Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wino z rabarbaru moc 13%
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Wino z rabarbaru – moc około 13% półwytrawne
Składniki na 15 litrów wina:
  • rabarbar łodygi 5 kg
  • cukier 3 kg
  • rodzynki 0,5 kg
  • sok pomarańczowy- kartonik bez konserwantów 2 litry
  • sok jabłkowy kartonik bez konserwantów 1 litr
  • drożdże + pozywka 10g
  • kreda (węglan wapnia) 7,5 g
  • kwas cytrynowy 15 g
  • pektopol
  • pirosiarczyn potasu
  • herbata dobrej jakości np. liściasta Dilmach „Premium Tea Ceylon Orange Pekoe” 50 g
Przygotowanie:
Rabarbar (5 kg łodygi), umyć, pokroić na kawałki około 2,5 cm długości. Dodać około 2,5 litra wody, 1 kg cukru, pożywkę , kredę (7,5 g), zagotować i gotować na małym ogniu przez pół godziny.
Ostudzić, przelać do wiadra fermentacyjnego dodając kolejne 1,5 litra wody, 2 ml. pektopolu, sparzone i pokrojone rodzynki oraz matkę drożdżową. Fermentować w miazdze przez 4-5 dni.
Po odcedzeniu na sicie przelewamy do balonu, dodajemy mocny napar z herbaty, sok pomarańczowy z kartonika, i uzupełniamy do 15 litrów syropem cukrowym z pozostałych 2 kg cukru.
Po ustaniu fermentacji (zazwyczaj 3-4 tygodnie), wino zlewamy znad osadów drożdżowych i siarkujemy dodając na 15 litrów około 2,5g – 3,0g pirosiarczynu potasu (dodatek niezbędny dla zabicia drożdży) jednocześnie dosładzając nastaw 450g – 500g. Następnego dnia dodajemy 1 litr soku jabłkowego. Sok jabłkowy dodany jest dla wprowadzenia smaku jabłkowego do gotowego wina.
Drugie zlanie po kolejnych 2 – 3 miesiącach. Trzecie zlanie po kolejnym kwartale.
Wino szybko dojrzewa i ma dobry smak.

Uwagi:
  • stosujemy drożdże niezbyt odporne na siarkowanie i które możemy zabić podaną dawką pirosiarczynu
  • wino z rabarbaru należy dosładzać umiarkowanie gdyż pozornie wydaje się bardziej słodkie niż wskazuje to cukromierz
  • jeden litr soku pomarańczowego dodawany podczas fermentacji można zastąpić jednym litrem nektaru aroniowego z kartonika
  • gdy nie dodajemy nektaru aroniowego możemy dodatkowo wzbogacić smak dodając skórkę zdjętą z połowy cytryny oraz całej mandarynki (ilość orientacyjna). Skórkę zdejmujemy cieniutką warstwą za pomocą nożyka do obierania ziemniaków.
  • przygotowując się do wykonania wina z rabarbaru, to wcześniej - w okresie kwitnienia czarnego bzu, możemy zebrać trochę kwiatów. Umieszczone w zamrażalniku dotrwają do zbiorów rabarbaru. Na tę ilość proponuję zebrać kwiaty z pięciu średniej wielkości baldachów. Dodatek kwiatów czarnego bzu poprawia smak niektórych win białych, a zwłaszcza wina jabłkowego.
No wygląda,że nikt tym przepisem się nie zainteresował a wygląda na to,że rabarbar może być lepszym materiałem na białe wina wytrawne/półwytrawne niż jabłka lub kwiat cz. bzu. Wypada tylko przetestować i dopasować przepis do własnego gustu.
Zainteresował,zainteresował ;)
Zrobiłem nawet fotorelację w tamtym roku ale zdjęcia mam gdzieś na płycie a czasu na wrzucenie ich na forum zbytnio nie mam.Jak tylko znajdę chwilkę czasu zamieszczę fotostory.Pozdrawiam
No to ja niecierpliwie czekam na fotorelację. Choć nie będę ukrywał,że bardziej interesuje mnie opinia na temat wina i technologię jaką zastosowałeś Adamie.
Od trzech lat robię wino rabarbaru z różnymi dodatkami i jak na razie wszystkie ( 6 x 10 l. ) zastawy wyszły smaczne, powiem nawet że wolę robić wino z rabarbaru niż z jabłek.
W dniu wczorajszym poczyniłem wino rabarbarowe wg. przepisu kolegi Krzysztofa. Użyłem aktywnych drożdży Riesling. Udało mi się zdobyć rodzynki niczym nie konserwowane!!! Celuję w wino wytrawne. Zastanawiam się nad dodaniem soku pomarańczowego z kartonika??? Czy to nie zaburzy smaku rabarbarowego?
Robiłem czyste rabarbarowe i było bardzo dobre.
A może imbir? Ile go dać na 12 litrów nastawu?
Dobrze dobrze kochani, ale zapytam jak sobie poradziliście z pianą. Ja robiąc w zeszłym roku nie dałem pektopolu, a gdzieś na forum czytałem, że może to korzystnie wpłynąć na nadmierne pienienie się winka. Jak doświadczenie.
A swoją drogą pytanie do markowa piwniczka. Robiłem z samego rabarbaru i jest wyśmienite według mnie. A co do dodatków można prosić o uchylenia rąbka tajemnicy (efekty).
Ostatnie pytanko: lepiej teraz robić, czy później. Słyszałem, że późniejszy rabarbar to "już nie to samo".
Piana jest ale bez przesady (daję pektopol, bez nie robiłem). Potrzebne odpowiednio duże naczynie fermentacyjne.
Ja też robiłem tylko czyste rabarbarowe.
Ja robię z wczesnego rabarbaru. Kupiłem bardzo dobry i bardzo aromatyczny.
Mnie z 15l wychodziła piana, a wina miałem tylko 5l. Jak inni? Może być, że pektopol. Nie mam doświadczenia, w tym roku go dodam i wtenczas poczynię porównania.
Stefan2,
na pewno masz na myśli pektopol czy może chodzilo Ci o espumisan?
Chodzi o pektopol, espumisanu nie dawałem wcale. Tego ostatniego chce dodać właśnie w tym roku. Zna ktoś dawkę rozsądną?
o ile wiem, espumisan daje się wtedy jak wino "wychodzi" z balona:diabelek:
(12-05-2008, 17:28)kguser napisał(a): [ -> ]Wino z rabarbaru – moc około 13% półwytrawne
Składniki na 15 litrów wina:
  • rabarbar łodygi 5 kg
  • cukier 3 kg
  • rodzynki 0,5 kg
  • sok pomarańczowy- kartonik bez konserwantów 2 litry
  • sok jabłkowy kartonik bez konserwantów 1 litr
  • drożdże + pozywka 10g
  • kreda (węglan wapnia) 7,5 g
  • kwas cytrynowy 15 g



Mam pytanie:
a po co ten kwas cytrynowy?
(20-05-2010, 09:25)Natka napisał(a): [ -> ]
(12-05-2008, 17:28)kguser napisał(a): [ -> ]Wino z rabarbaru – moc około 13% półwytrawne
Składniki na 15 litrów wina:
  • rabarbar łodygi 5 kg
  • cukier 3 kg
  • rodzynki 0,5 kg
  • sok pomarańczowy- kartonik bez konserwantów 2 litry
  • sok jabłkowy kartonik bez konserwantów 1 litr
  • drożdże + pozywka 10g
  • kreda (węglan wapnia) 7,5 g
  • kwas cytrynowy 15 g



Mam pytanie:
a po co ten kwas cytrynowy?

Też mnie to zastanawia. Ale myślę, że kolega Krzysztof wie co pisze. Ja przed dodaniem mam zamiar pomierzyć pH i zawartość kwasów. A wtedy się zastanowię czy dodam czy nie.
(20-05-2010, 06:56)Kalafior napisał(a): [ -> ]o ile wiem, espumisan daje się wtedy jak wino "wychodzi" z balona:diabelek:
Zgadza się, więc o co chodzi?
Dodatek kredy wiąże część kwasów (zwłaszcza szczawiowy). Kwas cytrynowy uzupełnia poziom kwasów do średniego (w winach) poziomu.

Sok pomarańczowy w podanej ilości wprowadza pewną ilość garbników i "poszerza" smak wina.
Czy w takim razie jest różnica pomiędzy kwasem szczawiowym a cytrynowym w "robieniu" kwasowości. Może wystarczy mniej odkwasić? ( Krzysztofie , chcę to zrozumieć :) , a nie podważać twoich doświadczeń)
W "robieniu" kwasowości może nie będzie różnicy, ale w robieniu kamieni nerkowych jest ogromna. Choć osobiście zrezygnowałbym z dosypywania kwasku cytrynowego. Ale to trzeba popróbować własnogębnie na konkretnym nastawie, bo rabarbar rabarbarowi nierówny.

Artur
Kwas szczawiowy tworzy z wapniem ciężko rozpuszczalny szczawian wapnia, który odkłada się w nerkach, ponadto poważnie wpływa na zmniejszenie ilości wapnia w organizmie, osteoporoza itd.
No jeśliby się piło pół litra dziennie, to może, ale 15 litrów w np. rok i to w kilka osób... to najwyżej jakiś drobny piaseczek.
Zapewne masz rację, dawniej piło się kompotu rabarbarowego dużo i tragicznych konsekwencji jak na razie nie widać, mówię o swojej rodzinie i znajomych. Ale z drugiej strony nic nie boli wyeliminowanie przy okazji tego jednak szkodliwego składnika.
(20-05-2010, 21:53)Natka napisał(a): [ -> ]No jeśliby się piło pół litra dziennie, to może, ale 15 litrów w np. rok i to w kilka osób... to najwyżej jakiś drobny piaseczek.
Niby prawda ale trzeba wziąć pod uwagę ilości kwasu szczawiowego w innych produktach które spożywamy.
W wikipedi znalazłem coś takiego: "Europejczycy przyjmują z pożywieniem średnio 70-80 mg kwasu szczawiowego dziennie, wegetarianie ok. 400-600 mg." Jestem z tej drugiej grupy i póki co jest ok ale robiąc wino z rabarbaru dodałbym tej kredy dla czystego sumienia.



A niech tam, sprawdzony przepis, to trzeba robić według niego a nie mędrkować.
(20-05-2010, 22:10)Natka napisał(a): [ -> ]A niech tam, sprawdzony przepis, to trzeba robić według niego a nie mędrkować.


Święte słowa. Jak ktoś nie chce niech nie robi.:tylek:
Ja kredy nie dodałem. Nastaw pracuje jak szalony. W sobotę odcedzam łodygi, robię korektę pH i kwasowości i dodaję resztę składników.
Fotki z produkcji wina rabarbarowego 18.05.2010

[attachment=12085]
Stron: 1 2 3 4