(28-05-2012, 15:42)Wacek napisał(a): [ -> ]Witam
Jestem zainteresowany nasionami które masz zamiar kupić , jeżeli będą to nasiona jakiejś konkretnej odmiany piołunu to chętnie wezmę szczyptę do posianie w przyszłym roku a w tym dam Ci suszony kwiat , liście czy nasiona moich piołunów a mam ich chyba już z 5 odmian.
Wacek
Chętnie się podzielę, myślę, że zanim dokonam zakupu będę się jeszcze radził bardziej doświadczonych forumowiczów
Ale co z tym przepisem?
Jak kupowałem nasiona piołunu przed wielu laty też nie miałem pojęcia o tych roślinkach ale miałem szczęście że na Allegro trafiły nasiona najprawdopodobniej amerykańskie - roślinki podobne są do Lambrook Silver . Ponieważ ja używam piołunu do sporządzania wina typu wermut bardziej odpowiednim jest artemisia pontica . Z pokazanych ofert tylko jedna podaje odmianę artemisia absinthium - Lambrook Silver i chętnie za torebkę takich nasion dam suszonych kwiatów mojego Lambrooka , kwitnie on dopiero w drugim roku od wysiania . Mam susz ubiegłoroczny i mogę zebrać również jesienią . Mogę jesienią zebrać tez nasiona - bez problemu kiełkują .
Wacek
Każdy pokazał znane zdjęcia piołunu, ale tak na mój nos stawiałbym na Niemców. W opisie są jacyś normalni.
No to wezmę opcję 4 i 5
Wacku, dla Ciebie jedną torebkę opcji 5 rozumiem? Z chęcią się wymienię. A co wyrośnie, zobaczymy
(06-06-2012, 15:28)kotylozaur napisał(a): [ -> ]Dla zainteresowanych zakupem A. Absinthium z FR. Na cztery podane mi przez Bogiego adresy aptek (sklepów), dwie odpowiedziały, że piołun (jego sprzedaż) jest w UE zakazana, dwie postanowiły sprzedać
Czy ja dobrze widzę 57 eurosów za kg suszu i to a. Absinthium którego krzaki rosną na 1,8m i z jednego można ten kilogram naskubać ! A może znasz ceny suszu innych piołunów , byłbym wdzięczny za info na PW .
Wacek
ps. ja Ci sprzedam kg suszu a.a za 50 eurosów
(31-05-2012, 20:47)kotylozaur napisał(a): [ -> ]Wacku, dla Ciebie jedną torebkę opcji 5 rozumiem?
No i nasionka przyjechały , profesjonalnie oczyszczone z taką etykietą ;
Wacek
Witam.
Proszę o podanie terminu zbioru ziela pontiki, oraz przepisu na zrobienie nalewu (zaprawki) do wermutu.
Pozdrawiam.
Mikar
(19-07-2012, 06:59)mikar napisał(a): [ -> ]Witam.
Proszę o podanie terminu zbioru ziela pontiki, oraz przepisu na zrobienie nalewu (zaprawki) do wermutu.
Pozdrawiam.
Mikar
A masz prawdziwą pontikę ? Mógłbyś zamieścić fotkę ? Ja zbieram w czasie kwitnienia . A przepisy masz tu;
http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=7145
Wacek
Witam.
Zdjęć nie mogę zamieścić. Czy ona prawdziwa? zakupiona tu Henryk Szulc roslinyszulc@poczta.e.pl .Po zgnieceniu liści ładnie pachnie.
Dziękuję za informację.
Pozdrawiam.Mikar
Od Szulca to pewnie prawdziwa !
Wacek
Witam.
Jest bardzo podobna (a może i taka sama ) jak Twoja.
Pozdrawiam.
Mikar
Karpatówka ( na 10 litrów).
4 litry spirytusu 95%
4 litry wody
2 litry schłodzonego syropu cukrowego
Zagotować 3g kwasku cytrynowego wcześniej rozpuszczonego w ciepłej wodzie i 2,5 dkg piołunu i dodać trochę koloru ( karmelu? ) cukrowego. Całość wlać do spirytusu uwarzonego z wodą i z syropem cukrowym. Butelki przechowywać w zimnym i ciemnym miejscu. Spożywać najlepiej po upływie roku.
Źródło
Źle nie wygląda. Jak w smaku?
Nie próbowałem.Suszy się
W tym roku znów jestem na wyspie i piołunu jest pod dostatkiem. Właśnie się suszy.Poczyniłem nawet z niego piołunówkę i z efektów byłem bardzo zadowolony. Gdyby ktoś był zainteresowany z kolegów, mogę nazbierać. Akurat kwitnie.
Ponieważ dawno nie było ciekawego przepisu z piołunem w roli głównej, holenderski piołunowy likier gorzki, specjał ichniejszy. Przepis z roku 1923.
Najpierw sporządza się ekstrakt, gdzie przez perkolację alkoholem 40% ekstrahują się następujące składniki:
Na 500ml 40% 2,5g kolendry, 5g dzięgla, 10g piołunu, 10g goryczki, 72g tataraku.
Bierzemy jedna część powstałego ekstraktu, rozpuszczamy w 4 częsciach spirytusu 96%, pół części syropu i dolewamy wody w ilości 4,5 części tak aby otrzymać trunek o mocy 42% barwy jasnożółtej.
Hey
Zastanawiam się czy taki zestaw ziół
http://allegro.pl/ziola-szwedzkie-marii-...03959.html nadawałby się "na początek" do nalewki, która docelowo ma być jak najbardziej zbliżona do absyntu?
Są tam:
Piołun - 10g
Korzeń arcydzięgla - 10g
Manna - 10g
Teriak - 10g
Korzeń kurkumy - 10g
Senes - 10g
Korzeń rabarbaru - 10g
Korzeń dziewięćsiłu - 5 g
Mirra - 5g
Kamfora - 10g
Szafran - 0,2g
Trochę martwią mnie te składniki, które według tego co wyczytałam tu na forum nigdy w różnych wersjach piołunówki nie wystąpiły - jak np kamfora. Robił ktoś coś z takiej mieszanki?
Czy lepiej jednak będzie jak kupię sam piołun? Ktoś może polecić konkretny sklep?
Patrzyłam na razie na allegro, i znalazłam kilka różnych aukcji, niestety zupełnie się nie znam na piołunie i nie mam pojęcia, który będzie lepszy
pozdrawiam
K.
A to czasem nie jest przepis na Benedyktynkę?
Hmm. Teraz jak to napisałeś i porównałam z przepisami na nią to rzeczywiście widzę spore podobieństwo, chociaż w Benedyktynce chyba nie ma piołunu? Chyba po prostu spróbuję to zalać i sprawdzę efekt, a piołunówka będzie osobno tworzona.
To jest przepis na Schweden bitter, który nie jest ani piołunówką, ani tym bardziej absyntem, wyjdzie bardzo gorzki, leczniczy ekstrakt, który można dodawać do wódki, żeby ją przekształcić w żołądkową.
Poszukaj na forum przepisu na absyntówkę:
http://wino.org.pl/forum/showthread.php?...#pid188578 jest na drugiej stronie tego wątku. W benedyktynce jest piołun jak najbardziej, ale najczęściej jego mniej gorzkie odmiany.
Jeśli wierzyć opisom, to może to się nadawać:
http://allegro.pl/piolun-ziele-100g-aura...17411.html bo przynajmniej podane jest, że są liście.
(26-10-2015, 16:46)Bogi napisał(a): [ -> ]To jest przepis na Schweden bitter, [...], wyjdzie bardzo gorzki, leczniczy ekstrakt, który można dodawać do wódki, żeby ją przekształcić w żołądkową.
Brzmi dosyć strasznie i mało konsumpcyjnie...
Dzięki Bogi za kompleksową pomoc
Zaraz będę zamawiać piołun i kompletować pozostałe składniki.
Przeglądałam wcześniej cały wątek, ale tyle różnych wersji widziałam, że już wszystkie mi się mieszały. Na stronie drugiej znalazłam w sumie 3 przepisy absyntowe - co nie znaczy, że wiem z którego skorzystać.
(11-10-2009, 18:51)plecionka napisał(a): [ -> ]Zapragnęliśmy z żonką częściej pijać ,choćby namiastkę tego trunku i to nie koniecznie jako absynt więc po naradzie z Bogim wykombinowałem taki zestaw bazowy:
anyż 27 g,
badian 18g,
korzeń lukrecji 10g,
kłącze tataraku 3g,
korzeń arcydzięgla 5g,
koper włoski 30g,
kolendra 5g,
spirytus 90% 300ml,
woda 200ml.
Ten Plecionkowy wydaje się obiecujący, jednak nie ma tu piołunu i nie wiem co z tym fantem zrobić (ile, kiedy?)
(12-10-2009, 00:40)Jurdziu napisał(a): [ -> ]Wpierw Anyż koper Włoski i Piołun zamacerowałem i przedest (bo o tym nie powinno wię mówić a to był porządny alew na piołunie, który "wywabiał" smak na długo) To była baza
Dest zalewałem ziołami w proporcji mniej więcej po 5g.
Hyzoop Melisa
Anyż gwiazdkowy
Korzeń dzięglu
Liść tataraku (miałem korzeń więc dałem mniej)
Liść dyptamu (rośnie u mnie w ogrodzie mogę się podzielić)
Kolendra
Przetacznik
Jałowiec
Muszkatałowiec (paliki czy pręciki kwiatu)
Natomiast przepis Jurdziu wydaje się bliższy oryginalnemu absyntowi przez zastosowanie dodatkowej, zakazanej sztuczki po macerowaniu piołunu.
(12-10-2009, 09:24)SERVATOR napisał(a): [ -> ]Przepis z Czarnej Oliwki
Składniki:
30 g liści piołunu, 8,5 g liści hyzopu lekarskiego, 1,8 g kłącza tataraku zwyczajnego, 6 g liści melisy, 30 g owocu anyżu (biedrzeńca), 25 g owocu kopru włoskiego, 10 g anyżu gwiazdkowanego (badian), 3,2 g owocu kolendry siewnej, 800 ml spirytusu 85-95%
I jeszcze skrótowy przepis podany przez Sevatora - ma w sumie podobny skład do dwóch poprzednich jednak każdy się czymś różni xD
Ja wiem, marudzę, ale czy mogłabym prosić jeszcze o pomoc w ustaleniu, który zestaw składników będzie najlepszy? Obstawiałabym ten Plecionki, ale co z piołunem?
Pozdrawiam
K.
Plecionki jest najlepszy przepis, a piołun jest dodawany osobno jak nalew do tegoż właśnie, dzięki temu można dać tyle ile się chce. Ja robiłem absyntówkę wg takich wytycznych:
Absyntówka
Składniki:
500ml 86%
50g anyżu
50g kopru
10g badianu
2.5g mięty pieprzowej
2.5g mięty zielonej
5g kolendry
Wykonanie:
Macerujemy składniki przez jeden dzień. W międzyczasie sporządzamy syrop z 625g cukru i 300ml wody. Łączymy syrop z nalewem w stosunku 1:4. Chcąc jej nadać bardziej ziołowego charakteru, możemy dolać 20ml 45% nalewu na wrotycz i bylicę pospolitą
Jeśli chcemy otrzymać bardziej wytrawną absyntówkę macerujemy składniki w alkoholu 70%, nie dodajemy syropu, a do całości dolewamy 10-20ml ekstraktu piołunu.
Podobny też w temacie będzie pastis ekscentryczny:
600ml alkoholu o mocy 45%
20g kopru włoskiego
20g badianu
10g bylicy pontyjskiej
10g bylicy pospolitej
Po 4g piołunu i mięty
Maceracja 12 godzin, należy osłodzić cukrem
Jak będzie nowe forum, będzie wpis na temat absyntu wyjaśniający wszelkie nieścisłości i sztuczki.