Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: swiatło a drożdże
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Madman

Niestety nie mam koszy okrywajacych szklane baniaki. Czy dostęp swiatła ma szanse wywołac zauważalny wpływ na fermentację/drożdże/klarowanie/itd...?

blackwine

Ja mam kosze ale na początku fermentacji ich nie używam gdyz nie widze co sie dzieje w srodku jaki osad itp. okrywam je za to ręcznikami kocami. Podobno drożdże nie lubia swiatła no to tak zapobiegawczo je okrywam

Madman

Tez ubieram moje baniczki we wlasne koszule, ale nie wiem, czy to przypadkiem nie jest zbedna zabawa... czy ktos wie cos nt rzeczywistej zauwazalnej roznicy?:ksiazka:
Nawet jezeli swiatlo nie ma wplywu na fermentowanie (Cieslik bodajze podaje ze ma - ale tu raczej chodzi o to iz szkodliwe jest wyeksponowanie balonu na ostre slonce, a na poludniowym parapecie chyba nikt balonu nie trzyma :)) to kozystne jest okrycie balonu np. kocem w celu izolacji termicznej. Chodzi o to, iz wtedy zmniejszymy roznice temperatury nastawu noc-dzien.

Madman

:oczy: a niby co szkodzi dobowa zmina noc-dzien? przeciez jak nie chce sie zmniejszyc buzliwosc fermentacji (np zeby nie wykipialo), to daje sie winko na balkon, do miski z chlodna woda, itp.
To chyba juz przesada, zeby az tak sie piescic i trzymac w warunkach hiper-total-constans?!?! ale moge sie mylic?
Czy normalne dzienne swiatlo, lub te minimalne dobowe wahania temperatur moga miec istotne znaczenie? - moze sie myle, ale wydaj mi sie, ze conajwyzej wydłużą fermentację, bez istotnych zmian dla drożdży, a w rezultacie wina.
Jak jest Wasza opinia?
:ksiazka:
Madman, zgadzam sie z toba ze przesada jest super-hiper pieszczenie nastawu... We wszystkim trzeba miec umiar. Podam tutaj moj punkt widzenia na przykladach:
1) sadze iz trzymanie nieoslonietego balonu na ostrym sloncu jest "raczej:)"szkodliwe
2) mieszkam w domu jednorodzinnym i w zimie w dzien mam temp. ok 18 st. C., a nad ranem (jak wygasnie w piecu) moze sie zdarzyc ze jest 14 st.C. Okrywam balon z obawy aby drozdze nie "zamarzly". ---no przynajmniej lepiej sie z tym okrywaniem czuje.
Pozdrawiam.

Madman

1) Swiatlo: chcialbym trzymac swoje nastawy w kuchni bez zakrycia (oczywiscie nie na poludniowym parapecie, tylko w srednio zacienionym kącie) - czy sa jakies przeciwskazania?

2) jak mi nastaw 'podpada' zbyt czestym pykaniem (1-2x na sek), to wywalam go na balkon (a teraz niejednokrotnie jest temp nizsza niz 10stopni).
Drozdze mozna trzymac w lodowce czy nawet w zamrazalniku, wiec czy dobowe zmianny temperatury o kilka stopni moga miec znaczenie dla wina poza ewentualnym nieznacznym wydluzeniem procesu fermentacji?

Nie mowimy o ekstremach, poprostu nie chcialbym sie zbytnio piescic, jesli to zwyczajnie nie ma znaczenia.
No chyba, ze nie mam racji i o to wlasnie pytam.
:ksiazka:
Drożdże będą w lodówie sobie leżec, ale nie licz, że przy 4 stopniach będą pracowac. Kto by pracował w takich temperaturach i to jescze za darmo :)
Na pewno niewskazane jest bezposrednie oswietlenie słoneczne z uwagi na agresywne własciwosci promieniowania słonecznego.
W "srednio zacienionym kącie" nastaw może sobie spokojnie stac bez przykrycia.
Jeżeli przeszkadza Ci pykanie, lekko zatkaj wylot rurki watką.
-------------------------------------------
Nie mowimy o ekstremach, poprostu nie chcialbym sie zbytnio piescic, jesli to zwyczajnie nie ma znaczenia.
-------------------------------------------

Powies sobie zwyczajnie termometr kolo nastawu i patrz zeby pokazywal tak pomiedzy 16 a 20 i bedzie ok... acha temp. nastawu bedzie deko wyzsza od wzkazan termometru... drozdze pracuja (nie za darmo :)) i "sie grzeja" ciutke...

Madman

Dzieki za odpowiedzi. Wnioskuje, ze kuchenny polmrok lub swiatlo zarowki nie przeszkadza moim winkom, jak tez przesadna dbalosc o temperature nie ma znaczenia.
(Drozdze wcale nie pracują za darmo - po pierwsze kosztowaly, po drugie wcinają nasz cukier... ;) )
Witam,

Niedawno czytalem publikacje opisujaca zwiekszenie drozdzowej tolerancji na etanol poprzez stymulacje swiatlem UV. Wyizolowane z winogron dzikie drozdze wytrzymujace poczatkowo 9% etanolu po naswietlaniu wytrzymywaly 12%. Wychodzi na to, ze w "cieplych krajach" nie dosc, ze winogrona "smaczniejsze", to jeszcze drozdze bardziej wytrwałe ;).

Wniosek: wino w cień. MD na slonce !!! (byle nie w szkle). Moze powinienem zamiescic nie na "Recenzje, pomysły, opinie" ale na"nalewki", ale temat taki zbiezny...