Witam.
Jaki jest optymalny czas fermentacji w miazdze? Do momentu przerobienia całego cukru zawartego w owocach?
Ja założyłoem sobie, że pofermentuję 5 dni. ale to tylko założenia. Przydało by się poprzeć to jakimiś doświadczeniami innych winiarzy.
pozdrawiam
Wiśnie wydrylowane możesz fermentować nawet do 2 tygodni, wtedy dajesz część przewidzianego cukru. Możesz fermentować tydzień, ale raczej nie krócej. Najpierw zafermentuj wiśnie solo, a po kilku dniach dołóż jagody, lepiej pójdzie fermentacja, bo jagody dość opornie fermentują. Jagodom wystarczy 4-5 dni, więc tak sobie wylicz czas fermentacji.
zmiażdżyłem wiśnie i jagidy, dodałem pekto i zaszczepiłem drożdżami. Nie dodawałem cukru ani fosforanu (do dodam przy dodatku wody). fermentuję trzeci dzień. Owoce fermentują jak szalone, aż fermentor podskakuje. Tylko obawiam się, że powoli zostaje przerobiony cały cukier w owocach. I teraz nie wiem czy ładować to już do prasy i wyciskać czy dadać trochę cukru i pofermentować jeszcze trochę? Dlaczego nie krócej niż tydzień?
Ja nie dodawałbym cukru, nie przerobiony zostaje w wytłoczynach (częściowo). Drożdże nawet jeśli przerobią cały cukier z owoców to nie padną i poczekają te parę dni . Jeśli chcesz możesz wyciskać w każdej chwili, czas fermentacji w miazdze to kwestia indywidualna. Podstawowym zadaniem takiej fermentacji jest wyciągnięcie czego się da z owoców, nie tylko soku ale także garbników zawartych w skórkach i w zależności ile chcemy tych dodatków tak długo fermentujemy.