram cukru prostego glukozy
Tak.
Czyli jak liczysz do wzoru:
(masa cukru)*(wydajnosc dla cukru prostego/gestoscEtOH)=objetoscEtOH
za mase cukru bierzesz: (mase sacharozy/0,95)=(masa cukru) tak??
Jak coś licze to używam po prostu tego co napisał Alchemik: z 1 kg sacharozy powstaje 0,6 L alkoholu. Jest to wydajność obliczona już dla sacharozy (rzeczwyista).
Jako ze cienki jestem z tak zaawansowanej chemii, to głośno zapytam:
A po co takie przeliczenia?
Krzysztof
na zaliczenie z podstaw technologii żywności
Jak chcesz to Ci moge wyprowadzić.
Przydalo by sie napewno nie tylko mi, ale i ktos z grupy by skorzystał, bo prowadzącyod wina cienki jest. Ale mimo tego wkreciłem sie w temat i chce wystartować z winem ryżowym z rodzynkami, polecasz może coś jeszcze na sam poczatek prostszego??
1. Ze stechiometrii fermentacji wynika, że ze 100g cukru prostego powstaje 51,1g alkoholu.
2. Teraz obliczamy wydajność rzeczysitą, wspomniane wczesniej 88%; wychodzi 45g alko.
3. Przechodzimy na objetosc - 57ml
4. Przeliczamy na sacharoze, wspomniany współczynnik 0,95; co daje ostatecznie 60ml.
Dla spokojnosci ducha można wspomnieć że różne szczepy drożdży mogą nieco sie różnić wydajnością.
/takie zbożowe wina jak ryzowiec chyba najprostsze są
Wsypuje sie wszystko i tyle. W tej chwili z owocowych to czarny bez i dzika róża.
Rozwinę może troszkę punkt 1.
C6 H12 O6 = 2 C2 H5 OH + 2 CO2 + 28,3 kcal
i biorąc po uwagę masy atomowe mamy
180-cukier, 92-alkohol,88-dwutlenek węgla
=> x=100g*92g/180g=51,1g alkoholu
Witajcie, aby nie tworzyć nowego tematu, napiszę w tym temacie bo jest tutaj coś napisane o wydajności fermentacji. Ja z kolei napisze coś, a właściwie zapytam się co do tego ile cukru jest w cukrze, czyli ile już rozłożonej sacharozy jest w kilogramie cukru sklepowego. Dostałem ostatnio wiadomość od pewnego forumowicza któremu chciałbym pomóc ale nie chcę go wprowadzać w błąd. Chodzi tutaj o różne pomiary Blg niezgodne z obliczeniami cukru w nastawie.
Nastaw z daktyli:
Zalane wrzątkiem daktyle po dwóch dniach odcedzone (wg. mnie trochę za wcześnie, ale ja tego nie robiłem) Uzyskano 2,3L jak by to nazwać syropu daktylowego o Blg 12. Co daje 126g cukru/L czyli ok 290g/2,3L. Do całości zadano cukier 1,4kg, MD i wodę do obj. 5l. Czyli z obliczeń wynika że mamy 290g+1400g~1700g cukru/5L czyli 340g/L natomiast Blg startowe wyniosło 26 co daje 288g/L i 1440g/5L cukru tak więc pomiar cukru a cukier wg. obliczeń daje różnicę 1700-1440=260g. Może dla kogoś to mało przy 5L daje to różnicę 52g cukru/L czyli ok różnicę 3% alkoholu po przerobieniu a to już jest dużo. I jak to właśnie jest że wskazanie areometru różni się co do ilości cukru w nastawie? Czy cukru w cukrze jest 100%? Nurtuje mnie to od dawna bo chyba każdy chce robić wina z jak największą dokładnością. Niestety z tego wynika że w 1kg cukru sklepowego niema 1kg cukru (sacharozy która przecież jeszcze później rozkłada się na glukozę i fruktozę a w tym rozkładzie bierze udział jeszcze cząsteczka wody która też zwiększa masę otrzymanych cukrów prostych. mam nadzieję że ktoś zrozumiał te moje wypociny i odpowie na moje nurtujące mnie pytanie
Obliczenia wyglądają chyba dobrze. Po dodaniu tego syropu cukrowego, to cukromierz powinien pokazywać coś koło 29-30BLG a nie 26BLG.
Czy ten forumowicz dokonywał pomiarów w 20 stopniach Celsjusza? Chociaż z tą temperaturą to może raczej nierealne, bo jeżeli w 20 stopniach Celsjusza pokaże 30BLG, to dopiero przy temperaturze ok 60 stopni Celsjusza cukromierz pokaże 26BLG (tak mniej więcej).
Może jest coś nie tak z cukromierzem?
Temperatura tak jak mówisz nie zmieniła by aż w takim stopniu pomiaru Blg, moje pytanie bardziej dotyczy tego ile z kilograma sklepowego cukru możemy uzyskać rozszczepionej pod wpływem wody glukozy. Bo z tego co daje nam równanie chemiczne i masa cząsteczkowa wynika że:
sacharoza - 342u
woda - 17u
cząsteczka glukozy+cząsteczka fruktozy - 360u
z tego wynika że po rozłożeniu się 1kg sacharozy z udziałem wody powstaje 360u/342u~1,05kg cukru prostego glukozy i fruktozy.
Więc z tych moich 1400g sacharozy otrzymam 1400*1,05=1470g cukru prostego, co daje jeszcze cukru prostego który może zostać przefermentowany, ale już pomijając ten fakt.
Chodzi mi głównie o odpowiedź czy w kilogramie cukru znajduje się 100% sacharozy która może być rozszczepiona, czy w tym są jeszcze inne związki, nie wiem jakaś wilgoć czy coś?
Doczytałem że w PN jest określone że w cukrze musi być nie mniej niż 99,8% sacharozy (w przemysłowym nie mniej niż 99,55%) Skąd więc ten "uciekający cukier przy pomiarze? jak to w końcu jest, bo sam już nie wiem, zawsze cukier do nastawu wyliczałem co do grama, areometrem mierzyłem tylko Blg soku, później tylko liczyłem na jaki % potrzebuje jaką ilość dodanego syropu cukrowego. Dodawałem odpowiednia ilość syropu tak aby ilość cukru zgadzała się do objętości nastawu. Każdy winiarz chce otrzymywać wina jak najlepsze z jak największa dokładnością. Dlatego drążę ten temat.
Można by poczytać:
1.
Zawartość cukru w cukrze
2.
Może nie do końca dobrze rozpuszczono cukier?
Załóżmy, że pomiary są prawidłowe, to wtedy rzeczywiście "uciekło by" te 260 gram cukru, czyli niby dodałeś 1400g a tak na prawdę było by go 1140g, czyli zawartość "cukru w cukrze" byłaby 81% - coś bardzo mało - podejrzanie to wygląda.
Z resztą cukromierz reaguje na gęstość cieczy; żeby cukromierz nie zauważył "tego co uciekło", to gęstość "tego co uciekło" by musiała być taka sama jak gęstość wody, czyli w tych 1400g "cukru" musiałbyś mieć 1140g cukru i 260g czegoś o takiej samej gęstości co woda; raczej jest to mało prawdopodobne.
Podejrzewam, że:
1. cukromierz może być wadliwy. W czystej wodzie w temperaturze 20 st C powinien pokazywać 0Blg. Można też zrobić mieszaninę 100g cukru i 900g wody, wtedy powinien pokazać 10Blg.
2. nie do końca rozpuszczono te 1,4kg cukru