Witam wszystkich.
Mam zamiar zrobić winko wiśniowe półsłodkie, około 17%, 20l.
Przepis mam taki:
Wiśnie 21kg
Woda 3,3 l
Cukier 5,5 kg
Drożdże+pożywka.
Najpierw fermentacja w miazdze+pektopol i drożdże jakieś 3 dni, póżniej odcieśnięcie i do balona. I teraz kilka pytań:
1) Czy pektopol dać razem z drożdżami, czy drożdże później, jeśli tak to ile po pektopolu?
2) Czy 3 dni w wiadrze wystarczą, czy może trzymać dłużej?
3) Słyszałem że żeby wyszło winko mocniejsze (ja celuje w 17%) cukier powinno dodawać sie etapami. Jeśli tak to w ilu etapach, kiedy i po ile? I w jakiej ilości wody ile rozpuszczać?
Za wszelkie sugestie i poprawki z góry dziękuję
1)Pektopol mozna dac razem z drożdżami,
2)Osobiście wisnie fermentowałbym w miazdze do dwóch tygodni,
3)Jesli robisz wino mocne, uprzednio wyliczony cukier dzielisz na partie i dodajesz w takiej ilości, aby jednorazowo nie przekroczyć poziomu 22blg. W tym celu powinieneś zaopatrzyć się w cukromierz. Kolejne porcje dodajesz jak blg zejdzie poniżej 5%. Cukier możesz rozpuszczać w nastawie zlanym z balonu.
Pozdrawiam,
Marek
Poniżej 5% czyli rozumiem że poniżej 5 blg?
Jeszcz jedno pytanko - ile takie mocne winko musi fermentować w balonie do pierwszego odciągu?
Aż drożdże uporają się z cukrem, a wino osiągnie planowaną moc. Może być miesiąc, może 6 tygodni,czasem mniej, czasem więcej.
Tak, oczywiście ponizej 5blg. Pierwszy obciąg robisz, gdy wino osiagnie zaplanowaną moc. Nie ma reguły ile czasu ma to trwać.
Coś u Ciebie Bolexx1313 wody mało widze. Ja daje 3,5l wody na każde 10kg owocu i fermentuje w miazdze. Póżniejsze dawki cukru rozpuszczam już bezpośrednio w nastawie (ściągam do wiaderka kilka litrów, rozpuszczam w tym cukier i z powrotem do nastawu).
No i jeszcze jeden problem. Dziś zakupiłem wiśnie, a drożdże jeszcze się nie ruszyły i w związku z tym pytanie. Czy jak wiśnie poleżą w koszyczkach 1 lub 2 dni to czy nic im nie będzie? Albo inaczej - czy jak je dzisiaj rozdrobnie i dam do wiadra z pektopolem to czy mogę drożdże dorzucić dopiero za dwa dni?
Jeszcze jedno pytanko: czy zamiast drobić wiśnie można je zmielić na miazgę (mam taką końcówkę do miksera ze śmigiełkiem)?
Sobek, co do wody to mam ten przepis od znajomego, on tak robi półsłodkie z wiśni i jest ok. Ja robię pierwszy raz tak że nie wiem.
Proszę o jakieś sugestie co do tych drożdży no i oczywiście reszty pytań też

Wypestkować i zasiarkować jutro pektopol ,pojutrze rano MD.
Pozdrawiam
Wszystko ok, tylko problem z siarką bo nie mam piro

Uzupelnij profil o miasto może blisko kupisz albo ktoś Cię poratuje.
Cytat:Wysłane przez Bolexx1313
[...]
Jeszcze jedno pytanko: czy zamiast drobić wiśnie można je zmielić na miazgę (mam taką końcówkę do miksera ze śmigiełkiem)?[...]
Witaj.
-Raczej ręcznie.Drylować.
Bodajże Maciek OiM pisał, że uszkodził mikser.
Pozdrowienia.
A co do drożdży - gdybym dziś wiśnie wydrylował, do wiadra, dać pektopolu, potrzymać z 2-3 dni, wycisnąć i jak już drożdże będą ok wtedy dać je do balona z odciśniętym sokiem???
Przepraszam że tak marudze, ale szkoda mi tych wiśni i chciałbym wiedzieć - a gdyby dzisiaj je wydrylować dać pekto, a ten pirosiarczyn dać jutro? Czy tak można? Poprostu jutro będe miał możliwośc go kupić.
na 100 % przy temperaturach jakie teraz panują po usunięciu pestek wiśnie do jutra zaczną pracę na dzikusach.Moim zdaniem bez piro ani rusz.
W takim razie muszę poczekać z drylowaniem do jutra, mam tylko nadzieję że do jutra nic się wisniom nie stanie. Leżą w chłodnej piwnicy w ciemnościach.
Pytanko jeszcze co do drożdży, bo widzę na forum bardzo złe opinie jeśli chodzi o biowin, a ja właśnie takowe zakupiłem - MD zrobiłem przed wczoraj wieczorem na przepasteryzowanym soku z wiśni, dzisiaj w słoiczkach ładnie buzuje i czuć z nich intensywnie zapach drożdży, więc zakładam że wszystko ok z nimi.
Jak MD pracuje to wszystko dobrze .Złe opinie dotyczą sytuacji gdy drożdże nie ruszają albo są "zakażone śluzowatością",a to się dość często zdarza właśnie tym z Biowinu
Biowinowskie drożdże są często źle przechowywane na półkach w marketach. Stąd złe opinie.
Cytat:Wysłane przez Bolexx1313
Witam wszystkich.
Mam zamiar zrobić winko wiśniowe półsłodkie, około 17%, 20l.
Przepis mam taki:
Wiśnie 21kg
Woda 3,3 l
Cukier 5,5 kg
Drożdże+pożywka.
Chyba straszny ulepek Ci wyjdzie.Wrzuciłem dane do kalkulatora winiarskiego
http://old.wino.org.pl/frames/kalk_win2.zip i wyszło mi że na 20l 17% wina z wiśni trzeba:
12,0 kg owoców
4,5 kg cukru
8,3 litrów wody
7,0 g pożywki
Jak już wiele razy tu pisano, nie walcie tyle cukru.
Zawsze można dosłodzić po zakończeniu fermentacji.
Pozdr.
D.
Sam już nie wiem jak z tymi proporcjami, co kalkulator to wychodzi inaczej. Ale jeszcze przeanalizuje co i jak. Ale teraz tak - mam juz owoce wydrylowane i pytanie: najpierw zasiarkować (na opakowaniu pisze 1g na 3-5 litrow nastawu) owoców mam dosyć dużo bo około 30 kilo więc dać w takich proporcjach? No i czy razem z tym dać pektopol czy póżniej i kiedy drożdże ?
Zasiarkuj według zalecanych proporcji. Po upływie kilkunastu godzin możesz dodać MD i wraz z nią pektopol.
Zasiarkowałem wczoraj według zaleceń, dziś drożdże i pektopol. Kurcze ale coś z tymi drożdżami, tzn. nie wiem czy tak ma być: MD zrbiona we wtorek, do wczoraj buzowała w słoiku i na górze była piana, teraz nadal intesnywanie pachnie drożdżami ze słoika tyle że piany nie ma, i buzowanie ustało, czy wszystko ok z MD?
Niewykluczone, że drożdże wyjadły cały cukier ze słoika i ich zapał do pracy nieco zmalał, spróbuj dodać łyżeczkę, dwie cukru do MD (oczywiście rozpuścić), jeśli wszystko jest w porządku z MD to powinna znowu zacząć gazować.
Bolexx1313 ile dałeś tego piro i na jaką ilość nastawu? Czy był to pirosiarczyn potasu, sodu? 1g na 3-5l, to wychodzi ok 33g .. 20g na 100l, zazwyczaj daje się ok 5-8g na 100l. Możesz mieć kłopoty z rozpoczęciem fermentacji.
Zrobiłem tak: 42 kg owoców wydrylowałem i zmieliłem na papkę, tą papkę rozlałem do wiader bez dodawania wody i dodałem pirosiarczynu potasu według proporcji więc na wszystko dodałem 10g roztworu piro, taka proporcja była na opakowaniu. Czyli taka ilość może być za duża i fermentacja może nie ruszyć? Co wtedy zrobić? Dziś mam zamiar dodać pektopol rozcieńczony z wodą no i drożdże+pożywkę. Po jakim czasie powinno to ruszyć i co zrobić jeśli nie ruszy?
Kurcze czytam i różni piszą żeby nie miksować owoców po drylowaniu, tylku czemu? I nie wiem czy dobrze zrobiłem z tym miksowaniem. Wczoraj zasiarkowałem, dzisiaj dam pektopol i jutro drożdże, albo i dzisiaj z pektopolem. Napiszcie mi tylko co z tym piro, czy aby nie za dużo i co robić jak drożdże nie ruszą po dodaniu do nastawu?