Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Megana i jej LP... [ Zdjęcia ]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Kochani Megana i Max,
Do ostatniej chwili liczyłem, że uda mi się do Was dołączyć... Chociaż wirtualnie, ale szczerze cieszę się razem z Wami i życzę Wam dużo szczęścia, miłości i spełnienia marzeń.
Wznoszę toast za Wasze zdrowie!
Serdecznie pozdrawiam!
jarcio
Kochani wszyscy obecni forumowicze! Jeszcze raz wielkie dzięki!!! Dla wszystkich ofiarodawców prezentowych, a szczególnie dla Fridy, od której prezent był chyba najbardziej oryginalny:big:
Kochani, dzięki, że Wam się chciało jechać na te parę minut, niektórym z tak daleka! Dzięki, że mały kilisek odważył się przyjechać między taki tłum a na dodatek taki był grzeczny - to dobra wróżba... mam nadzieję. To znaczy, mam nadzieję, że w związku z obecnością małego kiliska my już nie musimy się starać o żadne małe meganki. :jezor:
Wszystkim życzeniodawcom forumowym także bardzo dziękujemy za życzenia i wirtualne szampany. Ciepło nam obojgu na sercach, jak sobie pomyślimy, ilu ludzi, całkiem realnie nam nie znanych (czasem) tak miło o nas myśli.
Jak się rozwiniemy lokalowo, urządzimy zlocik dla wszystkich chętnych, miejscowych i przyjezdnych! :chytry:
W kwestii zdjęć autorstwa innych fotografów, mam nadzieję, że przynajmniej część uda mi się wepchnąć na NK na swoją galerię, ale nie wiem kiedy.
Ściskamy Was i całujemy i dziękujemy jeszcze raz. :brawo:
A oto oryginalny prezent jak rozumiem od SWiMPu, sfinansowany przez Fridę...
[Obrazek: sl702494ti7.th.jpg]

Maciek OiM

Megana - teraz tylko trzeba wypełnić deklarację.
Maciuś, ok, trzeba było od razu dać:P
Na razie jeszcze parę fotek...
Na dobry początek...
Niektórzy usiłowali od razu ruszyć w tany...
Niektóre prezenty trzeba było wyrywać siłą...
Wszystkich pytaliśmy, co takiego działo się za naszymi plecami, że ten urzędnik co chwila musiał tłumić śmiech. Po obejrzeniu pewnych zdjęć nie mamy już pytań. Zaznaczam, że te najlepsze niestety są zbyt duże i nie mogę ich wrzucić. Więc tylko jedno z tych grzeczniejszych z urzędu.

Maciek OiM

Co to za ludzie? Ci co śpiewali jakieś harcerskie piosenki?
To zdjęcie na górze to fragment mojej drużyny harcerskiej sprzed 30 lat, znalezionej dzięki NK. Będą jeszcze inne zdjęcia z nimi, ale powoli, dużo ich i trzeba zmniejszać. To właśnie oni śpiewali a na parkingu zorganizowali parking party, które podobno trwało jeszcze dwie godziny po naszym odjeździe.
Na razie na froncie Frida...
I tradycyjne czółko do czółka. Reszta za jakiś czas. (Jak moderator pozwoli :> )

Maciek OiM

Cytat:Wysłane przez Megana
... Na razie na froncie Frida...

A także Irena + Tomek Kalinowa oraz moja Oleńka.
Cytat:Wysłane przez Megana
... Dla wszystkich ofiarodawców prezentowych, a szczególnie dla Fridy, od której prezent był chyba najbardziej oryginalny:big:
...
A oto oryginalny prezent jak rozumiem od SWiMPu, sfinansowany przez Fridę...
[Obrazek: sl702494ti7.th.jpg]
Małe sprostowanie.
Wszelkie prezenty należy traktować jako jedną "całość" od O/ Maz-Podl. i osób które choć w najmniejszym stopniu się złożyły na niego. Zarówno w formie materialnej jak i gotówkowej.
Decyzję o swoistym "Zaproszeniu" naszej koleżanki forumowej Meganki do SWiMP i O/ Maz-Podl. podjęły jednomyślnie władze O/ Maz-Pod. przy jednoczesnej aprobacie pozostałych osób związanych z tym 'niecnym':chytry: planem.
Jest on ['prezent'] swoistym wyrazem uznania dla wkładu Meg w forum jak i całokształt. Mam nadzieję że wszelkie pozostałe 'formalności są nimi w istocie.

To tyle tak trochę nazbyt formalnie ;)
Małgosiu, wszystkiego najlepszego:
zdrówka, szczęścia i pieniędzy.
Spełnienia marzeń, i wspaniałej wspólnej przyszłości.
Zdjęcia w Twojej galerii NK też ładne, tylko szkoda, że prawie wszystkie te same co tutaj.
Cytat:Wysłane przez 1stgreen
... Decyzję o swoistym "Zaproszeniu" naszej koleżanki forumowej Meganki do SWiMP i O/ Maz-Podl. podjęły jednomyślnie władze O/ Maz-Pod. przy jednoczesnej aprobacie pozostałych osób związanych z tym 'niecnym':chytry: planem.
No to, nolens volens Megana została wciągnięta na członka. :diabelek:
mam nadzieję, że nie zostałam członkiem z ramienia, jak to kiedyś bywało... :diabelek:
Ależ skąd! Myśmy tylko pomogli Ci się zdecydować, bo jakoś opornie decyzyjna jesteś.
Witam.
Niestety ale byc nie mogłem swoim ciałem na uroczystośći. Jednakowoż, pamiętałem o szczęśliwcach.
Nastawiłem jednak miodek na "wielokwiacie akacjowym" (nazwijmy to tak), który pracuje bardzo ładnie. Tak sobie wymyśliłem.
Za roczek powinien być pijalny (trójniaczek homogeniczny) będzie więc można z okazji rocznicy czy ten tego ...
Pozdrawiam, wisienka.
wisienko, trzymamy za słowo, trójniaczki bardzo lubimy, przynajmniej mamy powód by ten rok wytrzymać. :big:
Co prawda moderator się nie wypowiedział, ale pozwolę sobie zdać krótką relację z równie krótkiej podróży poślubnej.
Bułgaria to jeden wielki bałagan. Mamy za sobą jedzenie zupek chińskich o drugiej w nocy w eleganckim apartamencie przy pomocy szczoteczek do zębów, poszukiwania jakiegokolwiek bankomatu w 30 stopniowym upale bez wody i jedzenia, bo oni o kartach płatniczych to owszem, słyszeli, ale niedokładnie, branie prysznica po ciemku, bo w żadnym dostępnym języku nie dało się nikomu wytłumaczyć, że nie w żarówce leży problem oświetlenia łazienki, tylko w spięciu z wentyalcją, no i parę jeszcze innych kwiatków...
A od początku było tak:
Gabunia została na posterunku, by pilnować Celiny i balonów. Taki mamy widok z naszego łóżka, ładny, nie? :chytry:
[Obrazek: przedpodrniuniacm1.th.jpg]
Ale generalnie apartament wyglądał nieźle i jak już udało się wynegocjować dostarczenie sztućców, to było ok. Durszlaka nie dostaliśmy, bo nawet Max nie ma pojęcia jak jest durszlak po angielsku. Po bułgarsku tym bardziej.
[Obrazek: awidoknaapartamentkl8.th.jpg]
No i łóżko mieliśmy faktycznie pierwsza klasa. :chytry:
[Obrazek: kobyowygodneqq0.th.jpg]
Pod reliktem minionej epoki wypiliśmy z należytą uwagą pierwsze piwo. Potem drugie i tak dalej. I z całą odpowiedzialnością twierdzimy, że najlepsza jest Zagorka. Purystom winiarskim wyjaśniam, że na urlopach zawsze pijemy wyłącznie piwo, to już taka tradycja od pierwszego wyjazdu do Dębek w 1992 roku...
[Obrazek: pierwszepiwopodreliktemnd7.th.jpg]
Żeby nie było, że wyłącznie leżeliśmy na plaży (zdjęć z plaży niestety nie mogę wrzucić, by nie gorszyć nikogo, leżymy bowiem wyłącznie na plaży naturystycznej) :podstep: ... no i żeby nie tak całkiem offtopowo... bardzo niedojrzała jeszcze i bardzo zaniedbana winorośl w Nessebarze na Starym Mieście. Właśnie pożeram ulubione danie obiadowe.
[Obrazek: nessebarwinorolco4.th.jpg]
Może ktoś z forumowiczów wie co to za dziwo. Podpisane było "kuker", cokolwiek by to nie znaczyło. Jak dla mnie, to żywy Indianin w Bułgarii. Kazał sobie pomyśleć życzenie i potrzymać to coś z dzwonkami. Reszty nie zrozumiałam, bo przez to futro na głowie gadał mało zrozumiale. W każdym razie zażyczyłam sobie, abyśmy zdrowi byli, my i wszystkie wina nasze.
[Obrazek: kukerro8.th.jpg]
A oto coś, co uwielbiam, ale wina z tego nie polecam, czyli figi. Szkoda, że za wcześnie byliśmy i jeszcze niedojrzałe... :slinka:
[Obrazek: figiyt2.th.jpg]
A na koniec coś dla stałych i uważnych bywalców forum. Wśród zdjęć ze ślubu Oleńki i Maciusia było takie, które Skrzych opisał "niezgłębiony dekolt Oleńki" :diabelek:
Żeby nie być gorszą, specjalnie dla Skrzycha i reszty bonus specjalny "niezgłębiony dekolt Megany" A co! :big:
[Obrazek: dekolton8.th.jpg]

I to wszystko w tym wydaniu wiadomości, mówił (pisał) Wasz ulubiony korespondent. :chytry:
Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystkie życzenia, szampany, obecność, podtrzymywanie, dobre myśli i prezenty. Całusy dla wszystkich, moi Kochani!
Myślę, że temat można zamknąć.
Ciekawi i inteligentni znajdą więcej zdjęć na nk, ale pewnie dopiero jutro.

Maciek OiM

Cytat:Wysłane przez Megana
... I z całą odpowiedzialnością twierdzimy, że najlepsza jest Zagorka...

Potwierdzam :)
Stron: 1 2 3 4 5