... postanowili po latach zmienić stan skupienia, jak to kiedyś mawiał JerryMc.
I 21 czerwca, w ratuszu w Wesołej, o godzinie 13.00 przerabiają się na męża i żonę.
Nie rozdajemy formalnych zaproszeń, nie obiecujemy szampana, bośmy ubodzy winiarze (na obrączki pożyczyło nam młodsze dziecko) ale będzie nam bardzo miło, jak forumowicze przyjdą podtrzymać nas na duchu w tej niełatwej chwili.
(Niełatwej zwłaszcza dla LP

)
Wszelkie pytania organizacyjno-logistyczne proszę zgłaszać do Fridy, albo na moje gg. Moje PW nie działa.

Super!!. Cieszymy się bardzo z Gosią. Jak maluch pozwoli to oczywiście będziemy.
Paweł
Ach, co to będzie za ślub! To trzeba zobaczyć, koniecznie. Ucałować Pannę Młodą, uścisnąć LP, sypnąć ryżem, zrobić fotki.
Moi drodzy Mazowszanie i Podlasianie stawiamy się w godnej liczbowo reprezentacji.
Najszczersze kondolencje... tfu... życzenia
Krzysztof
Meg, przyjmij ode mnie najszersze gratulacje i życzenia wszelkiej pomyslności na nowej, winnej drodze życia. Choć nie pojawię się osobiście na uroczystości, będę obecny duchem i myślą. Tego dnia wypiję Wasze zdrowie lampką mojego najlepszego wina.
Pozdrawiam,
Marek
Jak mawiala moja babcia ŚP.... Nie taki diabeł straszny zwłaszcza,że już znany

Najlepszego na starej-nowej drodze życia.

Najlepsze życzenia na nowy "stan skupienia"!
Tadeusz
Przyłączam się do życzliwych życzeń. Niech nowa droga życia będzie coraz to nowsza, bo nowości się nie nudzą

i z tym błogosławieństwem życzę powodzenia

Myśliwce, jeśli nie będzie trzęsienia Ziemi, stawią sie niechybnie.
Cytat:Wysłane przez Ola OiM
Myśliwce, jeśli nie będzie trzęsienia Ziemi, stawią sie niechybnie.
Potwierdzam.
Ło matko .....................ażem zlecioł z fikoła ....................koniec świata niechybnie sie zbliża ...............Meguś najlepszego Wam życzę

Meganko Ty nasza(no juz niedługo nasza). cóż Ci tu rzec, wiesz chyba co robisz(?) W każdym razie moim zdaniem mężatki wiele zyskuja na atrakcyjności <obleśny usmiech> zwłaszcza cudze. Zatem pozostaje się tylko cieszyć.
Niechaj Wasze wspólne życie będzie usłane różami dzikimi, miodem syconym płynące... ee co ja pieprze po prostu wszystkiego najlepszego Wam!

Zdrowia, szczęścia, wina beczek,
Siedmiu synów i córeczek.
Najserdeczniejsze życzenia z podkarpacia.
Cytat:Wysłane przez Dingo
...
Siedmiu synów i córeczek.
...
Poważne wyzwanie, ale jeszcze wszystko przed Wami...

I ja również przyłączam się do życzeń. Wszystkiego najlepszego na nowej

drodze życia

Dużo szczęścia i radości oraz mnóstwa gości przy weselnej tej okazji.

Cytat:Wysłane przez Dingo
Zdrowia, szczęścia, wina beczek,
Siedmiu synów i córeczek...
Dingo, pliz, litości

Trzech synków chyba wystarczy, co?
Wojach, ej! żadne takie!

Czy ja twierdzę, że te dzieci to wspólne?

Mamusiów i tatusiów ci u nas dostatek...
Generalnie dzięki wszystkim za duchowe wsparcie

Meg,
wszystkiego najlepszego. Wszystko będzie OK nie ma się czym stresować.
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się określenie "nowy stan skupienia".
Życzenia najszczersze składam z dalekiego Wrocka. W tym jakże ważnym dla Was dniu pomyślę ciepło ..... Spełnię takoż toast (czym- jeszcze nie wiem). W przypadku zmiany stanu skupienia coponiektóre substancje zwiększają swoją objętość .... tuszę, iż Wy takoż duchowo się powiększycie .... Najlepszego

Cytat:Wysłane przez Megana
[quote]Wysłane przez Dingo
Zdrowia, szczęścia, wina beczek,
Siedmiu synów i córeczek...
Dingo, pliz, litości

Trzech synków chyba wystarczy, co?
Droga Megano nie myśl że jestem bez serca. Po prostu oczami wyobraźni zobaczyłem ten las rąk zbierających najbardziej kłujące surowce (DR, głóg ,berberys,tarnina). Stąd też i te beczki z winem (produkcja przemysłowa pełną parą). A zresztą...szczegóły i tak uzgodnicie z LP.
Jeszcze raz najlepszego na nowej drodze.
]
Meg - życzę Wam, aby cokolwiek Wam się zmieni - zmieniło sie wyłącznie na lepsze.
W głębi serca mam dla Was więcej życzeń - ale nie napiszę, bo jestem srodze zawiedziony Waszą zapowiedzianą absencją na zlocie w Górze Strękowej
Serdecznie pozdrawiam,
Darek
Nie rycz, Dareczku. Co sie odwlecze... Mam nadzieję, że Adam jeszcze kiedyś zaprosi winiarzy w swoje progi, a ja zdążę zamówić łóżko pod dachem, zabiorę się z bralniakmi i Góra Strękowa nasza...!
Kochana Meganko!
Gratuluję odwagi i życzę duuuuuuużo szczęścia i uśmiechniętych dni!


Hanka
I łączę się z Tobą w nadziei, że AdamC jeszcze nas do siebie zaprosi - gdyż nam, niestety, również się nie uda dojechać do Góry Strękowej.