Jak zlikwidować z winka posmak drożdży? Było już wietrzone, zlewane dosładzane (może zbyt dużo cukru poszło i teraz jest coś między nalewką wiśniową a winkiem) Moc alkoholu jest w sam raz

Tylko taki posmak drożdży został.Winko robione według kalkulatora winnego.Jedyne czego za dużo mogłobyć to cukru.Nie wiem czy jeszcze raz zlać i nastawić pilnując żeby nie zlewać osadu z dna?Chyba że jakieś inne sugestie mi dacie

Kiedy był pierwszy obciąg tego wina?
arek
/PS. Kiedy nastawliłeś to wino? Z czego? Jaka temp. ferm.? Jakie drożdże? itp, itd.
Pierwszy obciąg był po około 6 tygodniach.Nastawione z ok.8-9 kg wiśni.Temperatura fermentacji - hmmm nie za ciepło bo w domku letniskowym na działce było trzymane to wszystko.Drożdże - nie pamietam dawno temu to było

Jakieś uniwersalne winne ale wszystko było dane w ilości jak wg kalkulatora w excelu tego co był dostępny na stronce o winach.Jedyne co to tylko zawalony był termin odciągów z powodu wyjazdu.Potem wszystko pilnowałem.
A teraz jest jakis osad na dnie? Jak jest wyraźny to zlej. Ile w ogole razy zlewałeś już to wino? Jak dawno temu był pierwszy obciag - i po jakim czasie nastepne jesli były?
Właśnie jadę sprawdzić czy jest jakiś osad na dnie.Wino zlewane było 2 razy.Pierwszy obciąg koło 1 tygodnia września a nastawione w połowie lipca.Nastaw z drylowanych wiśni bez pestek i liści z drzewa

Po dodaniu cukru wznowiła się fermentacja i potewm było jeszcze raz otworzone jak to ustało i dodana jeszcze jedna porcja cukru.W sumie cos koło 5-6 kg cukru.Napisze cos wiecej jak wrócę
To jeszcze młode wino!
Rób obciągi co 2-3 mies. Na lato będzie już dobre.
arek
więc zlałem winko znad osadu a było tego troche na dnie i ponownie wlałem do umytego baniaka

Tylko teraz ma smak szampana wiśniowego.To znaczy że dopiero na wakacje będzie dobre !!??? A ja myślałem że na zimę będę miał co pić

Cytat:Wysłane przez lucash
Tylko teraz ma smak szampana wiśniowego.To znaczy że dopiero na wakacje będzie dobre !!??? A ja myślałem że na zimę będę miał co pić
Możesz wypić zimą, ale uwierz, że jakość tego wina będzie latem znacznie wyższa. Cieprliwość to podstawowa cecha winiarza

Jeśli musisz się wina napić już, to lepiej się jakimś kupnym uracz.
ok to uzbroję się może jakimś cudem w cierpliwość i zobaczymy co z tego wyjdzie.Wcześniej jak zrobiłem 2 lata temu winko to już piłem w zimę i było miodzio i wszyscy się zachwycali ale że z praktyki wyszedlem, tfu jaka praktyka toż to moje 2 wino dopiero.Jedyne co to bedę musiał zmienić miejsce trzymania bo winko chyba mrozu nie lubi.Może garaż będzie dobrym miejscem albo piwnica.

W zimnie nasycenie CO2 może sie utrzymywać. Żeby troche odgazować wino możesz przenieść je w nieco cieplejsze miejsce.
arek