Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: wino z DR - pytania o sprzęt i technologię
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam szanownych forumowiczów. To mój pierwszy post, choć forum czytam od kilku tygodni :) Przymierzam sie do zrobienia swojego pierwszego wina z dzikiej róży. Owoce, wczoraj uzbierane, leżą już w zamrażarce. Jutro jade po zakupy, bo oprócz chęci, owoców i odrobiny miejsca pod biurkiem, nie mam w domu nic co mogłoby sie nadawać do zrobienia wina.

mam zamiar zrobić wino na całych owocach, przez 2-3 tygodnie fermentować w miazdze, a potem zlać do balona i ew. zrobić drugi nastaw.
zamierzam skorzystać z tego przepisu (ze strony winiarze.pl)
Moc wina 14%
Owoce [kg] 2,5
Woda [l] 8,6
Cukier [kg] 2,3
Kwasek [g] 10
Drożdże: Madeira, Malaga, Samos, Steinberg, Tokaj
Pozostałe składniki # 4g pożywki

Są to proporcje na 10 litrów wina, ale - tu pierwsze pytanie - chyba jednak nie wyjdzie mi z tego ostatecznie 10 litrów gotowego trunku, dobrze myślę? W takim razie ile wyjdzie?

Pytanie drugie - jakie naczynia polecacie kupić na taką ilość?
- pojemnik fermentacyjny
- balon 15l do fermentacji burzliwej
- balon 10l czy mniejszy do zlania po pierwszym obciągu?

Przeczytałam całe mnóstwo postów, ale brak doświadczenia robi swoje i wszystko to dla mnie trochę abstrakcja.

Pytanie trzecie - jakie wino powinno mi wyjść przy tej ilości cukru - słodkie, półsłodkie, wytrawne? Jeśli chodzi o mój projekt, chciałabym otrzymać półsłodkie, umiarkowanie mocne (tak 14-15%). Oczywiście, mam zamiar kupić cukromierz i kontrolować Blg na bieżąco, zeby w razie czego dosłodzić, ale orientacyjnie, te 2,3kg to będzie dość na tą ilość owoców i wody?

Pewnie więcej pytań wyjdzie mi w trakcie robienia, ale póki co, byłabym wdzieczna, gdyby ktoś odpowiedział na te :)

Pozdrawiam, Agata
Przy tej ilości cukru wyjdzie Ci wytrawne wino o mocy 14%.
Po zasiarkowaniu dosłodzisz tyle ile będziesz chciała ;)

jeśli chcesz mieć 10l wina to kup pojemnik fermentacyjny ( przeprowadź w nim fermentacje burzliwą) i butle 10l aby po 1 zlaniu mieć wina pod korek.
Cytat:Wysłane przez logistic90
Przy tej ilości cukru wyjdzie Ci wytrawne wino o mocy 14%.
Po zasiarkowaniu dosłodzisz tyle ile będziesz chciała ;)

dzięki wielkie :) A o ile więcej cukru, w przybliżeniu, będę musiała potem wsypać, żeby wyszło półsłodkie? Z pół kilo? Of coz, mam zamiar dawać cukier na raty.

Cytat:jeśli chcesz mieć 10l wina to kup pojemnik fermentacyjny ( przeprowadź w nim fermentacje burzliwą) i butle 10l aby po 1 zlaniu mieć wina pod korek.
Czyli mam nie kupować dwóch balonów, tylko całą fermentacje prowadzić w pojemniku? Hmm... Czytałam, że jednak dobrze jest po 2-3 tygodniach odcedzić owoce i przelać wino do balonu... Co winiarz, to opinia ;)
Tak właśnie po tych około 3 tygodniach (po fermentacji burzliwej) możesz przelać już samą ciecz do balonu.

>150g/l - bardzo slodkie
60-150g/l - słodkie
30-60g/l - półsłodkie
15-30g/l - półwytrawne
<15g/l - wytrawne

Z tego wynika, że aby mieć półsłodkie wino trzeba dać średnio 50g/l czyli jak wina będziesz miała 10l to 10*50= 500g czyli tak jak mówiłaś :)
No to wino nastawione. Proporcje nieco inne, bo uzbieraliśmy więcej róży i ostatecznie wyszło tak:
4 kg DR
11l wody
2,5 kg cukru
czyli 12,5 litra nastawu
płaska łyżeczka pożywki
MD z drozdzy płynnych Tokay z biowinu

od tygodnia już sobie fermentuje chociaż bez rewelacji, piana nie jest zbyt duża i nie bulka, ale to pewnie efekt nieszczelnosci fermentatora :P Balling jednak spadł z 23 na 4.5 wiec nie jest źle.

mamy zamiar dodać jeszcze 1,6 litra wody i 1,5kg cukru, tak żeby wyszło ok 15 litrów nastawu, a ostatecznie wino ok 15-16%. No własnie ok, bo tak

1. po dodaniu do róży wody (11l) i cukru (2,5kg), balling wyszedł 23.
Czy od tej wartosci w przypadku DR odejmuje sie poprawke na niecukry?
spotkałam się z opinią, że nie, bo tam nie ma soku, ale...

gdyby założyć, że nie, to balling 23 oznacza, że na 1000g roztworu są 230 gramy cukru, czyli 1000g to ok 908 ml
(liczyłam według wzoru stąd)
Licząc według następnej proporcji,
230g jest w 908 ml,
więc x g jest w 1000ml
x = 253g
a skoro mam 12,5 litra tzn, że mam w nastawie 253x12,5=3166g :o a dałam 2500g
jak się odejmie poprawkę 4, to wynik wychodzi prawidłowy, tj, tak jakbym dodała 2,5kg

Chyba, żeee... ten dodatkowy cukier w nastawie jest z samej róży :P czy ktoś mi pomoże rozwiązać tą zagadkę? Czy zakłada się jaką początkową ilość cukru w róży - jeśli ta to ile? I co właściwie oznacza, że balling tego nastawu wyszedł 23 (oprócz tego że jest 230g części stałych na 1000g nastawu oczywiscie).

Zrobiłam ten błąd, że nie zmierzyłam ballingu samej wody z różą, przed dodaniem cukru, ale nie wiem czy by mi cokolwiek wówczas wyszło.
Może ktoś mądrzejszy się wypowie.
Nie chodzi o to, ze chcę mieć super-dokładne obliczenia, bo procent w tą, procent we wtą nie robi mi różnicy, ale po prostu chciałabym pewne rzeczy zrozumieć, bo te obliczenia na razie to dla mnie czarna magia...
Czy ktoś może pomóc w tej kwestii? Chcielibyśmy tą sprawę zrozumieć, mianowicie jak to jest z tymi niecukrami i liczbą 4 :ksiazka:
Tu masz bardzo przejrzysty opis w kwestii poprawki na niecukry

http://www.winiarze.pl/?d=artykuly.php&AGID=1&AID=79

...a tu wzór na obliczenia zawartości cukru.

http://www.winiarze.pl/?d=artykuly.php&AGID=3&AID=82
tylko chodzi mi konkretnie o DR - tam przeciez nie ma moszczu, ale sama woda de facto... więc jaką przyjąć poprawkę i jaki cukier początkowy?
Ja zalewam DR gorącą wodą co powoduje że pewna ilość składników uwalnia się od razu również cukier zawarty w owocach ,do tego dodaje drożdży i cześć pożywki, a dopiero po dwóch dniach syropu cukrowego.

Np 5 kg DR ,mocno upraszczając [chodzi w końcu o wynik przybliżony] to 5 litrów do tego 5 litrów gorącej wody po ostygnięciu mierzymy blg ,u mnie ostatnio 6 poprawka 2 ponieważ 1l wody na 1l moszczu [umownie]

Ostatecznie w przypadku dzikiej róży możesz nie odejmować poprawki wielkiej różnicy to nie uczyni.
no właśnie tez mi się wydawało że cukier się uwalnia, ale nie byłam pewna ile, bo mam całe owoce, nie pogniecione. Dzięki za odp :)
No i przyszło nam zlać wino z fermentatora do baniaka 15 litrowego. Jakie było nasze zdziwienie kiedy prawie 15 litrów nastawu zajęło 2/3 balonu :ysz: Jak to jest możliwe? Mamy teraz problem, bo nie wiemy czy tak może stać podczas klarowania, bo pod korek to trochę mu brakuje :niewiem:
mnie się też takż zdaża:-( teraz wiem że nastaw z niektórych owoców trzeba planować na więcej nież 15l
w tym przypadku może część została w owocach
Nam też się tak wydawało na początku. Ale jakie było moje zdziwienie, gdy podczas zlewania do wiadra 15l sięgło prawie po brzegi. Czyżby 15 litrowe baniaki nie były 15 litrowe? (Ambrosio)
Usunięte.

Można było delikatniej.

Pozdrawiam.
Szczerze? Musiałabym zwariować, by się tak babrać. I na dodatek za cholerę nie wiem, co ta pracowita działalność ma na celu. Nigdy nie miałam problemów z klarowaniem dr fermentowanej w całości. A pestki też nie gryzą...

Skrzych

Ło matko...

Podzielam całkowicie zdanie Megany. Może kiedyś się skuszem celem uzyskania próby organoleptycznej, ale żeby tak normalnie cały nastaw?

No i na różę II nic nie zostaje...

Krzysztof
Adwokat.
Miło by było, gdybyś założył swój własny temat a nie zaśmiecał cudze.
Usunięte.