20-11-2008, 04:30
Jeżeli macie jakieś ciekawe przepisy na "drinki" których głównymi komponentami są napoje gazowane i wino - w miarę możliwości podzielcie się nimi
Poniżej mój przepis (choć znając życie znów wyważam otwarte drzwi ).
Przypomniał mi się sposób na "utylizację" bartexowskich podróbek "katerinek", a że powolutku zbliża się sezon kiedy "szampany" tanieją...
ersatz szprycer na "szampanie" i toniku
1 część taniego "szampana"
1 (ew. dwie) część toniku
Można też dodać odrobinę koncentratu jabłkowego i/lub kostki lodu.
Kilka drobnych uwag:
-najlepiej nadaje się tonik na cukrze, np. "Hoop", a jeżeli chcemy uzyskać słodszy napój i zaoszczędzić kilka groszy - Krynka (nie wiem jak z dostępnością poza Podlasiem).
Od biedy można zastosować tonik na cukrze, ale doprawiany słodzikami, toniki na samym słodziku (najtańsze) zdecydowanie się nie nadają (zamiast zamaskować/zmienić nieciekawy smak tanich "szampanów" - podkreślą go).
-odradzam (wzorem prawdziwych szprycerów) stosowania wody gazowanej (z winem to i smaczne, z bartexowskim gazowańcem - skrajnie obrzydliwe).
-powstały w ten sposób napój jest smaczny i orzeźwiający, ale niestety "za gładko wchodzi" i ma "opóźniony zapłon".
Określenia w cudzysłowie pochodzą od ofiar braku umiaru (w razie czego ratować gorącą i mocną herbatą, którą na przyszłość stosować na takich osobnikach nie po - ale zamiast ).
Poniżej mój przepis (choć znając życie znów wyważam otwarte drzwi ).
Przypomniał mi się sposób na "utylizację" bartexowskich podróbek "katerinek", a że powolutku zbliża się sezon kiedy "szampany" tanieją...
ersatz szprycer na "szampanie" i toniku
1 część taniego "szampana"
1 (ew. dwie) część toniku
Można też dodać odrobinę koncentratu jabłkowego i/lub kostki lodu.
Kilka drobnych uwag:
-najlepiej nadaje się tonik na cukrze, np. "Hoop", a jeżeli chcemy uzyskać słodszy napój i zaoszczędzić kilka groszy - Krynka (nie wiem jak z dostępnością poza Podlasiem).
Od biedy można zastosować tonik na cukrze, ale doprawiany słodzikami, toniki na samym słodziku (najtańsze) zdecydowanie się nie nadają (zamiast zamaskować/zmienić nieciekawy smak tanich "szampanów" - podkreślą go).
-odradzam (wzorem prawdziwych szprycerów) stosowania wody gazowanej (z winem to i smaczne, z bartexowskim gazowańcem - skrajnie obrzydliwe).
-powstały w ten sposób napój jest smaczny i orzeźwiający, ale niestety "za gładko wchodzi" i ma "opóźniony zapłon".
Określenia w cudzysłowie pochodzą od ofiar braku umiaru (w razie czego ratować gorącą i mocną herbatą, którą na przyszłość stosować na takich osobnikach nie po - ale zamiast ).