Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Piwko z szafki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Skrzych

Pod powyższym tytułem Polityka nr 14 z dnia 7 kwietnia 2007 r. opisuje domowe piwowarstwo

Krzysztof
Dobrze, ze staje w obronie domowych piwowarow. Wedlug mnie komercyjne piwa nie sa w stanie dorownac piwom domowych ( moze z malymi wyjatkami). Czyzby koncerny baly sie konkurencji? Osmieszajac domowych piwowarow, osmieszaja tylko siebie, bo tu, u nas, od dawna wiadomo, ze domowe piwowarstwo powstalo z potrzeby zastapienia niestrawialnych produktow Budweiser'a, Coors'a i innych potentatow.
Naprawdę ciekawy artykuł. Coraz bardziej skłaniam się do wyrobu własnego piwa. Mam nadzieję , że w Parparach będę mógł skosztować domowego piwa i zaczerpnąć wiedzy u specjalistów.

usuniety-171110

Widzę, że ów artykuł odbił się echem także na forum winiarzy. Wszyscy, którzy w nim "maczli palce" wiążemy duże nadzieje, szczególnie na powiększenie grona ludzi zainteresowanych tym hobby. Wielu z nas robi także własne wędliny, sery, chleb, więc nie chodzi także o tani mózgotrzep, ale o świadomość, że domowe jest lepsze - niezależnie co się robi.
Dopiero zaczynam, ale z innych źródeł wiem, że chmiel aromatyczny daje się na końcu a goryczkowy na początku warzenia. Może się mylę? A artykuł dobry, nie powiem.
Masz rację, Adamie, myślę, że to błąd w druku, ewentualnie za szybkie paluszki ;)
Podobnie "aromatyzowany chmielem olejek", chodzi tu raczej o chmielowy ekstrakt CO2 :)
Ale to szczegóły, artykuł sam w sobie jest w porządku.

usuniety-171110

Autor nie ustrzegł się kilku czeskich błędów. Nikt nie dał nam go do konsultacji i ew. korekty, bo wiele błędów by się wychwyciło przed drukiem.
Cytat:Wysłane przez e-prezes
Wielu z nas robi także własne wędliny, sery, chleb, więc nie chodzi także o tani mózgotrzep, ale o świadomość, że domowe jest lepsze - niezależnie co się robi.

mnie też udało się zrobić piwko. Co prawda było to z brew-kita, ale jednak zrobiło się w domu. I moja żona, która generalnie nie lubi piwa to domowe piła i baaardzo jej smakowało.